Strona 4 z 20

: 15 lut 2009, 23:13
autor: Młody
PA gdzie kupiłeś te cacko i ile za nie dałeś ?

: 16 lut 2009, 08:30
autor: PA
TiTrek 900 był kupiony tu.
A palnik był kupiony tu.
Kursy walut były wtedy nieco odmienne od dzisiejszych.

Valdi - palnik mój był z puszek po owocach. Po pierwsze jakość wykonania produktu Fritza jest powalająca i nieporównywalna. Tak samo jakość działania. Jak zrobiłem wczoraj zdjęcia to na dnie palnika został żar. Wystarczyło wrzucić gałązkę (mokrą) na dno i za 10 sekund palnik znowu płonął. Poza tym materiały są wieczne, a ścianki nie korodują i nie przepalają się. Nie ma porównania.

: 16 lut 2009, 12:01
autor: Młody
Dziękuje :)

: 17 lut 2009, 12:01
autor: PA
Doczekaliśmy się komercyjnego rozwiązania z puszek. Prosszzzzzę bardzo. A jak wpiszecie w google "bush cooker" znajdziecie europejską wersję ze stali nierdzewnej.

: 20 lut 2009, 12:14
autor: Parthagas
Pa, jak jest rozwiązane dno w Twoim bushbuddy? Z tego, co zauważyłem w 1/3 wysokości puszki wewnętrznej umieszczony jest siatkowy ruszt, a na dno właściwe opada popiół i drobny żar. Domyślam się, że otwory dostarczające powietrze do komory spalania wykonano między dnem, a siatkowym rusztem. Chyba, że się mylę?

: 20 lut 2009, 12:52
autor: PA
Otwory doprowadzające powietrze zrobione są dokładnie tak jak napisałeś. Doprowadzają powietrze zarówno do części środkowej (paleniska) jak i do warstwy zewnętrznej.

Dno jest i na nie właśnie opada popiół.

: 21 lut 2009, 19:10
autor: brt
kolega tomekk pokazał bardzo dobry pomysł jak estetycznie i wykonać kuchenkę na wzór bushbuddiego.

Tak wygląda moja wariacja na ten temat :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Koszt:~ 10 zł

: 21 lut 2009, 19:55
autor: XAVIER7
Nie dodałeś, że sprzęt też z "nierdzewki". 2 kubki z marketu odpowiednio docięte. :-D
Ja dałem 6 zł.

: 21 lut 2009, 21:53
autor: PA
brt pisze:kolega tomekk pokazał bardzo dobry pomysł jak estetycznie i wykonać kuchenkę na wzór bushbuddiego.

Tak wygląda moja wariacja na ten temat :
...
Koszt:~ 10 zł
Możesz podać wagę swojego rozwiązania ?
W jaki sposób postawić na tym garnek ?

: 21 lut 2009, 22:33
autor: XAVIER7
PA pisze: Możesz podać wagę swojego rozwiązania ? W jaki sposób postawić na tym garnek ?
To rozwiązanie kolegi tomekk'a!
Od dzisiaj mam i ja...
Waga 196g.
Garnek postawić... ?
Tak jak u Ciebie... dodatkowy kołnierz z blachy.

: 21 lut 2009, 22:38
autor: Treasure Hunter
Ja właśnie przed chwilą skończyłem robić i testować mój. Jestem pod wrażeniem :mrgreen:
Po minucie od rozpalenia buchnęły ogromne płomienie :-D Co prawda użyłem bardzo suchego drewna. 0,5l wody zagotowane w 5 minut! Hobo stove idzie w odstawkę.

Zrobiłem z trzech puszek więc koszt zerowy. Dwie na palnik, z trzeciej wyciąłem ruszt. Puszki mają tę przewagę nad kubkami, że można zrobić kuchenkę z dnem. Nie gubi się popiołu i żaru.

Ale generalnie piękna sprawa.

: 21 lut 2009, 23:28
autor: XAVIER7
Treasure Hunter pisze:Nie gubi się popiołu i żaru.
Przecież kubki to jak otwarta puszka... jakoś nie widzę różnicy.
Trzeba odpowiednio pokombinować i jest OK.
Za to "nierdzewka" Ci się tak szybko nie przepali jak puszka.
Naprawdę.... chyba najlepiej wydane 6 zł. w moim życiu. ;-)

: 22 lut 2009, 00:24
autor: Treasure Hunter
No nie do końca tak jak otwarta puszka. Z jednej strony zostawiłem dno a z drugiej strony otworzyłem puszkę na taką średnicę aby weszła mniejsza puszka. Tym samym jak stawiam palnik to ma on dno. Przy palniku z kubków nie ma dna bo zewnętrzny kubek stoi "do góry nogami".

Nawet jak się przepali to zrobię następną. Cała praca trwa w porywach do 15 minut.

A właśnie- jest jeszcze jeden plus puszki moim zdaniem. Taki palnik na rant, o który można zablokować ruszt. Przy palniku z kubków będzie to nieco mniej wygodne- krawędź jest zaokrąglona.

Edit:
Kilka fotek. Do wykonania użyłem gwoździa, młotka i nożyc. Wszystkie otwory wybiłem gwoździem. Nożycami wyciąłem otwór w większej puszce i "ruszt". Na fotkach widać dno, o którym pisałem wyżej. Ruszt chyba wykombinuję jakiś lepszy. Ten wchodzi do środka ale za dużo miejsca tam zajmuje.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Niecała minuta po rozpaleniu.
Obrazek
Obrazek

Aha- wypalone ślady na niebieskiej podstawce to nie zasługa tej kuchenki ;-) Zostały po testach hobo stove.

: 23 lut 2009, 12:33
autor: PA
No. Po 2 latach od przedstawienia na tym forum pierwszej własnoręcznie zrobionej kuchenki na drzewo wreszcie zatrybiliście o co chodzi :) Gratki ;)

: 23 lut 2009, 13:35
autor: Fredi
PA: myślę, że po prostu ostatnio te kuchenki zostały bardziej nagłośnione i ludzie zauważyli (tak jak ja), że to bardzo wygodny i tani substytut kuchenek gazowych.
Pewnie za kilka dni to i ja wrzucę fotkę swojej kuchenki ;)

: 23 lut 2009, 13:44
autor: Gryf
PA pisze:Po 2 latach od przedstawienia na tym forum pierwszej własnoręcznie zrobionej kuchenki na drzewo wreszcie zatrybiliście o co chodzi
Szkoda jedynie straconego kapitalnie rozpisanego wątku z fotkami z poprzedniego forum.

: 23 lut 2009, 15:15
autor: Treasure Hunter
PA pisze:No. Po 2 latach od przedstawienia na tym forum pierwszej własnoręcznie zrobionej kuchenki na drzewo wreszcie zatrybiliście o co chodzi :) Gratki ;)
Racja, pamiętam tamten opis.
Cóż- lepiej późno niż wcale. ;-)

: 23 lut 2009, 17:02
autor: brt

: 23 lut 2009, 19:15
autor: badrohn
Razem z fotami jest to w archiwum recona z linku wklejonego przez Wojnę tu:
viewtopic.php?t=13, lub przez JAHrka tu: viewtopic.php?t=13&postdays=0&postorder=asc&start=30, nie pamiętam skąd to pobrałem, ale mam i foty są (przynajmniej jeśli chodzi o palniki)

[ Dodano: 2009-02-23, 19:24 ]
Dobry jest ten drugi link do postu JAHrka, sorki za zamieszanie
:-)

: 28 kwie 2009, 14:58
autor: Gryf

: 28 kwie 2009, 15:23
autor: mgr_scout
kubek jak kubek.. tyle że ciut inny :)

: 28 kwie 2009, 16:45
autor: Fredi
czuję, że wyważenie tego cuda jest do bani i kiepsko to wisieć będzie.
po za tym....zero wygody używając jak kubka....a jak z pojemnością? poniżej 05-0,7l to się nie nadaje do niczego :)

: 29 kwie 2009, 08:05
autor: Gryf
Nie sądzę. Na lużno zgadza się, będzie zawisał pod kątem ale minimalne obciążenie sprowadza naczynko do pionu. A kto mówi, że to ma być kubek, skoro już na pierwszy rzut oka widać, że ma nam służyć za kociołek. Trudno ocenić rozmiar naczynia ze względu na kąt fotografii. Rzeczywiście do niczego się nie nadaje! Nawet do rąbania drewna! :mrgreen:

http://www.marylandsutler.com/coffeepot.jpg Następne małe dziełko. Phartagas już zamieszczał foto podobnego czajnika, tyle że emaliowanego.

: 29 kwie 2009, 09:14
autor: Fredi
czajniczek bardzo ładny.
a co do kubko-kociołka....niewiem po co to ucho....lepiej "dziwką" złapać i też masz kubek...stabilny.

: 29 kwie 2009, 09:58
autor: Gryf
Jak chcesz uchwycić skoro masz pokrywkę? Od tego masz pałąk, czy uchwyt. Gorące? patyk, szmata, skóra, rękawica.