Strona 17 z 20

: 28 cze 2013, 12:20
autor: GawroN
Abscessus Perianalis, Ja to folklorystycznie testowałem - sam jestem zwolennikiem 100g kartusza i palnika. Ale ta cała pucha waży 200gr. I myślę, że na dwa razy po 1 litrze zagotuje i można wyrzucić.

: 28 cze 2013, 12:24
autor: Kosa
A ja nie nosze gazu :D

: 28 cze 2013, 18:44
autor: kamykus
Ja jakiś czas temu robiłem sobie test, gotowałem na różnych wersjach kuchenki z puszki (na spiryt/denat.)
Miałem też tą kuchenkę żelową, oraz kuchenkę z puszki po pasztecie również na denaturat.
Najszybciej wodę gotowały kuchenki z puszek po energetykach, druga była kuchenka z pasztetu, na trzecim miejscu ten palnik żelowy. Gotowane tyle samo wody w tych samych warunkach, taka sama temp. wody. Testy 2 dni, wiele litrów zagotowałem :D

Ma tę zaletę że mieści się w kieszeni, na takie jednodniowe wypady jest idealny. Można go zakręcić i nic nie cieknie, nie śmierdzi itp. Co do opłacalności to się nie czepiam. Dla jednego 12zł to dużo, dla drugiego to żaden pieniądz.

: 28 cze 2013, 19:13
autor: SmileOn
Ten żel można kupić w pojemnikach różnej wielkości w sklepach typu Selgros, Macro, i wychodzi dużo taniej. Stosuje się go do podgrzewaczy gastronomicznych, ustawianych na stołach dla gości. Na allegro też powinien być w większych pojemnikach dla gastronomii.

: 28 cze 2013, 19:16
autor: Abscessus Perianalis
SmileOn, toż to w edytce napisałem, że cena wychodzi podobnie do dykty (w sensie uzupełnienie puchy, nie cena nowej).

: 28 cze 2013, 19:19
autor: kamykus
Tylko że żel żelowi nie równy, ten który można kupić z armyworldu gotował 2x szybciej, niż żel który dopadłem na allegro chyba po 7zł puszka. Gotowałem jednocześnie i kilka razy, więc coś w tym jest :)

: 07 lip 2013, 15:13
autor: ColdDemons
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

: 16 lip 2013, 19:17
autor: jomsborczyk
Obrazek

Obrazek

: 16 lip 2013, 21:10
autor: palowski
Panowie, może Wy mi podpowiecie:
czaję się na menażkę holenderską (identyczna jak brytyjska), o taka:
Obrazek
ale przed zakupem wstrzymuje mnie brak pokrywki. w ostateczności wytnę z blachy, ale może znacie jakiś inny sposób? tylko proszę, nie podrzucajcie pomysłu przykrywki z folii aluminiowej, bo już raz takie coś mi zaproponowano, ale nie jest to rozwiązanie trwałe.

nie znalazłem innego tematu, żeby o to zapytać :(

: 16 lip 2013, 21:40
autor: greenshadow
palowski pisze:Panowie, może Wy mi podpowiecie:
czaję się na menażkę holenderską (identyczna jak brytyjska), o taka:
Obrazek
ale przed zakupem wstrzymuje mnie brak pokrywki. w ostateczności wytnę z blachy, ale może znacie jakiś inny sposób? tylko proszę, nie podrzucajcie pomysłu przykrywki z folii aluminiowej, bo już raz takie coś mi zaproponowano, ale nie jest to rozwiązanie trwałe.

nie znalazłem innego tematu, żeby o to zapytać :(
kup 3 częściową francuską M52 i z największej z trzech zrób przykrywkę :)

: 16 lip 2013, 22:31
autor: Bubel
jomsborczyk! jesteś moim objawieniem... nigdy nie wpadłem na to by z puszki od coli (czy innego świństwa) zrobić pokrywkę do kubka.
już wiem co jutro będę robił :D

: 16 lip 2013, 23:41
autor: jomsborczyk
Bubel pisze:jomsborczyk! jesteś moim objawieniem... nigdy nie wpadłem na to by z puszki od coli (czy innego świństwa) zrobić pokrywkę do kubka.
już wiem co jutro będę robił :D
ja uzylem puszki po litrowym piwie FAXE. Wykorzystalem ja do produkcji windscreen'a, pokrywki i podstawki pod palnik ktorej wykorzystuje jako zapalnika (w nizszych temperaturach 'dynda' sie chce tak latwo zapalic...).
podgrzewam podstawk zapalniczka, wylewam nieco paliwa (denaturat), jak płonie stawiam palniczek z paliwem ktory po chwili 'sam' sie odpala :)

minus taki ze windscreen opalil sie z jakiejs takiej powloki i teraz nieco koroduje;/ ale funkcję pełni :)

: 17 lip 2013, 13:52
autor: Gryf
http://allegro.pl/menazka-szwajcarska-1 ... 59848.html czy ktoś wie jaką pojemność może mieć ta szwajcarska menażka? Wygląda na ogromną.

: 16 sie 2013, 14:15
autor: palowski
Chatka w Beskidzie Śląskim i kocioł z "prawdziwą wojskową grochówą"
nie żałuję ani złotówki wydanej na ten kocioł!

Obrazek

Obrazek

wspomniane kilka postów wyżej menażki pięknie sprawiły się podczas pieczenia bannocka, ale zdjęć brak.

zdjęcia autorstwa Kamykusa

: 26 sie 2013, 00:09
autor: maciosek
Oto mój zestawik do gotowania w terenie

Obrazek

Ostatnio powiekszylem go o takie gary ;)

Obrazek

Miałem dzisiaj przetestować nad Wisłą, ale niestety zapomniałem zabrać kuchenkę... :roll:

: 27 sie 2013, 22:56
autor: swiety
to juz dla całego pułku możesz gotować

: 29 sie 2013, 23:53
autor: Marshall
Ja ostatnio na Heinekenie:

[center]Obrazek



Obrazek [/center]

: 30 lip 2014, 12:48
autor: soohy
Oto zestaw, który chodzi ze mną od przeszło 2,5 roku (prócz sporka)

Kubek duży do gotowania wody/zupy dla dwóch osób lub konkretnie dla mnie i mały kubek do picia, nieosmolony od ogniska, dla wygody, komfortu, czasem dwa naczynia też się przydają, a oczywiście wiadomo że starczy jeden kubek w razie konieczności.

Obrazek

Wiadomo, że nowości nie odkryłem, ale takie proste rzeczy jak ten post może komuś w przyszłości pomóc wybrać zwykły kubek...

: 30 lip 2014, 14:28
autor: Marshall
A proszę kilka zdjęć z krótkiego wypadu w Puszczę Bolimowską, nad rzeką Rawka:


[center]Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek[/center]


Była duża jajówa z kiełbą i cebulą oraz jaja na twardo z dobro musztardo :D
Kawa była, herbata...

Źródło temperatury - kuchenka Hobo Stove. Jajecznica smazona na wielkim patelnio-wok'u, jaja na twardo gotowane w Zebra Billy Can. Kawę i herbatę ogarniał Kelly Kettle.

.

: 25 sty 2015, 12:26
autor: Michal N
Znalazłem na allegro kubek stalowy, pojemność 700ml, waga 74g, koszt 3,50zł
Znalazłem też kubek tytanowy, pojemność 750ml, waga 98g, koszt 199zł.
O co kaman? W sensie, jaki jest w takim razie sens zakupu tytanowych kubków?
Chyba, że sprzedawca stalowego oszukuje z wagą.

: 25 sty 2015, 12:41
autor: Q_x
Niekoniecznie oszukuje, to będzie kubek z bardzo cienkiej blaszki. Litrowy, grubaśny kubeł stalowy waży poniżej 200g, więc cały czas niedużo w porównaniu do pełnosprytnej menażki.

Typowy kubek stalowy ma zaprogramowane mechanizmy obniżające jego żywotność - chodzi o to jak przyspawana jest rączka. Przy cienkiej blaszce jest spore ryzyko, że kubek przedziurawi się od kiwania rączką np. przy szorowaniu. Jak ją uciąć, trzeba do gotowania mieć uchwyt, który waży ~50g i jest mało pakowny.

Tytanowy kubek mogli zważyć razem z pokrywką ;)

: 25 sty 2015, 12:46
autor: birken1
Michal N pisze:O co kaman?
tytan trwalszy jest od stali. Oczywistym jest że stalowy musi być duzo cieńszy. Rożnica w wadze tez jest znaczna. I tyle w zasadzie ;) Ale te 74 gramy coś mi nie pasują. Dwa, że różnie podaje się pojemność kubków. Czasem do ścianki a czasem poniżej jakie 2 cm. Parę razy to przerabiałem.
Q_x pisze:Typowy kubek stalowy ma zaprogramowane mechanizmy obniżające jego żywotność
8 lat mam jeden kubek...
Q_x pisze:Jak ją uciąć, trzeba do gotowania mieć uchwyt, który waży ~50g i jest mało pakowny.
taki uchwyt jest bardziej pakowny od uchwytu samego kubka. I sporo bezpieczniejszy/wygodniejszy przy gotowaniu na dużym ogniu jak np. ognisko.

ED. Kuźwa ale zamieszanie se wprowadziłem w poście

: 25 sty 2015, 12:55
autor: Q_x
Dodatkowy uchwyt jest pakowniejszy, wygodniejszy, bezpieczniejszy od ucha w kubku, to fakt! A ja wszystkie kuchenne graty chowam w kubek i uchwyt musiałem przyciąć, bo wystawał :D

Dwa kubki stalowe załatwiłem szorując je z kreozotu.

Jeszcze dla porównania - litrowy (10 cm) billy Zebry bez michy w środku waży z pokrywką ~300 g. Myślę, że o takiej grubości ścianek i wytrymałości mówimy w przypadku garów z tytanu.

Jak Ci szkoda dwóch stów na kubek (mi by było), pogadaj ze św. Mikołajem :D

: 25 sty 2015, 12:58
autor: Michal N
Co do wytrzymałości to sprawa jest prosta, który kubek wytrzyma dłużej, choć
birken1 pisze:8 lat mam jeden kubek...
.
Ale jeśli patrzeć tylko na pojemność i w sumie zbliżoną wagę to różnica w cenie jest kosmiczna. Bo w sumie mówimy o "kubkach".

: 25 sty 2015, 13:03
autor: birken1
W kubku stalowym i do tego znacznie cieńszym woda zagotuje Ci się szybciej. Mały bonus ;-) W przypadku ogniska bez znaczenia.

Edytka: Kubek stalowy, który ma tak długą żywotność ma wymiary 9x9,3. Co daje jakieś 590 ml pojemności całkowitej. Waga 103 gramy. Bez uchwytu jasna sprawa ;-)