Reconnet

Coś w temacie z moich stron http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /638590730

Haha, wesoło się zrobiło w temacie widzę Mnie też denerwują ujeżdżający pojazdami silnikowymi po lesie, nieważne jakimi. Czy to lenie, którzy chcą zrobić piknik w lesie i muszą na polankę wpakować się samochodem, czy to crossy/quady. Hałasu narobią, spalinami śmierdzi, relaks innym psują i trują. Choć patentów typu druty kolczaste nie polecam, zresztą to karalne. A jeśli chodzi o "leśnych ruchaczy", to moim zdaniem najlepiej poprzeszkadzać złośliwie Kiedyś ze znajomymi byliśmy na spacerze w lesie i taką podejrzaną parkę (pani na panu okrakiem siedząca dziwnie zdyszana, choć raczej ubrana) przyuważyliśmy - chcieliśmy podejść spytać się o godzinę, ale wcześniej się zmyli icon_twisted

MaciekK84 pisze:A jeśli chodzi o "leśnych ruchaczy", to moim zdaniem najlepiej poprzeszkadzać złośliwie

nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe

pozdrawiam
maciek

Ja kobiety bym w krzaczory nie zabierał, to takie nawet bez szacunku... i niewygodnie Zresztą niech nie śmiecą

To jeszcze Recon, czy Forum przejęły młodzieżowe bojówki moherowych beretów?
Jeśli ktoś ma ochotę na seks na łonie natury to ... wam do tego. ...no chyba że wy jak przysłowiowe psy ogrodnika - sami nie mogą to i innym nie dadzą.

Tanto pisze:To jeszcze Recon, czy Forum przejęły młodzieżowe bojówki moherowych beretów?
Jeśli ktoś ma ochotę na seks na łonie natury to ... wam do tego. ...no chyba że wy jak przysłowiowe psy ogrodnika - sami nie mogą to i innym nie dadzą.

+100

Tanto pisze:no chyba że wy jak przysłowiowe psy ogrodnika - sami nie mogą to i innym nie dadzą.

Uff! Musi boleć... icon_twisted

Mogą mogą, tylko w lesie nie lubią zużytych kondomów oglądać

Idioci to zbyt delikatne określenie.
Wszystkim, którzy smrodzą i hałasują po lasach spalinowymi pojazdami - obojętnie, czy to quad, motocykl czy samochód - powinno się konfiskować pojazdy (oczywiście czasowo), tak samo jak zabiera się prawo jazdy za prowadzenie po pijaku! A dla tych, co zostawiają w lesie śmieci - posprzątanie paru hektarów lasu!
Kolce przebijające opony na leśnych ścieżkach byłyby również niezłym rozwiązaniem...

Darayavahus pisze:Kolce przebijające opony na leśnych ścieżkach byłyby również niezłym rozwiązaniem...

Chyba kpisz... nie wiem czy wiesz, ale po lesie jeżdżą również rowerzyści. Wszystkich pozamykać ? a co z rodzinami które chodzą na niedzielne spacery po lesie w celu ułożenia treści pokarmowej w żołądku ? Aa kij z nim...to tylko ludzie, niech sobie pokaleczą stopy.

A wiesz co się dzieje z motocyklistą który przy prędkości 50 km/h nagle traci przyczepność któregokolwiek z 2 kół ?. Nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe.

Ps: Pozatym przy dobrych simexach kolce musiałyby być zrobione z gwoździ krokwiowych

Panowie! Wiem że w tym wątku musimy sobie wzajemnie przypominać od czasu do czasu: na tym forum bez eko-terroryzmu prosimy!
Poczytajcie dzisiejsze wiadomości. Zobaczycie jak kończą terroryści

EDYTA: nius z Gazeta Bielsko-Biała: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... adach.html

puchalsw pisze: Zobaczycie jak kończą terroryści
l

Jak Osama icon_twisted - czy tylko banem?

Darayavahus pisze:Kolce przebijające opony na leśnych ścieżkach byłyby również niezłym rozwiązaniem...

A..., gdyby to Twoja matka tym quadem jechała, żeby komuś na przykquad obiad dostarczyć (myśliwemu albo rybakowi, którego ceni swoim sercem)... to też byś kolce jej podquadał???

rob30, Masz u mnie 10 punktów w programie lojalnościowym

rob30 pisze:

Darayavahus pisze:Kolce przebijające opony na leśnych ścieżkach byłyby również niezłym rozwiązaniem...

A..., gdyby to Twoja matka tym quadem jechała, żeby komuś na przykquad obiad dostarczyć (myśliwemu albo rybakowi, którego ceni swoim sercem)... to też byś kolce jej podquadał???

Rob30, przejdź się po Szczecińskiej Puszczy Bukowej i poobserwuj, jak Ci quadowcy i crossowcy "fajnie" orają ściółkę na terenie rezerwatu i dopiero wtedy się wypowiadaj. To jest u Nas prawdziwa plaga, stanowią oni zagrożenie nie tylko dla fauny i flory ale także dla ludzi którzy wybierają się do Puszczy na spacery, bardzo często spacerują po Puszczy kobiety z małymi dziećmi w wózkach - po tych samych traktach, po których jak wariaci śmigają crossowcy i quadowcy, mimo że zupełnie niedaleko mają specjalnie dla nich wybudowany tor na którym mogą się wyszaleć. Dziwnym jednak trafem - wolą orać ściółkę w rezerwacie przyrody i stanowić zagrożenie dla ludzi.

Blizbor pisze:przejdź się po Szczecińskiej Puszczy Bukowej

Zapomniałeś dodać Blizbor, że całkiem niedawno Nadleśniczy próbował wytoczyć wojnę rowerzystom. Chciał wprowadzić zakaz poruszania się rowerami po Puszczy Bukowej. Tak jakby nie widział innych jedno czy dwuśladów a do tego hałasu i spalin...
a dwuślady, to nie tylko miałem na myśli quady...

Blizbor pisze:...zupełnie niedaleko mają specjalnie dla nich wybudowany tor na którym mogą się wyszaleć.

O jakim miejscu piszesz?

Blizbor pisze: przejdź się po Szczecińskiej Puszczy Bukowej i poobserwuj, jak Ci quadowcy i crossowcy "fajnie" orają ściółkę na terenie rezerwatu i dopiero wtedy się wypowiadaj. To jest u Nas prawdziwa plaga

(...)
Przejdź się też po lesie, który nie jest rezerwatem. Mam to szczęście mieszkać, co prawda, jeszcze w mieście, ale pod samym lasem. Wprawdzie to bardziej "plantacja drzew" niż las, ale zawsze to lepsze, niż beton Spędzam tam niemal każdą wolną chwilę (o ile akurat nie siedzę przy komputerze), i -?-
Przyznaję, z tymi kolcami trochę przegiąłem, zapomniałem o nieszkodliwych rowerzystach, ale jak widzę zachowanie "człekokształtnych" w lesie, nie tylko quadowców, ale także "śmieciarzy" i wydrzyjmordów, to...
nie dokończę, bo zaraz na początku spotka mnie los BinLadena :diabel2:

Tanto pisze:

Blizbor pisze:...zupełnie niedaleko mają specjalnie dla nich wybudowany tor na którym mogą się wyszaleć.

O jakim miejscu piszesz?

No, może z tym "zupełnie niedaleko" to troszkę przegiąłem, ale chodziło mi o Wołczkowo - wiem że jest tam teren po którym mogą śmigać na crossach legalnie.

O Wołczkowie nie słyszałem, ale spróbuję się popytac. Na pewno jest prywatny tor motocrossowy w Rosówku. Tylko na tego typu obiekty nie wpuszcza się quadów i samochodów, wiąże się to ze specyficznym układem 'kolein' na takim torze, a przejazd np. quada niszczy to ukształtowują motocykle.
Ciekawą inicjatywą jest otwarcie toru off-roadowego obok toru motocrosowego w Nowogardzie, no ale tam jest bardzo silny ośrodek sportów motocyklowych i mają dużą siłę przebicia w gminie. Podobny tor offroadowy działa w okolicach Goleniowa, nie wiem czy to teren prywatny, czy udostępniony przez gminę, ale pewne jest to że jest to dobry sposób na pogodzenie konfliktu interesów. Jak ktoś chce się pobawic mechanicznymi zabawkami ma do tego udostępnione miejsce.
Niestety pozostaje jeszcze problem buractwa które ma wszystko w d... i chocby mieli tor pod domem, to i tak polecą do lasu, "bo tor to dla lalusiów jest".

Jakiś czas temu, jak jeszcze jeździłem do Wołczkowa na treningi z kolegami to widzieliśmy nie raz i nie dwa ludzi zarówno na quadach jak i crossach, jak śmigali po nieźle przeoranym torze w miejscu który mi osobiście wyglądał na jakiś były poligon - tak więc jestem pewien że jakiś tor tam mają.

Pewnie chodzi o poligon. Za komuny taki tam był. Mam na myśli lata 1981 - 83 kiedy to ja "służyłem". Mieliśmy na owym szkolenia...

aaa.... poligon... miejsce fajne do zabawy w sporty motorowe ...ale oficjalnie zakazane

Ręce opadają, a nóż się w kieszeni otwiera.