Pierwotnie myślałem o Bieszczadach, ale ostatecznie nie znalazłem tyle czasu aby tam dojechać. Z tego względu zdecydowaliśmy się na wariant bliższy od Poznania - Góry Sowie w Sudetach.
Poniżej jest relacja z wyjazdu wraz z galerią zdjęć i kilkoma praktycznymi informacjami, jakby ktoś planował tam jechać:
http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~dl ... e2012.html
Jak zwykle pomęczyłem nieco dzieciaki, ale widze, że nie żałują. Już planujemy kolejny wyjazd, może jeszcze w tym roku we wrześniu w Karkonosze.
Wyjazd nie miał charakteru surwiwalowego (nie te numery z żoną ), ale mam nadzieję, że może być zachętą dla osób planujących takie wyjazdy z rodzinami. Bardzo dobrze działają na zacieśnienie więzów rodzinnych, zwłaszcza z dziećmi.
Góry Sowie
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Hiskiasz
- Posty: 273
- Rejestracja: 29 gru 2010, 19:44
- Lokalizacja: Poznań
- Tytuł użytkownika: Rafał
- Płeć:
Góry Sowie
Survival to sztuka przetrwania w przyrodzie, ale to czy przetrwamy ostatecznie zależy od Wszechmogącego Stwórcy i Pana tej przyrody (Psalm 121)
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html