Reconnet

A co się stać może?

W piekarniku kilka razy przedobrzyłem, niby temperatura ok. 70C, ale w smaku przebijał smak pieczenia. W suszarce do grzybów tego nie zaobserwowałem. Może czujnik w piekarniku mam rozregulowany.

Ja suszyłem w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach i dopiero dosuszałem w suszarce do grzybów. Wyszło całkiem nieźle.

Coś ciekawego gotujecie później z zastosowaniem suszonej wołowinki ? Chciałbym i ja spróbować...

Można jeść samą - fajna przekąska, można też wykorzystać do gotowania zup, potraw wszelakich- zamiast mięsa - przynajmniej ja tak robię.
Syte i dużo białka i się nie psuje.

70'C wybije w mięsie wszystko co może być do wybicia?

Coś tu było na ten temat:
viewtopic.php?t=3060
viewtopic.php?t=526

viragolo, gotując wodę na zupkę chińską, dorzucasz mięsko i suszone warzywka. Potem sypiesz zupkę, np. grzybową. Pycha

[ Dodano: 2015-03-03, 14:16 ]
maly, ja suszyłem w piekarniku, aż w dotyku było jeszcze trochę plastyczne, a potem w słoik, naciągam nań skarpetę i na kaloryfer.

takie kieszonkowe malenstwo się zrobiło się;] Długość całkowita 26cm. Ten kawałek drewna to stare nunchaku, a raczej jego połowa, z akacji suszonej (każdy wie jakie twarde). Bez większej siły czy zamachu dany efekt.

TEN KSZTAŁT!!! zaaajebiście wygląda. Weź na zlot koniecznie bo chcę pomacać

https://picasaweb.google.com/1006520161 ... wkIDodatki#

Taką se pochewkę na hawka poczyniłem, jak na pierwsze zabawy ze skórą to jestem całkiem zadowolony aczkolwiek czuję że jeszcze sporo muszę się dowiedzieć.
Zabieram się za podchwyt, a jak domówię skór to przyjdzie czas na zaczep do paska.

Spróbowałem i ja stworzyć prostą pochewkę dla starego złomka i muszę powiedzieć, że działa amatorka totalna ale nożyk trzyma się w niej całkiem nieźle więc spełnia swe zadanie

Bublu niestety toporek już poszedł ale postaram sie podobny wystrugać. Tu widzę chłopy fajne skórki robią, jak któryś chce pokombinować to mogę podesłać jakieś ostrze na próby;]

Blacku pisze:Bublu niestety toporek już poszedł ale postaram sie podobny wystrugać. Tu widzę chłopy fajne skórki robią, jak któryś chce pokombinować to mogę podesłać jakieś ostrze na próby;]

Na siekierkę mogę zrobić, bez szycia całkiem prosta sprawa, z szyciem na razie się nie podejmuje :p

Jak dobrze pójdzie moje wypociny będą do oględzin na zlocie.

No to będziemy rozmawiać Smileon w takim razie;] Mi na ten moment sie krzesiwa kończą więc trza było się zabrać za robotę się.

Ciekawe jak być taki grot podrzucił na jakieś wykopaliska...

Dzisiejsza zabawa z impregnowaniem butów. Fajny ten preparat - olejek w atomizerze (nie w sprayu), dostępny w sklepach CCC (sprawdzone, 12zł) i Wojas.

kermitttt pisze:Ciekawe jak być taki grot podrzucił na jakieś wykopaliska...

Trzeba by go najpierw potrzymać jakiś czas w gnojówce żeby ładnie go przeżarło

Michał co to za model Demarów i jak się sprawują?

Demar Trek M6, mam od czterech lat i są to moje podstawowe buty w teren. Wygodne, gorącym latem tragedii nie ma, zimą trochę się ślizgają. Co ciekawe, w niskich butach zawsze przeciera się wyściółka nad piętą, a tu nic.

W ramach zabawy nożyk bushcraftowy wykonany w godzinkę (wyłącznie nożem) do celów lekkich i delikatnych, stal ukradziona z bardzo starego scyzoryka za kilka zł. Klejony żywicą do połowy rękojeści tak więc jako taką wytrzymałość ma, choć jest bardziej survivalowy niż "na długie lata":

Fajnie, że oznaczony którą stroną używać. Też zawsze mi się myli:/

Oj tam, tworzyć jakieś "wzory" na korze też się trzeba jakoś uczyć . To temat "foty z roboty" tak więc jest to tylko nauka. Miało być bardzo szybko więc i wzór dziecinny.... nie mam zdolności plastycznych. Ale z czasem może coś się ładniejszego uda wytworzyć.

to jest strzałka mówiącą "toward to enemy"

Skoro macie się nabijać to wolę usunąć fotkę z forum. Pozdr. Nie spodziewałem się...

tre33, mam poczucie chumoru, ale dobry dowcip śmieszy obie strony, wiesz, tak jakoś te komentarze nie pasowały mi do tego forum. Może sam zastanów się minimalnie nad nazwą "reconnect", spotkajmy się w lesie, pogadajmy jak ludzie i wtedy na pewno się pośmiejemy i tym podobne Ja Ci nie wróg, tylko nikt nie lubi być wyśmiewany gdy dopiero się uczy.

Moja nowa rękojeść do nożyka z biedronki przerobionego do cięcia przy ziemi (np. leszczyny), może ta Ci się spodoba, wcześniej była plastikowa:

( Zdjęcia nie mam jak zmniejszyć, uzupełnię )

Wklejam fotke bez pomniejszania bo już muszę uciekać: