Śląsko-Dąbrowskie spotkania w lesie
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Z misiami nigdy nic nie wiadomo.
Informacje sprzed tygodnia http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/uwaga- ... 78027.html
Informacje sprzed tygodnia http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/uwaga- ... 78027.html
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Ja powoli konstruuję aranżację pod tytułem "KIPU 3D"
Nie mam za bardzo czasu na pomykanie po lesie więc co jakiś czas dokładane są kolejne sznurki. Obecnie wysypało podgrzybkami (na wprost). Z prawej strony mix suszonych maślaków, brzezaków i jedna nitka z uszakami bzowymi.
A jeszcze 3 słoiczki młodych kapeluszy podgrzybków brunatnych się marynują. Mam jeszcze mrożone kanie i boczniaki.
Jutro będziemy z Doczem piracić na wyspie (Arrrrghhh!) i pewnie jakiś kocioł grzybowy zostanie skonsumowany. Trzeba będzie tylko wstać wcześniej i uprzedzić potencjalną konkurencję.
Nie mam za bardzo czasu na pomykanie po lesie więc co jakiś czas dokładane są kolejne sznurki. Obecnie wysypało podgrzybkami (na wprost). Z prawej strony mix suszonych maślaków, brzezaków i jedna nitka z uszakami bzowymi.
A jeszcze 3 słoiczki młodych kapeluszy podgrzybków brunatnych się marynują. Mam jeszcze mrożone kanie i boczniaki.
Jutro będziemy z Doczem piracić na wyspie (Arrrrghhh!) i pewnie jakiś kocioł grzybowy zostanie skonsumowany. Trzeba będzie tylko wstać wcześniej i uprzedzić potencjalną konkurencję.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Konkurencja duża. Ostatnio wyciągnąłem pół reklamówki młodziutkich podgrzybków z pasa 20x50m. Ale poświęciłem na to godzinę włącznie z łażeniem na czworakach pod świerczkami. Wyłażąc z miejscówki nadziałem na jakiegoś dziadka, który właśnie do niej wchodził. Zdążyłem rzutem na taśmę.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- Doczu
- Posty: 1284
- Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
- Lokalizacja: Pinecity
- Tytuł użytkownika: Litewski Cham
- Płeć:
To ja tak dzisiaj naszarpałem rydzy w zagajniku, który został prawie dokładnie przeczesany, ale nie cały. Został podobny obszar, którego nikt nie tknął od kilku dni i piękne Rydzyki się udało wyszarpaćwolfshadow pisze:Konkurencja duża. Ostatnio wyciągnąłem pół reklamówki młodziutkich podgrzybków z pasa 20x50m.
Swoją drogą wolę rydze niż jakies maślaki
P.S.
Jutro zabiorę opieńki w śmietanie na wyspę, bo moje dziewczyny nie lubią grzybów, a trochę tego narobiłem Swoją drogą, to coś czuję że pójdę pod wodę jak Titanic, z taką ilością szpeju
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Zrobi się kilka kursów naszym "korabiem" . "Yamato" to to nie jest ale z moim katarem może wabić się "Bismarck"
[ Dodano: 2012-10-20, 19:05 ]
No i powróciłem z wypadu na wyspę. Robinsowaliśmy tylko we dwóch (mua i Doczu). Woda w kanale była przeraźliwie zimna. Ja zamoczyłem się ledwie w połowie bo przewoziłem materacem manele a Doczu zwodował się w całej okazałości. Następnego dnia w kanale pływał śnięty leszcz ale to chyba nie przez nas.
Przeprawialiśmy się przy ostatnich promieniach Słońca a biwak urządzaliśmy już o zmierzchu. Zgromadziliśmy opał i zgodnie z duchem "survivalu" każdy wyciągnął to i owo.
Po maceracji browarami, młodą jak niewinne dziewczę czeremchówką Docza, miodem z Biedrony i zarzuciwszy na ruszt prostackie danie pt. "opieńki miodowe w śmietanie" - uderzyliśmy w kimono.
Rano grzybobranie, uskuteczniane pojedynczo bo non stop jakaś ekipa się po wyspie kręciła, a szkoda szpej zostawiać bez nadzoru. A później kawki, herbatki, kiełbadrony, frytki z korzenia łopianu większego, gulasz grzybowy i kurak, którego ciachnąłem na pół i każdy swoją połówkę zabrał do domu. Jak to w spotkaniach "survivalowych" bywa - żarcia jest za dużo.
Żałowałem, że nie zostaję do niedzieli bo pogoda jak na końcówkę października była iście letnia. W końcu jakoś udało nam się z bólem serca zwinąć obozowisko i przeprawić na "kontynent".
Kilka fot:
Opieńki w śmietanie
Zbiór poranny
Wyspa nr 2 o poranku
Mieszający Doczu
Takie tam maślaczki w bazie
Frytki z korzenia łopianu większego
Kurczaczek i gulasz grzybowy
Gulasz grzybowy w menażce
[ Dodano: 2012-10-20, 19:05 ]
No i powróciłem z wypadu na wyspę. Robinsowaliśmy tylko we dwóch (mua i Doczu). Woda w kanale była przeraźliwie zimna. Ja zamoczyłem się ledwie w połowie bo przewoziłem materacem manele a Doczu zwodował się w całej okazałości. Następnego dnia w kanale pływał śnięty leszcz ale to chyba nie przez nas.
Przeprawialiśmy się przy ostatnich promieniach Słońca a biwak urządzaliśmy już o zmierzchu. Zgromadziliśmy opał i zgodnie z duchem "survivalu" każdy wyciągnął to i owo.
Po maceracji browarami, młodą jak niewinne dziewczę czeremchówką Docza, miodem z Biedrony i zarzuciwszy na ruszt prostackie danie pt. "opieńki miodowe w śmietanie" - uderzyliśmy w kimono.
Rano grzybobranie, uskuteczniane pojedynczo bo non stop jakaś ekipa się po wyspie kręciła, a szkoda szpej zostawiać bez nadzoru. A później kawki, herbatki, kiełbadrony, frytki z korzenia łopianu większego, gulasz grzybowy i kurak, którego ciachnąłem na pół i każdy swoją połówkę zabrał do domu. Jak to w spotkaniach "survivalowych" bywa - żarcia jest za dużo.
Żałowałem, że nie zostaję do niedzieli bo pogoda jak na końcówkę października była iście letnia. W końcu jakoś udało nam się z bólem serca zwinąć obozowisko i przeprawić na "kontynent".
Kilka fot:
Opieńki w śmietanie
Zbiór poranny
Wyspa nr 2 o poranku
Mieszający Doczu
Takie tam maślaczki w bazie
Frytki z korzenia łopianu większego
Kurczaczek i gulasz grzybowy
Gulasz grzybowy w menażce
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
przestań bo się właśnie jak tetryk poczułemDoczu pisze:trochę się ostatnio zapuściłem.
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Myślałem, że tylko ja, na tanim angielskim żarciu słoniną obrastam!hejtyniety pisze:Doczu, się strasznie tatusiowaty zrobiłeś
Doczu, przyznaj się, tego leszcza to fala wyj...płukała na brzeg jak wskoczyłeś do kanału!!! icon_twisted
Z głupim człowiekiem nie warto gadać, więc stulcie pyski i proszę siadać!
- Doczu
- Posty: 1284
- Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
- Lokalizacja: Pinecity
- Tytuł użytkownika: Litewski Cham
- Płeć:
Ja sobie to tłumaczę tym, że zima idzierob30 pisze:Myślałem, że tylko ja, na tanim angielskim żarciu słoniną obrastam!
A i ode mnie kilka fotek ze spotu
https://picasaweb.google.com/1037336161 ... 1920102012
Ci co nie byli niech żałują Pogoda wyśmienita, towarzystwo takoż. Kolejna fajna imprezka.
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 18 lut 2012, 11:41
- Lokalizacja: Zabrze
- Gadu Gadu: 10698762
- Tytuł użytkownika: Odyn
- Płeć:
10 listopada w Bytomiu odbędzie się targ staroci. Czy ktoś się wybiera? Po przeglądzie straganów można by było iść na integracyjną herbatkę
http://www.jarmark.bytom.pl/
http://www.jarmark.bytom.pl/
Victory Or Victory
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
- Doczu
- Posty: 1284
- Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
- Lokalizacja: Pinecity
- Tytuł użytkownika: Litewski Cham
- Płeć:
Pany - może jakiegoś zimowego spota zaaranżujemy gdzieś w okolicy ?
Nie mam spiny na jakies konkretne miejsce, ot rzucam temat do przemyśleń i dyskusji.
Jakby się sprawnie udało ogarnąć termin i miejscówę, to może dałoby się jakiego królika na ogień zorganizować.
Nie będę ukrywał, że bardziej celuję w styczeń niż grudzień, ale i lutym nie pogardzę. De facto nie ma dla mnie znaczenia czy będzie to weekend czy środek tygodnia, ważne żeby zimno było
Nie mam spiny na jakies konkretne miejsce, ot rzucam temat do przemyśleń i dyskusji.
Jakby się sprawnie udało ogarnąć termin i miejscówę, to może dałoby się jakiego królika na ogień zorganizować.
Nie będę ukrywał, że bardziej celuję w styczeń niż grudzień, ale i lutym nie pogardzę. De facto nie ma dla mnie znaczenia czy będzie to weekend czy środek tygodnia, ważne żeby zimno było
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
- kamykus
- Posty: 700
- Rejestracja: 25 gru 2011, 19:47
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Tytuł użytkownika: Leśny Dziad
- Płeć:
Mamy już zimę, i chyba nie zanosi się według prognoz aby miała nas szybko opuścić.
No to ja zapraszam wszystkich chętnych do siebie, Ładna miejscówka - 600m n.p.m.
Termin 15-16 lub 22-23 Grudnia.
3-4km od stacji PKP
Wpisujcie daty jaka wam pasuje, mam nadzieję że Śląsko Dąbrowscy znajdą czas aby wpaść w góry
No to ja zapraszam wszystkich chętnych do siebie, Ładna miejscówka - 600m n.p.m.
Termin 15-16 lub 22-23 Grudnia.
3-4km od stacji PKP
Wpisujcie daty jaka wam pasuje, mam nadzieję że Śląsko Dąbrowscy znajdą czas aby wpaść w góry
"Nie cierpię mojego rozdwojenia jaźni, jest świetne"
- Młody
- Posty: 897
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Mi bardziej pasuje 2 termin, ale obiecać nic nie mogę.
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/