Strona 2 z 2
: 13 lut 2013, 17:36
autor: puchalsw
rob30 pisze:Osobiście zamiast ZTS proponowałbym RZWR (wym. żwór) Rzeczy Zrobione Własnymi Ręcami.
Pomysł popieram, a nawet jestem ZA
Dlatego proponuję, rozbudować ten skrót o "skrótowiec" grupowy (broń Panie "akronim"!)
RzZWaR
... wpada w ucho.
Panowie! O czym wy tutaj gadamy! Dajmy spokój. Tak na poważnie chcecie zmieniać DIY na ZTS?!
To może zabierzmy sie od razu za "SURFAJFAL"? Proponuję PRZEŻYCIAOMIOSŁO. Rzemiosło (sztuka) przeżycia.
: 13 lut 2013, 18:23
autor: Mr.Bogus
puchalsw pisze: To może zabierzmy sie od razu za "SURFAJFAL"? Proponuję PRZEŻYCIAOMIOSŁO. Rzemiosło (sztuka) przeżycia.
No, nie!!!
"surfajfal" to po naszemu : PRZETRWAŃSTWO albo PRZEŻYĆSTWO
(Sztuka przetrwania/przeżycia - przez dodanie sufiksu -STWO jak tworzy się nazwy wszystkich sztuk/rzemiosł, np. malarstwo, garncarstwo)
Jednak moim faworytem polskiej nazwy na:
"buszkraft" jest KRZACZARSTWO :diabel2: - analogocznie ja wyżej :p
: 13 lut 2013, 18:29
autor: rob30
puchalsw pisze:To może zabierzmy sie od razu za "SURFAJFAL"? Proponuję PRZEŻYCIAOMIOSŁO. Rzemiosło (sztuka) przeżycia.
IMHO, PRZEŻYWALNICTWO!!! Ja już się czuję Przeżywalnikiem! ROTFL!
: 13 lut 2013, 20:58
autor: Shakadap
Mr.Bogus pisze:"buszkraft" jest KRZACZARSTWO :diabel2: - analogocznie ja wyżej :p
no dobra ale czy buschcraft to po prostu przypadniem nie PUSZCZAŃSTWO w naszym rodzimym języku...?
: 13 lut 2013, 21:00
autor: Q_x
: 13 lut 2013, 21:09
autor: rob30
Shakadap pisze:no dobra ale czy buschcraft to po prostu przypadniem nie PUSZCZAŃSTWO w naszym rodzimym języku...?
Zastanawiam się, w jakim wieku dziewczęta powinny zacząć zajmować się puszczaństwem?
: 13 lut 2013, 21:16
autor: birken1
: 13 lut 2013, 21:43
autor: Tanto
Może nie do kosza, ale do działu 'humor'
: 14 lut 2013, 01:21
autor: Qasz
ja bym tam całość ciepnął bo z tego i tak nic nie będzie
survivalista = przetrwalnik
buszkraftowiec = krzaczornik (pospolity)
outdoorowiec = pozadzwicznik
DYI = zaklep nita samemu (gdzieś w krzaczorach)
hobo stove = kuchenka hubbiczna
backpack = garb (coś ci się do życi przykleiło)
tent - ten nie tamten
: 14 lut 2013, 09:34
autor: puchalsw
Qasz:
"Nieustające spory przetrwalników z krzaczornikami odnośnie zastosowania kuchenek hobbicznych podczas wypraw puszczańskich, podzieliły światek pozadzwicznicze"
Ani jednego zapożyczenia, żadnych anglicyzmów. Tylko ojczysty język...
Tanto pisze:Może nie do kosza, ale do działu 'humor'
Proszsz...
: 19 lut 2013, 09:54
autor: Mr.Bogus
Mr.Bogus pisze:"buszkraft"
Jednak moim faworytem polskiej nazwy na:
"buszkraft" jest KRZACZARSTWO :diabel2: - analogocznie ja wyżej :p
Aaaaa ... jest jeszcze jeden mój faworyt - jakoś nie mogłem sobie przypomnieć, to:
CHASZCZARSTWO - który zdecydowanie lepiej oddaje znaczenie angielskiego określenia.
: 19 lut 2013, 10:23
autor: birken1
Mr.Bogus pisze:CHASZCZARSTWO - który zdecydowanie lepiej znaczenie angielskiego określenia.
A czym to się różnią chaszcze od krzaków? :566:
: 19 lut 2013, 10:24
autor: Morg
Tym samym co krzaki od chęchów ;]
: 19 lut 2013, 10:34
autor: Mr.Bogus
birken1 pisze:Mr.Bogus pisze:CHASZCZARSTWO - który zdecydowanie lepiej znaczenie angielskiego określenia.
A czym to się różnią chaszcze od krzaków? :566:
Krzaki to jednak również uprawiane bywają ....
No, ale może ktoś jednak bytuje w krzakach na plantacjach: róż, porzeczek, agrestów :diabel2: