Strona 20 z 75
					
				
				: 20 paź 2011, 21:21
				autor: kalyk3
				No to może zacznijmy chodzić po Jurze od strony Krakowa  
 
Jakby co to bym się chętnie pisał na coś takiego, ale wszystko zależy u mnie od obranego terminu 

 
			 
			
					
				
				: 21 paź 2011, 00:01
				autor: puchalsw
				wolfshadow pisze:Powtórka z Centurii Ci się marzy?
Nooo!  
 
OK'ej. Dzięki za wstępne zaproszenie. Pewnie i tak szpiedzy z Ekipy Mazowieckiej już ten wątek podglądają.. a i maila do wszystkich posłałem. Więc coś tam będziemy radzili.  Wrócę do Was z tematem pod koniec listopada. 
Dzięki Panowie!
 
			 
			
					
				
				: 04 lis 2011, 19:18
				autor: wolfshadow
				W najbliższą niedzielę od rana będę na osadnikach. Celem wizyty jest pozyskanie kilku ciekawych roślin i przetestowanie jednego supertajnego patentu. Więc jakby ktoś (rob30?) reflektował to możemy się spiknąć na piaszczystej górce z amboną.
A za tydzień (11.11.11) "Operacja Sztoła". Start o 8.00 spod strzelnicy paintball/asg.
			 
			
					
				
				: 05 lis 2011, 00:43
				autor: rob30
				Ja jeszcze będę w Sosnowcu, więc się piszę, ale co z Doczem, chłopak jakoś ostatnio wyemigrowany.
			 
			
					
				
				: 06 lis 2011, 11:38
				autor: Doczu
				No ja sobie w pracy siedzę kufa :/ Żałuję, że nie mogę być bo ostatnio młócę na rowerze wszędzie - dieta 

Ale od jutra walę w Bieszczady więc z przyszłotygodniowego wypadu także jestem wyautowany. Może więc w tym grudniu coś wypali 

 
			 
			
					
				
				: 06 lis 2011, 20:27
				autor: wolfshadow
				Doczu, żałuj i pokutuj.  
 
Pojeździliśmy trochę z 
robem30 po osadnikach i brzegu Przemszy.
Dziki wsuwają co tylko popadnie. Cała górka gdzie ostatnio wyrywałem topinambur jest przeorana. Bulwek znalazłem kilka. Poletko z topinamburem koło oczyszczalni (nad Przemszą) też jest wymiecione.
Przy okazji można było popatrzyć na efekty roboty bobrów i zaliczyć przeprawę przez przeszkodę wodną.

 
			 
			
					
				
				: 08 lis 2011, 21:31
				autor: SmileOn
				Wolfshadow, znalazły by się dwa wolne miejsca w twoim aucie na 11.11.11r ? 
Ktoś się przymierza do nocowania nad Sztołą?
			 
			
					
				
				: 11 lis 2011, 20:37
				autor: wolfshadow
				No i "Projekt 11.11.11" został zakończony.
Nabiliśmy razem z Inną90 i SmileOn-em ze 20 km ciągnąc pętlę przez dawną Pustynię Starczynowską prawie pod Kryminał i dalej przez Kozłową Górę. 

Co poniektórzy zasmakowali w orzeszkach bukowych. A do tego wywiało nas dokumentnie.
Na południe od Żurady rozpoznaliśmy kompleks źródeł połączonych najprawdopodobniej z ponorem.
Drugie śniadanie zjedliśmy cisnąc się w obitej od środka dywanem, ambonie.
Sprawdziliśmy też wyczajoną w zeszłym roku sztolnię. Ma jakieś 30m długości i w dalszej części można się spokojnie wyprostować.
Znalazłem też grzybka z czerwonej listy (nie notowanego w tym miejscu).

Jest to sarniak dachówkowaty.
Przy okazji zaliczyliśmy źródło i miejscówkę zlotową:

Ktoś rozkopał kamienie. Może szukał zwłok?  
  
 
Dla slaq-a zrobiłem zdjęcie czeczoty zatytułowane "Zwis bukowy" 

  :
Na koniec cyknąłem fotkę zbiornika ukrytego za osuwiskiem:
Ogólnie pojawiły się oznaczone szlaki rowerowe i ławeczki. Na szczęście nie przy samym korycie, tylko na krawędzi wąwozu. Wyczaiłem też trochę interesujących grzybów i roślin. Przeprowadziliśmy telekonferencje z Doczem a od strony strzelnicy słychać było strzały.  
 
 
			 
			
					
				
				: 11 lis 2011, 20:41
				autor: Offtime
				wolfshadow pisze:
Przy okazji zaliczyliśmy źródło i miejscówkę zlotową:
Obrazek
Ktoś rozkopał kamienie. Może szukał zwłok?  
  
 
 
Ja, w zeszłą niedzielę.
 
			 
			
					
				
				: 11 lis 2011, 21:15
				autor: Inna90
				No, co? Orzeszki były naprawdę zacne  

 . Mogłam ich trochę więcej nazbierać. Malownicza trasa, doborowe towarzystwo wypad jak najbardziej udany. Czekam na kolejny 

.
 
			 
			
					
				
				: 23 lis 2011, 18:58
				autor: Doczu
				A może w nadchodzący weekend zabobrowalibyśmy gdzieś w lesie ?
Wprawdzie w sobotę pracuję cały dzień, ale za to w niedzielę mógłbym gdzieś połazikowac. Ba nawet miałbym na to ochotę. Albo można by się pokusić o rowerowanie jak ktoś nie ma obaw. Mam do wypróbowania trochę gadżetów, oraz chciałem popróbować w terenie czeremchówki, która lada moment będzie się nadawać do spożycia  

 (ale w przypadku degustacji czeremchówki rowery odpadają)
Gdyby byli chętni na nocleg, to tez dałoby się coś może zorganizować, ale tylko z niedzieli/pon.
 
			 
			
					
				
				: 23 lis 2011, 20:20
				autor: SmileOn
				Zdaje się że niedziele mam wolną od wykładów, i też z chęcią bym pospacerował. Jakieś propozycje - najlepiej żeby dojazd autobusowy był niezbyt daleki. 
[ Dodano: 2011-11-23, 20:53 ]
P.S. Moje zdjęcia z 11.11.11r 'trochę' po czasie...
https://picasaweb.google.com/1006520161 ... ztoA111111 
			 
			
					
				
				: 23 lis 2011, 21:31
				autor: Doczu
				Można by wystartować spod pomp na Maczkach w kierunku Sosiny.
No chyba że ktoś się bedzie pisał na nockę, to bym zabuszował nawet i na dżungli bom nie był tam masę czasu.
			 
			
					
				
				: 23 lis 2011, 21:43
				autor: SmileOn
				A możesz podać przybliżoną lokalizację na google maps czy coś w tym rodzaju, bo zastanawiam się jak z dojazdem PKM w owo miejsce.
			 
			
					
				
				: 23 lis 2011, 21:45
				autor: Doczu
				dojeżdżasz na Maczki i idziesz do leśniczówki
podeslę lokalizację jutro bo dziś już mi się nie chce z tym babrać. 
[ Dodano: 2011-11-25, 13:08 ]
SmileOn - chyba nic z tego spaceru w niedzielę nie wyjdzie, bo żonie zmienili zajęcia na uczelni i zamiast zaczynac o 14:00 zaczyna o 8:00 więc na mnie spada obowiązek przygotowania obiadu 

Mógłbym więc dopiero w okolicy południa, a w okolicy południa, to już średnio mi się chce, bo dojazd na Maczki zajmuje mi blisko godzinę, co przy zmroku o 16:00 daje około godziny - dwóch gdy jest w miarę jasno, a chciałem pobawić się w terenie nowym aparatem.
 
			 
			
					
				
				: 26 lis 2011, 16:52
				autor: Grzymek
				Ależ Wy tam macie przepiękne tereny.
			 
			
					
				
				: 27 lis 2011, 01:23
				autor: Młody
				Grzymek,  Dziękujemy  

  W grudniu podobno Warszawa ma odwiedzić Śląsk... Puchal coś tak zagadywał na zlocie, podobno chce się przytulać z naszymi drzewami czy coś tam... nie wiem dokładnie.... kontem ucha podsłuchałem i przytakiwałem tylko icon_twisted
 
			 
			
					
				
				: 27 lis 2011, 07:13
				autor: Doczu
				Taaa jak byliśmy w Bieszczadach z Puchalem, to deklarował się że przyjedzie, i coś przebąkiwał, że z Wawki może przyjechać spora grupka na 2 auta.
No tak czy inaczej - na razie trzeba by może ustalić jakiś termin, bo grudzień za pasem a tu nic nie drga w temacie.
Bo miejscówa już ustalona - źródła Centurii.
			 
			
					
				
				: 27 lis 2011, 11:30
				autor: slaq
				wolfshadow pisze:Dla slaq-a zrobiłem zdjęcie czeczoty zatytułowane "Zwis bukowy" 

 
Przyjemna  
 
Trza będzie rzeczywiście Wojciecha namówić na wyjazd, i ich odwiedzić Panie Grzymosławie.
Narobimy im trzody  

 
			 
			
					
				
				: 27 lis 2011, 14:43
				autor: Grzymek
				Bardzo chętnie ale raczej w Grudniu nie dam rady (taki okres w pracy).
Jeżeli wytrzymacie do Stycznia to się łapię.
			 
			
					
				
				: 27 lis 2011, 15:04
				autor: Doczu
				Trza będzie rzeczywiście Wojciecha namówić na wyjazd, i ich odwiedzić Panie Grzymosławie. 
Narobimy im trzody
Taaaa - niejeden się tak odgrażał. 
Ha - trzoda. Na pewno wiecie co to znaczy ? ;D No ale próbujcie, próbujcie... ;D
Grzymek pisze:Bardzo chętnie ale raczej w Grudniu nie dam rady (taki okres w pracy). 
Jeżeli wytrzymacie do Stycznia to się łapię.
Z mojej strony nie będzie żadnego afrontu jesli będzie to styczeń. Ba - nawet może Wolf by się wybrał na nockę. Z tym że na chwilę obecną jak pracuję w grudniu jestem w stanie powiedzieć, ale jak pracuję w styczniu, to niestety nie 

 
			 
			
					
				
				: 27 lis 2011, 16:20
				autor: puchalsw
				Ekypa Warszafska jak tam wpadnie w ten grajdoł, to się zrobi taka ustawka, jakiej ta ziemia wunglem pomazana, nigdy nie widziala  
 
Panowie. Niestety obowiązki służbowe i domowe, uniemożliwiają mi już jakiekolwiek wypad w tym roku. Upojnych nocy nad Długą, czy pod Bunkrem nie liczę.
Wielce mi przykro, ponieważ Ślunsko-Mazowiecki opłatek, wydawał mi się bardzo sympatycznym pomysłem. No i co najważniejsze, wyszedł ode mnie, a więc nie podlegał dyskusji...
A na poważnie, w tym wypadku, niestety odpadam...
 
			 
			
					
				
				: 27 lis 2011, 22:10
				autor: Młody
				puchalsw,  Zawsze możecie wbić w styczniu... przed/po Taterkach
			 
			
					
				
				: 27 lis 2011, 22:14
				autor: Grzymek
				A tłum skandował: STYCZEŃ, STYCZEŃ !!!
Na zachętę mogę Wam zdradzić, że wtedy będę już miał gotową nalewkę imbirowo-cytrynową.
			 
			
					
				
				: 27 lis 2011, 22:19
				autor: Młody
				Grzymek pisze:będę już miał gotową nalewkę imbirowo-cytrynową.
 Ok mnie już namówiłeś  
