Przykładowa trasa obozu survivalowego

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

maryska1990
Posty: 5
Rejestracja: 24 kwie 2013, 18:59
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Płeć:

Przykładowa trasa obozu survivalowego

Post autor: maryska1990 »

Witam ;)

Jestem studentką turystyki i rekreacji i tematem mojej pracy licencjackiej jest właśnie "survival jako forma turystyki ekstremalnej". Chciała bym was prosić o pomoc, ponieważ w ostatnim rozdziale mam opisać swój przykładowy 7-dniowy obóz survivalowy a nie mam pojęcia gdzie bym go mogła zrobić, jaką trasę opisać na poszczególne dni. Czy ktoś mógłby mi może coś doradzić? Z góry dziękuje za pomoc :).
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Czyli jak rozumiem, piszesz pracę licencjacką na temat czegoś, o czym nie masz pojęcia? ;)

To wszystko zależy od grupy, którą będziesz prowadzić, co po swoich studiach powinnaś wiedzieć. Jeśli będziesz robić obóz z dzieciakami początkującymi, to wszystko będzie wyglądać inaczej niż gdybyś miała tam 30letnich wyjadaczy, którzy chcą szlifować spore już umiejętności. W dodatku, trasa trasą, bardziej istotne jest to jakie umiejętności mają pozostać w głowach uczestników - przecież jest to obóz surwiwalowy, nie przechadzka po górach. W dodatku jak rozumiem to ma być obóz wędrowny, skoro chcesz rozpisać trasę? Jeśli uda Ci się doprecyzować swoje pytanie, to może uda nam się jakoś pomóc - chwilowo brzmi to jak: 'dostałam jakiś tam temat, inne rozdziały mogłam napisać z netu, a tutaj to trzeba myśleć więc zróbcie to za mnie'. Mam nadzieję, że po prostu źle ubrałaś problem w słowa i nie jest tak jak opisałem.

Pozdrawiam 8-)
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
maryska1990
Posty: 5
Rejestracja: 24 kwie 2013, 18:59
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Płeć:

Post autor: maryska1990 »

Faktycznie zapomniałam napisać że chodzi mi o grupę osób w wieku od 18 do np 30 lat, także dla osób, które ponoszą same za siebie odpowiedzialność. Właśnie chciała bym tak to rozpisać, żeby nocowali w lesie, czyli nauka robienia schronienia, zdobywanie samemu pożywienia itp.
Do greenshadow - masz rację, na dłuższym żadnym obozie wędrownym nie byłam, jednak jeżdżę z chłopakiem i znajomymi do lasu co jakiś czas na parę dni, budując szałas, rozpalając ognisko krzesiwem itp ;).
Piszę na ten temat ponieważ mój chłopak zafascynował mnie tą tematyką. Lubimy razem oglądać różne programy survivalowe i jeździć na wypady do lasu. Tak więc nie jestem całkowicie zielona w tej tematyce, aczkolwiek dużo jeszcze muszę się nauczyć.

Dlatego proszę was o pomoc, ponieważ ja sama bywam jedynie w moich okolicznych lasach, raz w Bieszczadach a potrzebuje jakieś trasy na ok 7 dni, może obejmować jakieś szlaki turystyczne, schroniska.
Awatar użytkownika
magsg
Posty: 78
Rejestracja: 05 paź 2011, 15:09
Lokalizacja: Obywatel Świata
Płeć:

Post autor: magsg »

W podanym przez Ciebie przedziale wiekowym survivalowcy jeżdżą na Syberię!!! Bez takowego wyjazdu twoja praca będzie jedynie marną podróbką... A skąd czerpiesz zasoby wiedzy??? Chyba nie z telewizji??? Mówimy o sporządzeniu wszystkiego samemu czy ekwipunku zabranym ze sobą? Pierwsze to survival, drugie turystyka!!! Poproś forumowiczów, może ktoś opisze dokładnie swój tydzień w lesie i będziesz mogła się pod tym podpisać!!!
"Gdy nie ma gdzie zawrócić, trzeba iść naprzód" Marco Polo
Mr.Sloth
Posty: 144
Rejestracja: 02 sie 2010, 16:40
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: leń leśny
Płeć:

Post autor: Mr.Sloth »

Po za AP chyba nikt nie chciał ci nawet pomóc icon_twisted. Wycieczke możesz zorganizować w dowolne miejsce, zakładając że masz pozwolenie od leśnika czy tam właściciela działki na biwak. Ja po porostu pogrzebał bym na wikimapii ( www.wikimapia.org) i popatrzył ''gdzie jest ładnie'. Punkt startowy wyznaczył gdzieś w miejscowości z dogodnym dojazdem PKP. No i jakoś tam fantazyjnie pojeździł bym palcem po mapie ;). a tutaj na skraju lasu to nocleg, trase marszu jakąś wyznaczyć, przy bajorku X np. drugi nocleg i szkolenie z przeprawy wodnej itd. Gdzieś w lesie pseudo park linowy, nauka węzłów. Przy innym bajorku/rzece nauka łowienia ryb. O coś w ten deseń. --- Wybierając miejsca sama, nie kierując się szlakami turystycznymi czy też popularnymi trasami, zyskasz pewność że promotor nie przyczepi się o jakieś szczegóły -gdyż miejsca te będą mu raczej obce.
Okolice bornego sulinowa to bardzo zacny tren na takie wypady.( Atrakcją są fajne fortyfikacje, malownicze wrzosowiska) Jure też mógłbym Ci polecić 8-) (Skałki, jaskinie, piękne lasy) Mam
nadzieje że w jakiś sposób pomogłem, pisałem na szybko gdyż sam właśnie pisze licencjat.
maryska1990
Posty: 5
Rejestracja: 24 kwie 2013, 18:59
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Płeć:

Post autor: maryska1990 »

magsg - opisany przeze mnie obóz ma być zorganizowany w Polsce, więc Syberia odpada ;)
Moją wiedzę czerpie z wielu książek m.in Krzysztofa Kwiatkowskiego, Pałkiewicza, Raymond Mears, John Wiseman, Cacutt itp. ;) chociaż nie ukrywam, że też co nie co wiem z programów telewizyjnych o tej tematyce. Jeśli chodzi o ekwipunek to zakładam wyposażenie się w takie podstawowe rzeczy jak jak namiot, śpiwór, nóż, krzesiwo itp, Pożywienie myślę też jakieś podstawowe, woda, konserwy itp. , jednak koniecznością na obozie w ramach nauki było by zrobienie własnego szałasu, łowienie ryb, zdobywanie i oczyszczanie wody..

Mr.Sloth - no właśnie chciałam propozycje takich "waszych" już sprawdzonych miejsc usłyszeć ;) Jutro przejrzę dokłądnie na mapie te okolice bornego sulinowa. dzięki :)
Awatar użytkownika
greenshadow
Posty: 263
Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
Lokalizacja: wawa
Tytuł użytkownika: bywam
Płeć:
Kontakt:

Post autor: greenshadow »

nie poczuwam się do odpowiedzialności pomocy osobie, która pisze pracę o bytowaniu w lesie nie mając o tym zielonego pojęcia, i pisze plan 7 dniowego wędrownego obozu "survivalowego" dla osób z jedynym kryterium 18-30lat :shock:
Potem ktoś nieświadomy sobie wyciągnie i uzna za sprawdzony przepraktykowany wzór do zastosowania ....... itd ..... dopisz co chcesz


przechodzę na odbiór :!!:
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

greenshadow pisze:nie poczuwam się do odpowiedzialności pomocy osobie, która pisze pracę o bytowaniu w lesie nie mając o tym zielonego pojęcia,
Nie bardzo więc rozumiem Twój udział w tej dyskusji.
Chciałeś sobie pojechać po Koleżance ?
Nie chcesz pomagać, OK. Ale po co kpisz ?
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

greenshadow pisze:Doczu, wyraziłem tylko swoje zdanie
po koleżance nie pojechałem bo jej wkład w to forum to jeden dzień i jeden post
No i co z tego że jej wkład to tylko jeden dzień i jeden post ? Nie bardzo rozumiem związek. Kazdy tu jakoś zaczynał.
To że Ty tu jesteś od paździenika i nie masz nawet 50 postów, sprawia że mamy sobie po Tobie jechać, żeś zielony, i jeszcze mało wiesz ?
Chciałeś wyrazić swoje zdanie ok, ale po co ten kpiarski ton ?
greenshadow pisze:no to jak osoby niemające pojęcia o temacie i niebędące podejrzewam nawet na zwykłym wędrownym obozie piszą pracę o surfajflu niechybnie czekają nas kolejne interwencje profesjonalnych ekip ratunkowych nawet latem
greenshadow pisze:Doczu, proszę nie wyrywaj z kontekstu przeczytaj całe wypowiedzi
Może Cię zaskoczę, ale przeczytałem obie Twoje wypowiedzi :shock:
Cytuję to do czego się odnoszę, ale jesli w Twojej wypowiedzi był jakiś głębszy sens to oświeć mnie proszę, bo nie wyczaiłem.
kamykus pisze:Dajcie spokój, ktoś chce żeby za niego właściwie napisać pracę. Po co się kłócić? Nie lepiej zamknąć temat, który do tego jest w złym dziale
Kamykus - nadinterpretujesz. Koleżanka napisała jak się sprawy mają, poprosiła o pomoc i tyle. Ktoś chce to pomoże, ktoś nie chce, to nie pomoże. Nie rozumiem całej tej dyskusji i jazdy po niej. Nie pasi Wam post maryśki, to zamiast głupich uwag kliknąc na wykrzyknik przy poście i po kłopocie.
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Kamykus, racja, znajduje się w kiepskim dziale, ale trudno - potem przeniosę, to nie jest problem.

Maryska1990, kiedy masz oddać pracę? Bo roboty przed Tobą sporo. Przyjmijmy, że grupa jest niedoświadczona. Po pierwsze, miałaś jakąś dydaktykę, albo cokolwiek pokrewnego na tych swoich studiach? Jeśli tak, to stwórz sobie jakiś konspekt, gdzie będziesz miała założenia wypisane, sposoby realizacji, sposoby sprawdzania wiedzy, metody przekazywania wiedzy i tak dalej - z czymś takim dużo łatwiej będzie Ci myśleć. Miejsce jako takie powinnaś wybrać na końcu, kiedy będziesz wiedziała jakie ma spełniać wymogi. Pamiętaj, że to co napisałaś, a mianowicie:
maryska1990 pisze:chodzi mi o grupę osób w wieku od 18 do np 30 lat, także dla osób, które ponoszą same za siebie odpowiedzialność.
jest bzdurą. Jesteś organizatorem tego obozu i przede wszystkim Ty masz zadbać o bezpieczeństwo uczestników, upewnić się, że każdy jest ubezpieczony jak i załatwić wszystkie niezbędne pozwolenia. (co powinnaś uwzględnić w planie IMHO)

Podsumowując: wypisz wszystkie umiejętności jakie mają posiąść uczestnicy, następnie pogrupuj je sobie tak, żeby podstawowe były na samym początku, zaawansowane później. Opisz sposoby jakimi taką wiedzę będziesz przekazywać, ile godzin w jakim dniu na to przeznaczysz, zastanów się, czy chcesz przy okazji trochę pochodzić, czy też nie (dużo łatwiej będzie coś takiego zorganizować stacjonarnie, ale równie dobrze możesz zrobić stacjonarne 3 dni na podstawy, a następnie wędrówka, gdzie masz potem miejsca gdzie można biwakować, ew. masz na coś takiego pozwolenia). Tutaj też pojawia się kilka innych formalności, a mianowicie - przedstawienie scenariuszy ewakuacji jeśli coś się zesra (jak się niedoświadczeni biorą za siekiery i noże to różne rzeczy się dzieją), oraz zadbanie o to aby w razie W ktoś was znalazł jeśli wędrujecie (GPS, działający tel w celu wezwania pomocy, ktoś kto zna przebieg trasy w celu wezwania odpowiednich służb jeśli nie dotrzecie do checkpointa, awaryjne noclegi 'w pół drogi' np. właśnie w schroniskach na wypadek załamania pogody i tak dalej i tak dalej, o informacjach o stanie zdrowia uczestników które zdobywasz przed wyruszeniem nawet nie wspominam, bo to jest podstawa i odpowiednie leki w apteczkach mają).

Dobra, trochę za dużo napisałem i mi się miesza. Stąd konieczność stworzenia konspektu, z którego będziesz w stanie wyjść z planem obozu. W przypadku wypadu w góry, miło poinformować o imprezie GOPR, żeby wiedzieli że ktoś się szwenda, podobnie ze strażą graniczną jeśli są to tereny nieopodal granicy kraju (bardzo przydatne i uczestnicy mogą się zakochać w miłej strażniczce z niebieskimi pazurami :P + nikt Ci nie wpadnie po nocy do obozu i nie zacznie zadawać trudnych pytań i częstować mandatami). Jak widzisz sporo tego, zaś piszę o tym z tego względu, że dość często się słyszy o obozach surwiwalowych wszelkiej maści w TV, niestety wtedy kiedy coś nie pyknie i goprowcy ich nocą z gór ściągają, albo jak organizują sobie wycinkę lasu pod szałasy bez pozwoleń, więc jeśli już się wzięłaś za ten piękny temat i ma być to bądź co bądź praca naukowa, to zrób to porządnie. Obóz surwiwalowy to nie tylko taplanie się w błocie, rambo noże i zjazdy na linach. To jest głównie zdobywanie wiedzy, nauka technik, nauka myślenia, aby móc tę wiedzę wykorzystać, ew. przewidzieć pewne sytuacje i korzystać nie musieć, no i jak coś się kiedyś zesra, aby umieć zareagować. Poza tym, ma w jakiś sposób scalać z naturą, więc nie staraj się z nią walczyć - zastanów się nad zajęciami, które pomogą tym ludziom zrozumieć co się wokół nich dzieje i działać zgodnie z tym co dzieje się dookoła. Np. zamiast robić nocny marsz w deszczu po górach, to zrób zajęcia z prognozowania pogody, żeby po tym wyjeździe, nie musieli w tym deszczu dymać jak kołki na wypadzie z rodziną, tylko np. skrócili tego dnia trasę.

Jeśli masz jakieś pytania, chętnie pomogę, z resztą, nie tylko ja jak sądzę, ale najpierw musisz coś mieć. Możemy rozwiać wątpliwości, wytknąć błędy, doradzić, ale nie jeśli kartka jest czysta. No i doprecyzuj podstawy - np. ilość uczestników, ilość instruktorów, ekwipunek, który mają zabrać ze sobą et cetera. Wracając do pierwszego pytania - jeśli czasu masz sporo, ew. masz trochę wolnego, to wybierz się gdzieś, połaź trochę - może sama znajdziesz jakieś ciekawe miejsce i nie będziesz musiała nam wierzyć na słowo. Propozycje możemy podać.

magsg, po co te nerwy? Nie używaj proszę w jednym poście tylu ??? i !!!, bo nikt tu jeszcze nikogo nie zabił, żeby tak słowa swe podkreślać, a ja mam ochotę zabijać jak coś takiego widzę. ;-)
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
maryska1990
Posty: 5
Rejestracja: 24 kwie 2013, 18:59
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Płeć:

Post autor: maryska1990 »

Dziękuje za pomoc, a szczególnie Abscessus Perianalis za wyczerpującą odpowiedź ;) Teraz wiem mniej więcej jak się do tego zabrać :) Kiedy już napiszę coś konkretniejszego to dam znać, i absolutnie nie oczekuję żeby ktoś to za mnie napisał, tylko ewentualnie naprowadził, poprawił gdy zaistnieje potrzeba itp. :).

BTW. Dzięki Doczu za Twoją wyrozumiałość :).
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Re: Przykładowa trasa obozu survivalowego

Post autor: Zirkau »

maryska1990 pisze: Chciała bym was prosić o pomoc, ponieważ w ostatnim rozdziale mam opisać swój przykładowy 7-dniowy obóz survivalowy a nie mam pojęcia gdzie bym go mogła zrobić, jaką trasę opisać na poszczególne dni.
Z załozeń o to pewnie ma byc obóz pieszy?

np. Puszcza Notecka ze wschodu na zachód. Akurat na 7 dni.
- w skład może wchodzić:
- poszukiwania źródeł wody (ta puszcza jest dość sucha) a więc te umiejętności, w tym planowanie obozów z wyprzedzeniem,
- umiejętność nawigacji. - np. 1 dzień to marsz nocny.
- filtrowanie wody
- rozpalanie ognisk, wzywanie pomocy ( oby nie za skutecznie, więc lepiej uzgodnić miejsca które istnieją w Puszczy na ten cel, chodzi by ogień i dym nie ściągnął na głowe niechcianej pomocy Straży Leśnej)
- pozyskiwanie jedzenia: jagody, grzyby, rośliny wodne, herbata z igieł sosny itp.
- oczywiście wpleść w to można połów ryb (żaden problem uzgodnić miejsce i termin z właścicielem/zarządca rybackim wody). Na terenie gospodarstwa jakiegoś nauka oprawiania kury czy królika - raczej w sytuacji nadzwyczajnej nie będziemy polować na zwierzęta duże, które mogą wyrządzić nam krzywdę broniąc się. )
- umiejętność pokonywanie przeszkód wodnych jak jezioro (nie ważne że 2 km w lewo lub prawo można obejść, jest obiekt, można nauczyć się go bezpiecznie pokonywać, gdy nagle trafi się taki zbiornik którego nie da się obejsć bo mostki zniszczone a dookoła bagna a My nie nie wiemy jaki zasięg maja). Metoda dowolna dla obozowicza (wpław, wykonanie łodzi, wykorzystanie istniejących mostków itp)
- niocleg: wykonanie platformy między drzewami, spanie na glebie, sposoby izolacji od niekrozystnych warunków pogodowych.....
- wykorzystanie zasobów grupy - współdziałanie, umiejętność zarządzania grupą - np. codziennie kto inny, podział na kilka grup wzajemnie rywalizujących (w sensie pozytywnym a nie negatywnym - tu ważny nadzór, przestrzeganie zasad Fair play )
- pozbawić określonej grupy nagle na określony czas posiadanych rzeczy. Np. zakłada się, że w sposób nieplanowany muszą "porzucić" część posiadanego ekwipunku (zostanie zabrany przez organizatora i oddany na koniec obozu). By nie było różowo - rzucanie kostką w celu losowego wybrania elementu do porzucenia ( nóż, buty, namiot, karimata, menażka, bidon, jedzenie, kurtka, spodnie, latarka, mapa, kompas ........ )

Oczywiście z wyznaczonym czasem i miejscem spotkania, np. z możliwością nadzoru, bez pomagania.
Jak rozumiem że obóz 7 dniowy, niekoniecznie wędrowny, ale wędrowny jest trudniejszy, w zmiennym terenie - ciekawszy - ale też organizacyjnie bardziej kłopotliwy.

Utrudnieniem/ułatwieniem jest wybór także pory roku.
Oczywiście na koniec każdego etapu ważne by instruktor omówił zastosowane rozwiązania z jakimi wadami/zaletami się wiążą i prosiły o uzasadnienie wyboru przez obozowicza, po czym wskazał ewentualne inne alternatywne rozwiązania zaistniałych problemów.
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Byłem promotorem i recenzentem wielu prac licencjackich z turystyki i rekreacji, więc mogę Ci pomóc. Zadzwoń proszę do mnie (tel. przesyłam Ci na priv), najlepiej dzisiaj wieczorem, bo później będę w głębokim lesie. :-)
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

maryska1990, Pogadaj ze specami od 4x4, parków linowych, paintballu, zorbingu, miejskich gier, oni są współczesnymi specami od survivalu, u nas takich nie znajdziesz, jedynie zawodników od szlajania się po krzakach i lasach etc. ;-) :mrgreen:
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Marysia napisała pracę licencjacką na ocenę b.dobrą i ogólnie z obrony również dostała ocenę b. dobrą.

Gratulacje ! :-)
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Gratulacje! :)

maryska1990, jeśli masz w formie elektronicznej to chętnie przeczytam. Daj znać na priv. :)
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
maryska1990
Posty: 5
Rejestracja: 24 kwie 2013, 18:59
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Płeć:

Post autor: maryska1990 »

Dziękuję wszystkim jeszcze raz za pomoc ! ;))
Jakby ktoś był zainteresowany to zapraszam do czytania ;))
survival jako forma turystyki ekstremalnej
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”