Reconnet

użyłem tyle co wrócić ze sklepu. baku trzyma się dobrze. Spore i sprawia wrażenie solidnie wykonanego. w komplecie jest pokrowiec wodoodporny, szelka do używania jako torby wszyte ramiona plecakowe. Tyle mogę powiedzieć. Jak się dziś do zakupu szykujesz to może być po ptakach bo wczoraj tuż po otwarciu włącznie ze mną z 10 motocyklistów było

plastikowe osłony ekranów LCD

Chciałem dowiedzieć się, czy thrackan mówi poważnie. Już wiem, że nie.

kermitttt pisze:

plastikowe osłony ekranów LCD

??????????

https://www.google.pl/search?hl=pl&safe ... 4gTalL2_Ag

Ech... Panowie. Chodzi o to, że ekrany LCD są prawie zawsze ukryte wewnątrz jakiejś obudowy, osłony, bo same w sobie są wrażliwe na silniejszy dotyk. Bardzo rzadko dochodzi do porysowania właściwego ekranu, a nagminnie rysują się ich osłony. Mniemam, że nie bardzo interesowało Was rozkładanie urządzeń elektronicznych na części?

Kolejne zabaweczki






Samsung Solid plus kolejny Komandir nówka z 82 roku ( czekam na pasek hand made na foto jest używka z atlantica ) a na koniec budżetowy kręciołek od shimano

Przetestuj trekbuddy w tym solidzie, zobaczymy czy śmiga

Obawiam się ze ten model nie obsłuży ten tel był brany celowo bez bajerów chodziło o dobra baterie i latarkę plus jego niby większa wytrzymałość.Testów na wytrzymałość nie robiłem . Telefon upadł mi z reki na szlakę i ? piękne głębokie ryski na obudowie wyświetlacza nic to i tak go lubię za baterie która mi tydzień trzyma i jako tako odporność na zamoczenie przez deszcz,upadek do kałuży i takie tam

Ja tam mam swojego solida już drugi rok, rzucam nim gdzie popadnie, wygrywam w knajpach zakłady, że zamoczę go w browarze i będzie dzwonił, mrozy mu nie straszne. Nic tylko kupić kolejny wyższy model. To że człowiek nie musi się wcale martwić o telefon jest naprawdę komfortowe.

Ostatnio dość często pomykam z telefonem i odpalonym trekbuddy. Męczyło mnie na ostatniej wyprawie ciągłe wyjmowanie telefonu z kieszeni, w końcu telefon o mało nie wypadł. Zakupiłem więc pokrowiec na ramię/przedramię. Wystarczy tylko ruszyć ręką, bez potrzeby stawania i wyciągania telefonu z ciasnych kieszeni.

Dziś za bezcen odkupiłem od znajomego sakwy rowerowe takie jak w linku

http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl& ... 9,r:10,s:0

oraz bagażnik rowerowy zwykły najzwyklejszy.

bezcen to znaczy ile?

Z bagażnikiem polecam jednak kupić coś lepszego, bo jak ten element zawiedzie to nie ma za bardzo jak inaczej zabrać tych gratów:

Osobiście gorąco polecam bagażniki takie: http://allegro.pl/bagaznik-rowerowy-prz ... 99079.html

Bardzo przystępna cena, prosta konstrukcja i niesamowita wytrzymałość. Niestety trochę ważą i są szersze od standardowych, więc nie wszystkie sakwy podchodzą.

Ale zasadniczo chodziło mi o pokazanie konstrukcji bo to w niej tkwi sekret wytrzymałości, można znaleźć inne bagażniki oparte na podobnym rozwiązaniu:
http://allegro.pl/zabytkowy-bagaznik-je ... 84615.html
http://allegro.pl/przedwojenny-bagaznik ... 08000.html
http://allegro.pl/zabytkowy-duzy-wytrzy ... 24376.html

Bezcen tzn. komplet za niecałe30zł dokładnie 28 icon_twisted

Takie tam nowe gadżety.

Właśnie dotarła mi piła BAHCO Laplander


Fota zajumana z Neta xD ( brak aparatu obecnie )

Kosa pisze:Właśnie dotarła mi piła BAHCO Laplander

Łooo, superb!
Będziesz zadowolony. Najlepsza piła jaką w łapach miałem!

Ostrzałka ceramiczna, zdecydowanie wata 29zł, świetnie i szybko się ostrzy.

Lepsza jest diamentowa ;]

Wenger Classic 07


Chemia Praktyczna dla wszystkich

Armat pisze:Chemia Praktyczna dla wszystkich

Ha ha ha Widać klusownik[/n] zostawił jednak jakiś ślad po sobie

Apo pisze:

Armat pisze:Chemia Praktyczna dla wszystkich

Ha ha ha Widać klusownik zostawił jednak jakiś ślad po sobie

Przypomnialo mi sie wydanie, ktore taki robaczek dostal (strona 80).

Po zimowych mrozach spust migawki i styki od zoom'a w moim aparacie fotograficznym odmówiły posłuszeństwa. Dlatego teraz wziąłem coś mocniejszego (podobno).

ArturZ pisze:Dlatego teraz wziąłem coś mocniejszego (podobno)

Strach takiego na chwilę gdzieś w lesie położyć

Właśnie przyjechał kurier. Siekiera do prac leśny Husqvarny. Powiem wam, że poza długim trzonkiem, wagowo prawie nie odstaje od tych małych i przy odpowiednim uchwycie można nią w taki sam sposób pracować. Pokrowiec jest ze skóry 2-3mm z nitami od strony ostrza, więc nawet jakby spadła czy coś, to pokrowca nie ruszy. Głownia kuta ręcznie, ale ostrzona już maszynowo, dość grubym sprzętem, więc chwilę jej będę musiał z kamykiem poświęcić. Klin drewniany, poprawiony stalowym.

A ja blaszki sobie wypaliłem, całkowity koszt z przesyłką 40zł :

ArturZ pisze:Po zimowych mrozach spust migawki i styki od zoom'a w moim aparacie fotograficznym odmówiły posłuszeństwa. Dlatego teraz wziąłem coś mocniejszego (podobno).
Obrazek

Wow, jaki czad Nawet nie widziałam, że są takie aparaty

Chloru - jak wędkujesz daj znać, co byś chciał, może u mnie w pracy coś Ci znajdę i podeślę