Spotkania z kłusownikami
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Spotkania z kłusownikami
Czy mieliście kiedyś podczas pobytu w lesie spotkanie z kłusownikiem? Ja osobiście nigdy się z tymi "przyjemniaczkami" nie spotkałem ale często znajduje w lesie wnyki, jest ich dość sporo niestety Mama opowiadała mi że jak była małą i mieszkała przy samym lesie to kłusole otruli jej psa bo szczekał na nich jak szli na akcje
Znałem kiedyś kłusownika. Nie napadał na małe dzieci jak to zwylke w opowieściach bywa, nie strzelał także do każdego kto mu się pod lufę nawinął. Był bardzo ubogim człowiekiem i w ten sposób dokarmiał rodzinę. Las znał jak własną kieszeń i go na swój sposób kochał. Potrafił godzinami o nim opowiadac, o przebisniegach na wiosnę, o znalezionych rogach,itp.itd. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, więc nie oceniam jego zachowania. Tak jak nie oceniam co niektórych mysliwych, działających w imię prawa, których to działanie i zachowanie pozostawia wiele do życzenia.
No właśnie oceniłeśerwinw pisze:Tak jak nie oceniam co niektórych mysliwych, działających w imię prawa, których to działanie i zachowanie pozostawia wiele do życzenia.
Jak ktoś robi coś złego z głodu można to jakoś tłumaczyć, jak z głupoty lub braku kultury to nie widzę miejsca na usprawiedliwianie.
Mała uwaga do znajdowaczy wnyków. Jakie już je zdejmiecie wynoście je z lasu dyskretnie. Dla własnego bezpieczeństwa. Kiedyś na jedną bazę namiotową w Beskidzie Niskim turyści przynieśli naręcza wnyków. Przedefilowali z nimi przez cała wieś. Potem jeden z bazowych mocno oberwał po zmroku i usłyszał "jeszcze raz taki numer a baza pójdzie z dymem".
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1075
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Pamiętajcie też że majstrując przy wnyku narażacie się na oskarżenie że to wasza zabawka, dobrze jest mieć 'dupochron' w postaci np. nr telefonu do najbliższej leśniczówki - jak traficie na wnyka to telefon z informacją co, gdzie i pytaniem co macie dalej zrobić - ściągnąć czy zostawić zdezaktywowane. Taka konsultacja daje szansę na wybronienie się w przypadku kłopotów.Regent pisze:Mała uwaga do znajdowaczy wnyków.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."