Pytam jako "lejek" w temacie noży, czy te śrubki się nie odkręcą, czy to się wkręca na klej do śrub?Brodkes pisze:żeby nie robić offtopu, wrzucę dwa swoje
Pochwal się nowym nożem.. (CUSTOM KNIVES)
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 03 paź 2012, 14:04
- Lokalizacja: Łazy/Brzesko/Czarna
- Gadu Gadu: 5121972
- Płeć:
To może i ja się pochwalę, bo dumny jestem z niego jako, że to mój pierwszy, wystrugany już jakiś czas temu, raczej jako użytkowy w zamyśle, ale przestałem używać, bo damast choć ładny, dla mnie nie praktyczny... drewienko to massaranduba, do której dołożyłem warstewkę forniru bukowego, wszystko zespojone żywicą, a piny z gwoździ z braku zdolności na wykonanie tych pięknych mozaikowych...
Więcej fotek TUTAJ
Pochwa wykonana z kawałka skóry pozyskanej ze starej damskiej torebki, z tego co wiem sama torebka powstała ze 30 lat temu na bazie kowalskiego fartucha z GS-u...
Więcej fotek TUTAJ
Pochwa wykonana z kawałka skóry pozyskanej ze starej damskiej torebki, z tego co wiem sama torebka powstała ze 30 lat temu na bazie kowalskiego fartucha z GS-u...
Przewijał się w sieci jako Saracen i Miastooporny...
w górach jest wszystko co kocham
i wszystkie wiersze są w bukach
zawsze kiedy tam wracam
biorą mnie klony za wnuka...
J. Harasymowicz
w górach jest wszystko co kocham
i wszystkie wiersze są w bukach
zawsze kiedy tam wracam
biorą mnie klony za wnuka...
J. Harasymowicz
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1086
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
No dobra panowie, odrobinę wam prowizorką poziom tematu zaniżę, ale co mi tam - custom, to custom
Wspominałem ostatnio o dylemacie czym połączyć solidnie zapokostowane okładziny - plan szedł w kierunku mosiężnych nitów z zaklepanymi półkolistymi łebkami, ale problemy z zakupem, uciekający czas itp. przeważyły szalę w kierunku nitów skręcanych + klej szewski (eksperymentalnie). Efekt poniżej.
Kilka danych technicznych
- długość całkowita - 23 cm
- długość okładzin - 11,5 cm
- szerokość ostrza - 3,3 cm
i na koniec - grubość ostrza - 1,4 mm
Jak widać nie jest to otwieracz do czołgów, ale za to bardzo przyjemnie działa przy przygotowywaniu jadła. Zobaczymy jak będzie leżał w ręce z zamontowanymi okładzinami, do tej pory była nawinięta linka i nie było idealnie.
Generalnie to prototyp który docelowo ma zastąpić mojego ulubionego kuchenniaka - tego który jest na banerze.
Zapomniał bym o materiale na ostrze - poniemiecka piła typu 'moja-twoja'
Wspominałem ostatnio o dylemacie czym połączyć solidnie zapokostowane okładziny - plan szedł w kierunku mosiężnych nitów z zaklepanymi półkolistymi łebkami, ale problemy z zakupem, uciekający czas itp. przeważyły szalę w kierunku nitów skręcanych + klej szewski (eksperymentalnie). Efekt poniżej.
Kilka danych technicznych
- długość całkowita - 23 cm
- długość okładzin - 11,5 cm
- szerokość ostrza - 3,3 cm
i na koniec - grubość ostrza - 1,4 mm
Jak widać nie jest to otwieracz do czołgów, ale za to bardzo przyjemnie działa przy przygotowywaniu jadła. Zobaczymy jak będzie leżał w ręce z zamontowanymi okładzinami, do tej pory była nawinięta linka i nie było idealnie.
Generalnie to prototyp który docelowo ma zastąpić mojego ulubionego kuchenniaka - tego który jest na banerze.
Zapomniał bym o materiale na ostrze - poniemiecka piła typu 'moja-twoja'
Ostatnio zmieniony 06 sty 2016, 15:22 przez Tanto, łącznie zmieniany 1 raz.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Pingwiniak
- Posty: 410
- Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
- Lokalizacja: Wrocław
- Tytuł użytkownika: Szeregowy
- Płeć:
Racja. Do kuchni dobry.
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
Witam !
Bardzo ciekawy "leśny kuchenniak" ,jeżeli zachował sprężystość materiału z którego został wykonany to będzie można wykonać nim wiele prac do których mocniejszy nóż buschcraftowy jest o wiele mniej przydatny ( np. precyzyjne filetowanie ryb ) cienka głownia przydaje się też przy prezyzyjnym "dłubaniu " w drewnie a i batonowanie niewielkich szczapek też z pewnością wytrzyma rąbanie nie za grubych gałęzi to sama przyjemność , przy gr. klingi 1.4mm tnie niczym katana . Mam podobny nóż w swoim "arsenale" ale właśnie ma niestety zbyt grubą rękojeść więc myślę że w tym nożu wszystko jest tak jak być powinno .Posiadam myśliwski nożyk BLADETECH-a którego rękojeść ma gr. 10 mm z czego klinga ma 3mm szer. 25-30mm więc jest dość cienka jak na ogólnie przyjęte standardy ,ale sprawuje się doskonale .
Tak więc gratki Tanto fajowy nożyk twój kuchenniak zasiał ziarno niepokoju w moim uporządkowanym nożowym świecie i już szukam odpowiedniego materiału w moim arsenale " knifemakigowym" do stworzenia podobnej konstrukcji
Pzdr.
Bardzo ciekawy "leśny kuchenniak" ,jeżeli zachował sprężystość materiału z którego został wykonany to będzie można wykonać nim wiele prac do których mocniejszy nóż buschcraftowy jest o wiele mniej przydatny ( np. precyzyjne filetowanie ryb ) cienka głownia przydaje się też przy prezyzyjnym "dłubaniu " w drewnie a i batonowanie niewielkich szczapek też z pewnością wytrzyma rąbanie nie za grubych gałęzi to sama przyjemność , przy gr. klingi 1.4mm tnie niczym katana . Mam podobny nóż w swoim "arsenale" ale właśnie ma niestety zbyt grubą rękojeść więc myślę że w tym nożu wszystko jest tak jak być powinno .Posiadam myśliwski nożyk BLADETECH-a którego rękojeść ma gr. 10 mm z czego klinga ma 3mm szer. 25-30mm więc jest dość cienka jak na ogólnie przyjęte standardy ,ale sprawuje się doskonale .
Tak więc gratki Tanto fajowy nożyk twój kuchenniak zasiał ziarno niepokoju w moim uporządkowanym nożowym świecie i już szukam odpowiedniego materiału w moim arsenale " knifemakigowym" do stworzenia podobnej konstrukcji
Pzdr.
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .
Pomorska Grupa Knives
Pomorska Grupa Knives
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1086
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Nie było żadnej obróbki cieplnej. Wychodzę z założenia że jak coś jest dobrze zrobione, to nie ma co kombinować, a stare piły to były narzędzia na lata, nie to co teraz marketowy chłam. Taka piła może mieć połowę swojej nominalnej wysokości i nadal pięknie wchodzi w drewno. Oczywiście nikt takich pił nie hartował do dużych twardości bo muszą być sprężyste.
Rękojeść ma 7,5 mm grubości i takie założenie było od początku. Grubsze były by nieproporcjonalne do grubości ostrza i wg mnie wyglądało by to kiepsko; druga rzecz to to jak nóż leży w ręce i do czego jest przewidziany, tu - nic na siłę, ale precyzyjnie bo palce nie odrastają
Nity - paskudy, nie ma co ukrywać. Idealnie wyglądał jak było samo drewno, ale zastosowana technologia nie sprostała wymaganiom. Jak będę miał chwilę to spróbuję komputerowo zrobić symulację z pinami mozaikowymi, ale też nie mam przekonania czy będzie to wyglądało tak jak bym chciał.
Bardzo możliwe że niedługo pojawią się nowe wersje bo mam obawy czy głownia nie jest za wysoka do obierania ziemniaków itp. (za późno wracam z pracy żeby sprawdzić w praktyce bo już są ugotowane ). Chciałbym też sprawdzić jak będzie się sprawdzać bardziej zaokrąglona końcówka głowni tak jak np w Nieto 2091 http://shopix.bg/img/products/orig/1411 ... 102078.jpg Ogólnie ten Nieto w kuchni mi nie podchodzi, ale dzięki takiej krzywiźnie fajnie się nim rozsmarowuje coś na kanapkach.
Ech... ale chyba nie uda się zrobić idealnego do wszystkiego
Rękojeść ma 7,5 mm grubości i takie założenie było od początku. Grubsze były by nieproporcjonalne do grubości ostrza i wg mnie wyglądało by to kiepsko; druga rzecz to to jak nóż leży w ręce i do czego jest przewidziany, tu - nic na siłę, ale precyzyjnie bo palce nie odrastają
Nity - paskudy, nie ma co ukrywać. Idealnie wyglądał jak było samo drewno, ale zastosowana technologia nie sprostała wymaganiom. Jak będę miał chwilę to spróbuję komputerowo zrobić symulację z pinami mozaikowymi, ale też nie mam przekonania czy będzie to wyglądało tak jak bym chciał.
Bardzo możliwe że niedługo pojawią się nowe wersje bo mam obawy czy głownia nie jest za wysoka do obierania ziemniaków itp. (za późno wracam z pracy żeby sprawdzić w praktyce bo już są ugotowane ). Chciałbym też sprawdzić jak będzie się sprawdzać bardziej zaokrąglona końcówka głowni tak jak np w Nieto 2091 http://shopix.bg/img/products/orig/1411 ... 102078.jpg Ogólnie ten Nieto w kuchni mi nie podchodzi, ale dzięki takiej krzywiźnie fajnie się nim rozsmarowuje coś na kanapkach.
Ech... ale chyba nie uda się zrobić idealnego do wszystkiego
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Parthagas
- Posty: 798
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Też mam kilka noży z chudą rękojeścią i doskonale się sprawdzają. Ze starych pił noże mogą mieć hartowanie w granicach 36-40 HRC, czyli w teren się nada, a o to przecież chodzi. Tanto, ktoś mądry mi kiedyś doradził, by te śrubeczki, po wykręceniu z rękojeści, podgrzać nad zwykłym palnikiem kuchni gazowej, a potem wrzucić w olej - znów się przyhartują i zaoksydują. W moim ulubionym nożyku tak zrobiłem, ludzie oglądali i nikt nie psioczył, że lipa.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
To jeszcze taki.
I jeszcze fotka zestawiku.
Wszystkie noże mają takie same materiały. Stal z resora, miedź i czarny dąb + odrobina skóry.
To taki pomysł był, żeby zrobić zestaw noży dla XVII wiecznego górołaza z minesoty.
[ Dodano: 2013-01-19, 19:19 ]
Pierwszy w tym roku
Klinga 125mm ze stali N690.
Rękojeść 115mm z drewna Bubinga i przekładka tam jest z dębu czarnego, tyle że na fotkach nie widać
Gardka i piny N/S, tulejka z nierdzewki.
I jeszcze fotka zestawiku.
Wszystkie noże mają takie same materiały. Stal z resora, miedź i czarny dąb + odrobina skóry.
To taki pomysł był, żeby zrobić zestaw noży dla XVII wiecznego górołaza z minesoty.
[ Dodano: 2013-01-19, 19:19 ]
Pierwszy w tym roku
Klinga 125mm ze stali N690.
Rękojeść 115mm z drewna Bubinga i przekładka tam jest z dębu czarnego, tyle że na fotkach nie widać
Gardka i piny N/S, tulejka z nierdzewki.
- swiety
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 maja 2010, 17:39
- Lokalizacja: warszawa
- Tytuł użytkownika: Leatherworker
- Płeć:
- Kontakt:
super nożyki już je gdzieś widziałem
http://swietyleather.wordpress.com MOJE PRACE-PANCERNE POCHWISZCZA I TOPORNE PASIORY