Dzikie zwierzęta, jak zareagować w razie spotkania??

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Skiba pisze:Ale jeleń raczej poza kopem człowiekowi (chyba,nie jestem pewien) nie zrobi :lol:


To zobacz co jeleń zrobił członkom zespołu Queens Of The Stone Age :p

SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Skiba
Posty: 102
Rejestracja: 16 sty 2011, 13:12
Lokalizacja: Radoszyce
Gadu Gadu: 11567778
Płeć:

Post autor: Skiba »

Może frytki do tego icon_twisted Ale rzeczywiście, już nie z survivalowych jak wpadnie pod samochód...
Obrazek
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Skiba pisze:Może frytki do tego icon_twisted Ale rzeczywiście, już nie z survivalowych jak wpadnie pod samochód...

Jakoś nie rozumiem twojego postu, nie wiem o co w nim chodzi... :-?
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Skiba
Posty: 102
Rejestracja: 16 sty 2011, 13:12
Lokalizacja: Radoszyce
Gadu Gadu: 11567778
Płeć:

Post autor: Skiba »

Oj, że jeżeli sarna przebiega przez ulicę a my przypuśćmy jedziemy samochodem... wizyta u blacharza gwarantowana :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

I to co teraz napisałeś zawierało się w słowach "Ale rzeczywiście, już nie z survivalowych jak wpadnie pod samochód..." ??
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Skiba pisze: Ale jeleń raczej poza kopem człowiekowi (chyba,nie jestem pewien) nie zrobi :lol:
tzn. nie widzialeś jeszcze psa z rozprutym brzuchem? Poroże jednak nie tylko od parady nosi.
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Chyba, że się jeleń zdenerwuje
KLIK

:D
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

przecież go.... chciał a nie bronić się.
Ostatnio zmieniony 19 sty 2011, 08:53 przez soohy, łącznie zmieniany 1 raz.
Rafftp
Posty: 2
Rejestracja: 05 lut 2011, 22:06
Lokalizacja: Poznań
Płeć:

Post autor: Rafftp »

Czytając ten temat aż 14 stron to sie praktycznie niczego nie dowiedziałem. Więc moje pytania są takie

- Jak zachowywać się by nie sprowokować do ataku dzikiego psa

- Czy w Lesie jest na prawdę tak niebezpiecznie jak to inni mówią?
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Rafftp pisze: Więc moje pytania są takie

- Jak zachowywać się by nie sprowokować do ataku dzikiego psa
nie strasz go (np. tapnięcie nogą, krzykiem) nie goń, nie uciekaj dopóki nie zaatakuje, nie bij go.
To kwestia prowokacji. Bo jesli zamierzał i tak Cię zaatakowć, to nic przecież nie zrobisz.
Rafftp pisze: Czy w Lesie jest na prawdę tak niebezpiecznie jak to inni mówią?
tzn jak ?
ogólnie jesli będziesz sie zachowywał jak gość, a więc uważał gdzie nadepniesz, co łapiesz, gdzie wkładasz ręce ( np. dziuple), to nasz las jest bardzo przyjazny.
Awatar użytkownika
Badziu
Posty: 14
Rejestracja: 12 gru 2010, 13:22
Lokalizacja: Lipsko (Mazowsze)
Gadu Gadu: 11599105
Tytuł użytkownika: Birdwatcher
Płeć:

Post autor: Badziu »

Rafftp pisze: - Jak zachowywać się by nie sprowokować do ataku dzikiego psa
Nie powinno się wykonywać gwałtownych ruchów oraz patrzeć psu w oczy. W razie ataku trzeba chronić głowę.
Jeśli w niedalekiej odległości jest dobre miejsce do schronienia się, warto próbować uciekać, jeśli pies jest wrogo nastawiony.
Awatar użytkownika
woodman
Posty: 16
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:15
Lokalizacja: z gór
Płeć:

Re: Dzikie zwierzęta, jak zareagować w razie spotkania??

Post autor: woodman »

CaseyRyback pisze:A ja mam pytanie które trapi pewnie nie tylko mnie ale i innych którzy jeszcze nie spotkali dzikich zwierząt w lesie a mianowicie: Co zrobić w przypadku spotkania z dzikiem,-Z góry dziękuje;)
Jeśli nie atakuje zrobić zdjęcia, patrzeć...Jeśli atakuje (co się bardzo bardzo rzadko zdarza uciec na drzewo, do wody...)



niedzwiedziem
powoli odejść, jeśli to w Beskidach lub Bieszczadach...W tatrach zostawić jedzenie, plecacak i odejść...Tam misie są nachalne bo karmione...

i co mnie najbardziej interesuje bo wg. mnie jest największym zagrożeniem co zrobić przy spotkaniu z wilkiem/ wilkami??
Coś tam było o juz o tym na forum ale lepiej jak jest w jednym miejscu, pozatym o wilkach jeszcze nic nie widziałem.

Wilki bardzo boją się ludzi, spotkanie jest mało prawdopodobne...Niewiele osób miało w naszym kraju oglądać wilki...http://www.polskiwilk.org.pl/

Jeśli chodzi o spotkanie z psem to można próbować przegonić-ogniem, kamieniem...lub walczyć...

[ Dodano: 2011-02-06, 15:33 ]
w0jna pisze:A co ty gadasz ;-) A Jack London pisał o wilkach co podchodziły pod ognicho! Oooo i zjadły ludzi ;-)

Ale ta reklama ma jedno dobre przesłanie. Wziąć szczapę drwa z ognicha i pomachać.
Lecz to były wilki na Alasce...Tam był zwyczaj wybierania wilcząt i używania ich do psich zaprzęgów. Zatem London prawdziwie pisał...

Lecz to nie nasze europejskie wilki które przeżyły eksterminację i tworzą małe watahy 2-4 ..osobników...
pozdrowienia z lasu...
Rafftp
Posty: 2
Rejestracja: 05 lut 2011, 22:06
Lokalizacja: Poznań
Płeć:

Post autor: Rafftp »

No powiedzmy że wiem już jak sie zachować, ale jak rozpoznać czy ten pies jest wrogo nastawiony czy przyjaźnie. Powiedzmy idę do sklepu przez wioske, na około drogi łąki jedna wierzba na którą nie da się wejść. Jest noc i nagle pod lampą pojawia się pies, duży i patrzy się w moją strone. Zawrócić? Iść i nie zwrócić na niego uwagi?
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

Bierz pod uwagę kilka czynników. Czy pies pochodzi z tego domu koło którego gania. Jeśli tak, to może uznać to że wszedłeś na jego terytorium a jeśli lata gdzie daleko, na łące np. to ciebie oleję bo nie jest to jego terytorium i ty na nim nie jesteś. Też weź pod uwagę czy nie lata z suczyną. Pies jest agresywniejszy przy suczynie i będzie ją bronił za wszelką cenę. pies jest bardziej agresywny wobec obcych na swoim terytorium jak np. podwórko czy brama wjazdowa.
Gdy zaatakuję podejdź pod płot lub drzewo czy coś abyś miał pewność że może ciebie zaatakować z jednej strony. Oprzyj się wygodnie o coś i jedną nogą staraj się odgonić psa. Pamiętaj, nogi używaj kiedy podchodzi blisko i chce ciebie dziabnąć, jeśli stoi z 1,5 m od ciebie i tylko szczeka i warczy to stój i go nie prowokuj nogą.
Ostatnio zmieniony 06 lut 2011, 17:04 przez Kobra, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

Rafftp pisze:...wierzba na którą nie da się wejść. Jest noc i nagle pod lampą...
na lampę się wdrap

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Awatar użytkownika
Góral
Posty: 75
Rejestracja: 17 paź 2010, 17:07
Lokalizacja: Wadowice
Płeć:

Post autor: Góral »

Rafftp pisze:jak rozpoznać czy ten pies jest wrogo nastawiony czy przyjaźnie
Jeżeli biegnie w Twoją stronę i warczy - jesteś w niebezpieczeństwie. Jeżeli biegnie do Ciebie i merda ogonem - chce się pobawić - poczekaj, aż Cię obskoczy i zacznie lizać po twarzy. Udawaj, że Ci się podoba. Gdy skończy, kontynuuj swoją pełną czyhających niebezpieczeństw wyprawę do sklepu.
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Od kilku dniu sobie myślałem, ale zapomniałem napisać tutaj, żeby przeczytać te wszystkie opcje jakie tutaj są i wypisać od pauz w nowym temacie i niech znawcy wyeliminują głupoty i będzie kolejna jakby biblioteczka reconnetowa na temat (jak w temacie).
Co sądzicie?
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Przeczytaj temat uważnie, to dowiesz się dlaczego pozostaje w takiej formie a nie innej.
Tutaj nie ma rad na temat - jak walczyć ze zwierzętami - są jak nie walczyć.

Dzisiaj czytałem ten temat po raz kolejny i wcale nie trwa to długo, a daje do myślenia.

Pozdrawiam

PS. Pośmiać też się można. :P
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Jak mówiłem wcześniej, tak zrobiłem.

Kod: Zaznacz cały

Proponował bym Administratorom zrobienie ostrej selekcji postów w tym temacie bo niektóre naprawdę mają tyle wspólnego z rzeczywistym sensem dyskusji co "piernik do wiatraka"
by Młody

Kod: Zaznacz cały

Czytając ten temat aż 14 stron to sie praktycznie niczego nie dowiedziałem. 
by Rappft

Potwierdzam

Kod: Zaznacz cały

Dzisiaj czytałem ten temat...a daje do myślenia. 
by Abscessus Perianalis

Daje do myślenia chyba Tobie jako modek, że pasuje tu porządek zrobić :D

Oto ładnie napisane informacje zebrane z całego tematu: "Dzikie zwierzęta, jak zareagować w razie spotkania??":
ogólne zasady:
żadnych gwałtownych ruchów, wycofać się, broń palna, gazy w spray'u, petardy, świece dymne, zaznaczenie terenu moczem, sterta gałęzi świerkowych powodująca duży ogień i iskry, hałasowanie nienaturalnymi przedmiotami

wilk:
- jest płochliwy, powinno się hałasować


niedźwiedź:
- powinno się hałasować
- rzucić powoli plecak i wycofać się
- skulić się i chronić głowę bez gwałtownych ruchów
- film pt. Lekcja przetrwania gdzie niedźwiedź atakuje i staje na dwóch łapach a jeden z głównych bohaterów długą dzidą nabija niedźwiedzia podczas gdy on spada.

dzik:
- wycofa się jeśli będzie miał kiedy i gdzie
- kiedy poczuje się zagrożony, w przypadku lochy jeśli poczuje zagrożenie watahy jedyne wyjście atak a wtedy ucieczka na drzewo.
- w nocy tworzenie !!!!narastającego!!!! ludzkiego hałasu, uprzedzisz o swojej obecności stado.
- obserwowanie lochy, to ona prowadzi stado i od niej zależy zachowanie watahy

dzikie psy:
kij z kawałkiem drutu, albo z kolczastymi roślinami

===
ogólna zasada - zalicza się do każdego rodzaju dzikich zwierząt.
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

No i nawet nie mogę moderować, bom ze szkolenia wrócił i jestem nawalony. :|
soohy pisze:Oto ładnie napisane informacje zebrane z całego tematu: "Dzikie zwierzęta, jak zareagować w razie spotkania??":
ogólne zasady:
żadnych gwałtownych ruchów, wycofać się, broń palna, gazy w spray'u, petardy, świece dymne, zaznaczenie terenu moczem, sterta gałęzi świerkowych powodująca duży ogień i iskry, hałasowanie nienaturalnymi przedmiotami
Nie. Wypisałeś rzeczy wykluczające się nawzajem + rzeczy wyśmiane w temacie + rzeczy absolutnie zakazane.
soohy pisze:wilk:
- jest płochliwy, powinno się hałasować
Nie. Powinno się robić zdjęcia i cieszyć się, że spotkało się to cudowne zwierze.
soohy pisze:niedźwiedź:
- powinno się hałasować
- rzucić powoli plecak i wycofać się
- skulić się i chronić głowę bez gwałtownych ruchów
- film pt. Lekcja przetrwania gdzie niedźwiedź atakuje i staje na dwóch łapach a jeden z głównych bohaterów długą dzidą nabija niedźwiedzia podczas gdy on spada.
Nie.
- Powinno się wydawać "ludzkie dźwięki", o normalnym natężeniu w miejscach gdzie owe mogą nas "zaskoczyć".
- Nie rzucamy plecaka, chyba że jest to ewidentny atak - wtedy wycofywanie się i powolne rzucanie nie ma i tak racji bytu.
- Jeśli kulisz się i chowasz głowę, to raczej nie tańczysz kankana, więc po co wspominać o gwałtownych ruchach? Swoją drogą - ostateczność jak dla mnie.
- Żart. No chyba, że masz tendencję do biegania z dzidą po lesie. No i trzeba pamiętać, że misio musi zachowywać się "po hollywoodzku" i stawać na łapkach przed atakiem (+ryczenie i bicie się łapkami w pierś) zamiast rozszarpać nas kiedy tylko się zbliży.
soohy pisze:dzik:
- wycofa się jeśli będzie miał kiedy i gdzie
- kiedy poczuje się zagrożony, w przypadku lochy jeśli poczuje zagrożenie watahy jedyne wyjście atak a wtedy ucieczka na drzewo.
- w nocy tworzenie !!!!narastającego!!!! ludzkiego hałasu, uprzedzisz o swojej obecności stado.
- obserwowanie lochy, to ona prowadzi stado i od niej zależy zachowanie watahy
No niby tak. Tylko po co nam takie rady, skoro wynika z nich, że dziki są niegroźne?
Co do 3ciego podpunktu - jeśli się nie obudzimy, to nasze chrapanie i zapach zwykle odstraszy wszystko co większe. (myszony i tak będą nam podbierać żarcie)
soohy pisze:dzikie psy:
kij z kawałkiem drutu, albo z kolczastymi roślinami
JEŻ TO BYŁ ŻART.

Dzikie psy nie zaatakują nikogo kto się ich nie boi. Mój teść jest pięknym tego przykładem - wielokrotnie 'przecinał' grupy bezdomnych psów przez środek i na tym się spotkanie kończyło. Jedyne czego zrobić w przypadku liczebnej grupy nie wolno, to zaatakować. Trzeba pokazać wyższość, ale nie agresję. Na atak na przywódcę, zareagują bardzo nieprzyjemnie.
Osłanianie się kijem etc. zwykle powoduje agresję. (przez skojarzenia)

Z psami na wsi jest podobnie. Nie ugryzie na ulicy jeśli się go nie boisz - co innego na posesji - tego nie gwarantuję.
Zdarzają się oczywiście nieprzyjemne wyjątki, ale raczej rzadko.
ogólna zasada - zalicza się do każdego rodzaju dzikich zwierząt.
Spróbuj cokolwiek z wymienionych z hipopotamem któremu się nie podobasz.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

No wiem, że niektóre są karygodne, ale wypisałem je bo były na forum :D nie robiłem jaj z sarnami co są 1,5 ode mnie.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

O Matko! Normalnie temat Frankenstein!
soohy pisze:nie robiłem jaj z sarnami co są 1,5 ode mnie.
???
... znaczy się nie pokazywałeś sarnom, że jesteś samcem alfa? Czy jak? :-/

Podejmę zmoderowania tego wątku dziś wieczorem, ale tylko pod jednym warunkiem: że Szanowna Społeczność Forumowa zgodzi się temat zamknąć.
Co z tego że ktoś posprząta w tym temacie, jeśli za tydzień lub dwa zarejestruje się nowy użytkownik, i w swoim drugim poście (pierwszy będzie zapytaniem czy bagnet Armii Burkina-faso, model BANANA-3.14 nadaje się do lasu) zada pytanie: a co zrobić jak w drodze po gumy (te do żucia) zaatakuje go zdziczały chomik, "albo stado wron jak w filmie Hitchcocka ktory ostatnio oglądal i wogole czemu ten las jest taki czarny i sorki za bledy ale jest dyslektykiem od czech pokolen fstecz"

Co z tego że w tym temacie znajduje się parę ciekawych porad i wartościowej wiedzy... Idiotyczne pytania spotykają się z głupimi odpowiedziami (i słusznie), i nie zdziwię się, jak któregoś dnia Figurski i Wojewódzki na antenie swojego radia będą do łez zaśmiewali, co to "prawdziwi mężczyźni" wypisują na forum śiurwiwalowym. Buahahahah!

PS: widzieliście wątek "nowozarejestrowanego" o " określaniu kierunku pod lawiną"? :shock:
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1030
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Podejmę zmoderowania tego wątku dziś wieczorem, ale tylko pod jednym warunkiem: że Szanowna Społeczność Forumowa zgodzi się temat zamknąć.
Jestem za
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Ale czy przed zamknięciem tematu możemy ostatecznie ustalić, czy w Polsce są zwierzęta - ludojady czy nie???
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 894
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Też jestem za wyczyszczeniem tego wątku z zbędnych postów takich jak ten który właśnie teraz piszę. Odpowiadajac na pytanie Cieka. Tak są, czupakabry, gobliny, wilkołaki, kiedyś tam widziałem yetiego, nessie podobno w jeziorze Sarbskim pływa. W opolskim latała pumba albo inny timon. Wiewiórki radioaktywne, chomiki z rozdwojeniem jaźni oraz bagienne potwory z rembridż. Jeżeli o czymś zapomniałem to przepraszam. A co do jaj z sarnami... pisanki robiliście ? nie za wcześnie ?
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Zablokowany