Kuchenka na gaz do zapalniczek troche inaczej :)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Stasiu, z tą farbą - nie chodzi mi o to, że farbą kleiłeś, tylko że przykleiłeś ten kawałek plastiku do farby (na kartuszu).

(Forum jest dyskusyjne, więc dyskutujemy. Żeby była dyskusja, musi być jakaś różnica poglądów, bo inaczej się tylko potakuje.)
Awatar użytkownika
Pingwiniak
Posty: 410
Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Szeregowy
Płeć:

Post autor: Pingwiniak »

Najprościej wężyk do kuchenki i na końcu zawór jak od zapalniczki.
Aby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj.
Czy stare palniki na benzynę nie nadają się na prostą kuchenkę?
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
stasio111
Posty: 100
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:51
Lokalizacja: Łomża
Gadu Gadu: 2047266
Płeć:

Post autor: stasio111 »

Pingwiniak pisze:http://www.householdgoods...e-gas-stove.jpg
Kuchenka na butle z gazem do zapalniczek.
Kolejny strzał w dziesiątkę. To cudo ma mój kolega ;) I to właśnie ono zainspirowało mnie to zrobienia tego patentu. Jest to jedyna kuchenka na gaz do zapalniczek jaką udało mi się znaleźć.

oto link:
http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... -1585.html
Q_x pisze:(Forum jest dyskusyjne, więc dyskutujemy. Żeby była dyskusja, musi być jakaś różnica poglądów, bo inaczej się tylko potakuje.)
To oczywiste. Ale po co dublować posty? Po co ciągle pisać o tym samym? Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?
Awatar użytkownika
Pingwiniak
Posty: 410
Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Szeregowy
Płeć:

Post autor: Pingwiniak »

Z tego co widzę to małe kuchenki terenowe do kawy są napełniane gazem do zapalniczek.
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

stasio111 pisze: Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?
Żeby Ci łapek i siusiaka nie urwało :mrgreen: Łapki, pal sześć, ale siusiak się może przydać 8-)
Obrazek
stasio111
Posty: 100
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:51
Lokalizacja: Łomża
Gadu Gadu: 2047266
Płeć:

Post autor: stasio111 »

Michal N pisze:
stasio111 pisze: Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?
Żeby Ci łapek i siusiaka nie urwało :mrgreen: Łapki, pal sześć, ale siusiak się może przydać 8-)
Dziękuję za troskę :) Przypomniał mi się taki gość na seminarium strzeleckim na fortach w Piątnicy, który mówił, że bezpieczeństwo to podstawa... Sam 4 palców nie miał
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

Michal N pisze:
stasio111 pisze: Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?
Żeby Ci łapek i siusiaka nie urwało :mrgreen: Łapki, pal sześć, ale siusiak się może przydać 8-)
I jajeczka.

Pozdrawiam
Maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

"Troskliwe misie" - nowa frakcja na reconie :diabel2:
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 834
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Niech każdy napisze jeszcze po 10 razy nie mu się nie podoba :roll: Weźcie to wyczyśćcie ale nie zamykajcie bo temat gazu do zapalniczek jako paliwa do kuchenki jest ciekawy. Ale nie do końca w tej wersji ;-)
Awatar użytkownika
Grajekk
Posty: 6
Rejestracja: 01 lip 2012, 14:20
Lokalizacja: Augustów
Płeć:

Post autor: Grajekk »

Przeglądając temat odwiedziłem podany przez Apo link i zainspirowany tamtą kuchenką zmajstrowałem swoją wersję. Do produkcji był użyty palnik z najtańszej kuchenki na przebijane kartusze, która wytrzymała 2 kartusze i zaczęła puszczać gaz przy zaworku z "przebijakiem" :) Pechowy zaworek został odcięty brzeszczotem i na jego miejsce przykleiłem klejem epoksydowym i skręciłem 2 śrubami stalową blaszkę, która zatyka dziurę po ww. W blaszkę wlutowałem kawałek rurki miedzianej ok. 4mm średnicy. Na rurkę poszedł przewód gumowy do "ściskacza" butelki z gazem. Całość działa trochę niestabilnie, płomień jest raz większy, raz mniejszy ale daje się regulować za pomocą pokrętła z palnika. Gaz pali się większym płomieniem niż ten z kartuszy (używałem topexa 190g) i starcza na niezbyt długo (może 20-30 minut palenia na sporym płomieniu). Sprzętu nie używałem jeszcze w terenie więc nie wiem jak szybko zagotuje wodę.

Ogólnie uważam, że kuchenka jest trochę niebezpieczna bo lubi sobie trochę gazu puścić na łączeniach gumowej rurki przy ściskaniu naboju z gazem, ale to jeszcze wersja beta :mrgreen:

Tutaj fotki
https://picasaweb.google.com/redsoldier ... directlink
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 834
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Nieźle. Ale kompaktowość sprzęt utracił ;-)
Awatar użytkownika
Grajekk
Posty: 6
Rejestracja: 01 lip 2012, 14:20
Lokalizacja: Augustów
Płeć:

Post autor: Grajekk »

Można nadrobić rozkładając palnik :) W 3 minuty da się go rozebrać i złożyć, dorzuciłem zdjęcia złożonego. Tylko trzeba będzie jakieś jeszcze pudełko skołować, żeby się cały ten cyrk nie pogubił :-P
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
stasio111
Posty: 100
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:51
Lokalizacja: Łomża
Gadu Gadu: 2047266
Płeć:

Post autor: stasio111 »

Adapter jest ciekawy ale jego cena już nie. Co do kuchenki to nie ma podanych żadnych danych technicznych oprócz wagi. Nie ma nawet firmy. Rewelacji, laserów i wodotrysków po tej kuchence bym się nie spodziewał.
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

stasio111 pisze:Adapter jest ciekawy ale jego cena już nie.


A ile byś chciał dać za taki adapter? Te adaptery do przebijanych kartuszy kosztują ok 70zł, tu masz za 25zł Jak policzysz wykonanie samodzielne takiego adaptera wliczając w to czas pracy to pewnie wyjdzie podobnie. To tylko propozycje dla zainteresowanych.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
stasio111
Posty: 100
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:51
Lokalizacja: Łomża
Gadu Gadu: 2047266
Płeć:

Post autor: stasio111 »

SmileOn pisze:A ile byś chciał dać za taki adapter?


Jak najmniej

Jednak wole zostać przy swoim patencie bo sprawdza się świetnie.

Ale fajnie wiedzieć, że są takie adaptery
Awatar użytkownika
Qasz
Posty: 463
Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
Lokalizacja: Jaworzno
Gadu Gadu: 1987028
Tytuł użytkownika: Tata psychopata
Płeć:

Post autor: Qasz »

Adapterki z linku działają wspaniale, wiem bo z takowego korzystam i za butelki z gazem płace grosze ( kupiłem palete za cos około 130 zl i mam gazu na... chyba 10 lat o ile nie zdaży sie jakas katastrofa ). innym wynalazkiem jest kuchenka z ostatniego linku, chyba nie odwarzył bym sie na niej gotowac, mam palnik typu rocket (pcha płomień wprost do góry) i przy adapterze jak i normalnym stacjonarnym kartuszu butelki są ciepłe od góry, wiem, tak ma być, lecz moj palnik jest stosunkowo wysoki, ten z linku jest bardzo niski, mogę powiedzieć że wręcz niebezpiecznie niski. Bał bym sie że przy gotowaniu zupy (na nią trzeba więcej czasu) pojemnik z gazem zrobił by mi niezłe kuku przy okazji zdmuchując namiot.
Co do wynalazku, fajna maszynka tylko czy nie bardziej bezpiecznie było by zastosować śrubę z tyłu pojemnika jako element dociskowy, a frontową gardziel przebudować na element stały połączony na twardo z rurką doprowadzającą gaz do palnika. miałbyś coś w rodzaju pistoletu do silikonu, wkładasz pocisk, dokręcasz i wio. ( w kazdym dużym gazie typu ronson dodają przelotki do innych typów zaworów, jak to dokleisz do frontu plus rurke do tego to podejżewam że pozbedziesz się przecieków na dobre).
Pozdrawiam :-Q
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Dziś miałem okazje zrobić mały eksperyment z butanem, tzn. najpierw kartusz 227g (ok 1/2 zawartości) stał na polu w temperaturach od -10* do -15*C a potem poprzez adapter podłączyłem go do palnika primus expres stove. Ktoś, gdzieś napisał że już w 0* butan zaczyna się skraplać i dlatego w mieszankach zimowych stosuje się go z innymi gazami żeby w ogóle chciało się palić. Trochę nie dawało mi to spokoju bo w zeszłą zimę, przy -15* paliłem najzwyklejszym, najtańszym, kartuszem gdzie butan był w znacznej przewadze w połączeniu z propanem. Wracając do mojego małego eksperymentu - użyłem zapalniczki bo odpalenie poprzez iskrę z piezo lub krzesiwa było by raczej trudne. Pierwsze przyłożenie ognia i ... jest mały świetlik - marny ale zawsze. Rozkręciłem prawie na full, płomień powoli stawał się większy, gdy metal palnika się rozgrzał płomień się wyrównał i w zasadzie nie było różnicy w spalaniu - w porównaniu do spalania w +20*. Palnik od początku ani nie "pluł" płonącymi kulkami ani się nie dławił - rozgrzewał się po prostu wolniej.

P.S. Kartusz stał na polu ok 5h.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
flaytec
Posty: 2
Rejestracja: 15 lis 2012, 22:43
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: flaytec »

Witam.

Tu jest temat o samoróbkach kuchenek z takiej butli z gazem do zapalniczek.

http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=1723

Jest tam tez moj post gdzie przedstawiam taka samą kuchenkę z otworem w dnie gdzie wstawiłem zaworek od zapalniczki wklejony na zwicy epoksydowej(wczesniej oczysciłem okolice papierem sciernym) Kuchenka ta i oczywiscie ten kartusz działa do dziś . ;-) Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

SmileOn pisze: Trochę nie dawało mi to spokoju bo w zeszłą zimę, przy -15* paliłem najzwyklejszym, najtańszym, kartuszem gdzie butan był w znacznej przewadze w połączeniu z propanem..

skąd miałeś czysty butan? i jesteś pewien że to był butan? na jakiej podstawie. - to tak dla pewności jakości wypowiedzi.

Zgodnie z tym co uczy chemia to temp. wrzenia dla tych gazów to:
- propan -45 C
- izobutan -15 C
- butan -0,5 C

Stąd ciekawym jest fizyka zjawiska. Bo ja kupując kartusz z gazem 30/70 propan/butan mam prawo sądzić ze tak jest.
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Na kartuszu pisze "Określenie gazu: Butan" oraz "TS-700 GAZ BUTAN Palny gaz pod ciśnieniem" Czysty w sensie bez domieszek - przynajmniej takich o których wspomniał by producent na opakowaniu.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Kagieras
Posty: 19
Rejestracja: 20 gru 2012, 23:43
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Kagieras »

Sam dumam nad projektem takiej kuchenki. Zainspirowało mnie też połączenie zasilania gazem z kuchenką typu Hobo zrobioną z puszek "po coli". Fajny pomysł.

Jak istotny jest kąt nachylenia butli? Niektóre kuchenki mają butlę poziomo. Reduktor do stosowania podobnych butli w zwykłych kuchenkach ustawia ją pod kątem. Zapalniczki ładuje się butlą do góry nogami. Kartusze mają wylot pionowo w górę.
DrTomash
Posty: 26
Rejestracja: 03 paź 2012, 14:04
Lokalizacja: Łazy/Brzesko/Czarna
Gadu Gadu: 5121972
Płeć:

Post autor: DrTomash »

Gdzieś widziałem info na temat ładowania kartuszy "zimowym" LPG... ale za cholerę nie mogę teraz znaleźć. Wypowie się ktoś?
Przewijał się w sieci jako Saracen i Miastooporny...

w górach jest wszystko co kocham
i wszystkie wiersze są w bukach
zawsze kiedy tam wracam
biorą mnie klony za wnuka...

J. Harasymowicz
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Kagieras pisze: Jak istotny jest kąt nachylenia butli?
jest nieistotny, dopóki do dyszy palnika dostaje się gaz a nie ciecz. Gaz ten przybiera formę cieczy pod lekkim ciśnieniem. stąd tez problem znika, jesli miedzy palnikiem a butlą jest jakiś przewód, gdzie gaz ma szansę się rozprężyć do formy gazowej. Przy połączeniu na krótko, gaz po prostu może zalewać dyszę, co oczywiście skutkuje prychaniem i brakiem stabilnością płomienia.
ODPOWIEDZ