: 09 kwie 2013, 12:15
				
				powitał
odkopie troszkę
nie wiem jak ze ślimakami ale jeśli chodzi o raki, langusty homary i inne skorupiaki większe to najlepszym sposobem do gotowania jest właśnie wrzucenie na zimną wodę i dopiero potem gotowanie - przy powolnym podgrzewaniu wpadają w śpiączkę i nic dalej nie czują. Polecał ten sposób m.inn Heston Blumenthal i Guy Savoy. Można też przeciąć głowę wzdłuż - całą głowę, popularne wbicie szpikulca w "szyję" tylko je paraliżuje a nie uśmierca
pozdro
			odkopie troszkę
nie wiem jak ze ślimakami ale jeśli chodzi o raki, langusty homary i inne skorupiaki większe to najlepszym sposobem do gotowania jest właśnie wrzucenie na zimną wodę i dopiero potem gotowanie - przy powolnym podgrzewaniu wpadają w śpiączkę i nic dalej nie czują. Polecał ten sposób m.inn Heston Blumenthal i Guy Savoy. Można też przeciąć głowę wzdłuż - całą głowę, popularne wbicie szpikulca w "szyję" tylko je paraliżuje a nie uśmierca
pozdro

 
  , a w szczególności P. Demasoni
, a w szczególności P. Demasoni . Jak skosztujesz daj znać, jestem bardzo ciekaw Twojej opinii, też zrobię test.
. Jak skosztujesz daj znać, jestem bardzo ciekaw Twojej opinii, też zrobię test.