DrTomash pisze:(na użycie batona potrzebne jest zezwolenie, tak samo jak na tonfę: otrzymujesz certyfikat po przejściu przeszkolenia z zakresu użycia tego środka przymusu.
podaj podstawę prawną. Ja znalazłem takie:
Jedną z instytucji, która negatywnie odnosi się do uznania pałki teleskopowej za broń jest Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Głównej Policji.4
M.in. w ekspertyzie CLK KGP nr H-L-II -3317/3040/03 z dnia 20.05.2003r. możemy przeczytać:
"[...] Poddane badaniom obie pałki teleskopowe nie posiadają wewnątrz tulejek wkładek wykonanych z ciężkiego i twardego materiału. Pałki zakończone są z obu stron metalowymi korkami, które są wykonane z twardego materiału, lecz nie jest to materiał ciężki w stosunku do pozostałych ich elementów składowych.
Przedmiotowe pałki teleskopowe w świetle przepisów Ustawy z dnia 21 maja 1999 roku o bronii i amunicji nie spełniają wymogów narzędzia i urządzenia, którego używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu, ponieważ nie posiadają zakończenia z ciężkiego i twardego materiału oraz nie zawierają wkładek z takiego materiału."5
Podobne stanowisko zajmuje też Wojskowy Instytut Techniki i Uzbrojenia w Zielonce.6
Jakie więc "pałki posiadające zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału" mógł mieć na myśli polski ustawodawca? Oddajmy głos Tomaszowi Maczudze, zastępcy kierownika Zakładu Interwencji Policyjnych w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie:
"Wydaje się, że o broni w postaci pałki mającej zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierającej wkład z takiego materiału można mówić jedynie wówczas, gdy ów materiał został w pałce umieszczony w tym celu, aby stała się ona niebezpieczna dla życia lub zdrowia - w razie jej użycia wobec człowieka".7
Tonfa natomiast jest bronią w rozumienie tejże ustawy, no chyba że cała plasticzana jak zabawka.
hejtyniety pisze:jeżeli ktoś Cie zaatakuje i sytuacja będzie naprawdę podbramkowa to nie ma zmiłuj: trzepiesz czym popadnie! Co innego kiedy chcesz po jakiejś zwykłej pyskówce pomachać ch*jem i wyciągasz sprzęt
tylko że tu granica jest zwykle tak płynna że nie rozpoznawalna.
Nie chodzi o to że się obronimy i obrona konieczna będzie uznana, ale z automatu niechciałbym iść siedzieć z zarzutami nielegalnego posiadania broni i planowania zabójstwa (bo w przeciwnym razie po co mi taka broń ? )