Reconnet

To Zaskroniec Marshall


Zwróć uwagę na żółte półksiężyce na końcu głowy a za oczami
To po prosu duży stary osobnik...
fotka dla porównania
EDIT; albo ta, miał z metr z hakiem
klik

Eeee... To zaskrońce to widziałem wiele razy np. na Mazurach ale te Wasze to jakieś duże, ja to zawsze jakieś takie popierdółki małe widywałem, max. 30 cm.

To zapraszam na Święte Ługi. Rodzinkę możesz zabrać na jednodniowe relaksujące wędrowanie. Wen mój to ustrzelony początkiem maja.

Marshall, polecam odwiedzić suchedniowsko-oblęgorski pk, widywałem tam nawet i ponad półtorametrowe okazy (jak widzisz z daleka, to dreszczyk Cię przechodzi, bo nie wiesz co to jest ). [muszę w końcu się nauczyć zdjęcia robić :/] Żmije też ponoć gdzieś tam są, ale poza martwymi zatłuczonymi grabiami przez wieśniaków okolicznych, niestety też nie miałem okazji.

Nooo, wierzę, ten z wody to również przypadek, szliśmy z Tomkiem13 na starą śluzę a tu ooo k**** jaki gad Tomek też ma nie gorsze jak nie lepsze...
bo ja uciąłem jeszcze kawał ogona, pewnikiem zee dwadzieścia cm...

Zdjęcie żmij, mała, o brązowym odcieniu.

https://picasaweb.google.com/lh/photo/h ... directlink

Kiedyś na jesieni o mało nie wszedłem na żmiję, taka dużą, czarną, zwinięta wygrzewała się na słońcu na kępie uschniętych traw. Przez jakiś bardziej uważnie patrzyłem pod nogi będąc w tamtym miejscu, później kilka razy wybrałem się z aparatem by zrobić zdjęcie, niestety gdzieś się żmije przede mną pochowały :-/

yaktra pisze:Nooo, wierzę, ten z wody to również przypadek, szliśmy z Tomkiem13 na starą śluzę a tu ooo k**** jaki gad Tomek też ma nie gorsze jak nie lepsze...
bo ja uciąłem jeszcze kawał ogona, pewnikiem zee dwadzieścia cm...

Noo tu się zgadzam.Tu fotka ze spotkania http://tomeksobecki.flog.pl/wpis/440366 ... ix-natrix- Ja to widziałem zaskrońca ok. 1,5m.Gadzina w brzuchu miała ropuchę.Tu zdjecie kopulacji zaskrońców
http://tomeksobecki.flog.pl/wpis/477052 ... rix-natrix

Tomek13 pisze:Tu zdjecie kopulacji zaskrońców

Ooo, a tego to nie widziałem, kiedy zrobione

yaktra pisze:

Tomek13 pisze:Tu zdjecie kopulacji zaskrońców

Ooo, a tego to nie widziałem, kiedy zrobione

05.09.2009 czyli moje początki z fotografią

yaktra pisze:
EDIT; albo ta, miał z metr z hakiem
klik

znaczy się to samica była. Samce zwykle nie osiągają połowy tych rozmiarów.

Rozpędziliście się z tymi zaskrońcami . Fajne foty, a kopulacji zaskrońców to jeszcze nie widziałem

Swego czasu na działce, przy kiszonce z kukurydzy miałem potężne gniazda zaskrońców. Zleciały się z całej okolicy. Około 7 samic składało tam jaja, a samców które były wokół nich nie zliczyłem.

ale poszperałem w swoim archiwum, jesli węże to żmija zygzakowata w Karpaczu:

Piękna żmija Zirkau, ja nigdy jeszcze nie miałem okazji do takiego spotkania

Niestety ja węża nie pokażę . Mam za to sarny.

[center]







[/center]

Wszystkie trzy fotki zasługują na brawa a szczególnie ta środkowa (2) booo, bo w powiększeniu (nie tylko zresztą) widać źdźbło trzciny. Przy ostrzeniu "w oko" niewiele trzeba aby wyostrzyć ten nieszczęsny kłak i fota do d...

yaktra, ta żmija to po czym lazła? Bo mi to na chodnik wygląda... Twardziel z ciebie
wrzesientomek, jak zwykle nie ma sensu komentować

birken1 pisze:yaktra, ta żmija to po czym lazła? Bo mi to na chodnik wygląda

Nie, to betonowe płyty tuż przy poniemieckiej śluzie w Radziszewie. Do czego służyły "za niemca" trudno powiedzieć. "Żmija" leżała sobie na owych grzejąc ciałko

birken1 pisze:Twardziel z ciebie

Z Tomkiem13 byliśmy więc razem raźniej było

Mr. Wilson pisze:Zdjęcie żmij, mała, o brązowym odcieniu.

https://picasaweb.google.com/lh/photo/h ... directlink

Wilson, masz inne ujęcie? Patrząc na głowę, to nie może być zmija - zbyt krągłe i wąskie. Głowa nie jest trójkątna. Choć zygzak żmijowaty jest, ale ta glowa...


Za wiki, opis gniewosza plamistego : Na głowie oraz częściowo na karku widnieje plama w kształcie serca lub podkowy w kolorze ciemnobrązowym, po bokach od nozdrzy przebiega ciemnobrązowy pasek, który przechodzi następnie w przedłużający się przedni odcinek ciała. Na grzbiecie wzdłuż środkowej linii występują 2 lub 4 rzędy plam. Ułożone są na przemian wzdłuż lub wszerz, czasami u niektórych osobników połączone są ze sobą przypominając zygzak żmii zygzakowatej. Od żmii odróżnia go okrągła źrenica oka, łagodnie zaokrąglony pysk, oraz głowa słabo odgraniczona od reszty ciała[/b]. Występowanie Występuje w miejscach suchych i silnie nasłonecznionych, na terenach kamienistych, w zaroślach i trawach. Jest rzadkim gatunkiem, unika lasów,

Żmija ma charakterystyczną płaską głowę o trójkątnym zarysie, wyraźnie oddzieloną od reszty ciała - posiada równie charakterystyczną pionową żrenicę.

Mam jeszcze takie:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/A ... directlink

Zdjęcie zrobione w środku lasu, teren podmokły, cienisty, miejscami kępy traw.
Nie wiem czy w mojej okolicy występuje gniewosz plamisty :566: , widząc zygzak byłem przekonany że to żmija zygzakowata ?
Tylko ta głowa jakaś dziwna :-/ ?

Znowu szpanujecie wężami, a ja znowu będę bronił się parzystokopytnymi

[center]





[/center]

Mam nadzieję, że spotkają się z równie ciepłym przyjęciem

birken1, zawsze jest sens komentować. Np. która najbardziej się podoba . Będę wiedział w którą stronę się kierować, żeby użytkownicy byli zadowoleni

Moje skromne fotki z leśnego spaceru z 18 marca:

Bogatka:


Mrówki rudnice:


motylki, których jeszcze nie zidentyfikowałem:



A także mała myszka - prawdopodobnie zaroślowa:

pepe, fajne zdjęcia drugi motyl to Rusałka Ceik - śliczny. Za wcześnie się pobudziły
wrzesientomek, wszystkie są świetne. Ja to bym sobie najbardziej makro obejrzał

Dzięki z pochwałę - w tym dniu rzeczywiście wszystko się zbudziło, bo niedziela była bardzo ciepła. Naprawdę za wcześnie to obudziły się chyba żaby, które nie wytrzymały przymrozków:






W strumieniu na długości kilkuset metrów znalazłem setki martwych żab. Wykluczam zatrucie, bo obok skakały bardzo żwawe i zdrowe żabki, stąd moje stwierdzenie, że zabił je mróz.

Mr. Wilson pisze: Zdjęcie zrobione w środku lasu, teren podmokły, cienisty, miejscami kępy traw.

Może to jednak żmija....

pepe pisze:W strumieniu na długości kilkuset metrów znalazłem setki martwych żab. Wykluczam zatrucie, bo obok skakały bardzo żwawe i zdrowe żabki, stąd moje stwierdzenie, że zabił je mróz.

Identyczną sytuacje widziałem i u mnie. W płytkim strumieniu. Zimujące żaby po prostu wymarzły (mróz sięgał 20-tu kilku stopni). Do tego też doszły cierniki. Winą rzeczywiście był mróz, który zmroził całą wodę w strumyku, łącznie z glebą pod nim...

Dokładnie, podobnych sytuacji z żabami widywałem sporo.