Kuchenka na gaz do zapalniczek troche inaczej :)
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
- Pingwiniak
- Posty: 410
- Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
- Lokalizacja: Wrocław
- Tytuł użytkownika: Szeregowy
- Płeć:
Najprościej wężyk do kuchenki i na końcu zawór jak od zapalniczki.
Aby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj.
Czy stare palniki na benzynę nie nadają się na prostą kuchenkę?
Aby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj.
Czy stare palniki na benzynę nie nadają się na prostą kuchenkę?
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
Kolejny strzał w dziesiątkę. To cudo ma mój kolega I to właśnie ono zainspirowało mnie to zrobienia tego patentu. Jest to jedyna kuchenka na gaz do zapalniczek jaką udało mi się znaleźć.Pingwiniak pisze:http://www.householdgoods...e-gas-stove.jpg
Kuchenka na butle z gazem do zapalniczek.
oto link:
http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... -1585.html
To oczywiste. Ale po co dublować posty? Po co ciągle pisać o tym samym? Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?Q_x pisze:(Forum jest dyskusyjne, więc dyskutujemy. Żeby była dyskusja, musi być jakaś różnica poglądów, bo inaczej się tylko potakuje.)
- Pingwiniak
- Posty: 410
- Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
- Lokalizacja: Wrocław
- Tytuł użytkownika: Szeregowy
- Płeć:
Z tego co widzę to małe kuchenki terenowe do kawy są napełniane gazem do zapalniczek.
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
Dziękuję za troskę Przypomniał mi się taki gość na seminarium strzeleckim na fortach w Piątnicy, który mówił, że bezpieczeństwo to podstawa... Sam 4 palców nie miałMichal N pisze:Żeby Ci łapek i siusiaka nie urwało Łapki, pal sześć, ale siusiak się może przydaćstasio111 pisze: Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?
Przeglądając temat odwiedziłem podany przez Apo link i zainspirowany tamtą kuchenką zmajstrowałem swoją wersję. Do produkcji był użyty palnik z najtańszej kuchenki na przebijane kartusze, która wytrzymała 2 kartusze i zaczęła puszczać gaz przy zaworku z "przebijakiem" Pechowy zaworek został odcięty brzeszczotem i na jego miejsce przykleiłem klejem epoksydowym i skręciłem 2 śrubami stalową blaszkę, która zatyka dziurę po ww. W blaszkę wlutowałem kawałek rurki miedzianej ok. 4mm średnicy. Na rurkę poszedł przewód gumowy do "ściskacza" butelki z gazem. Całość działa trochę niestabilnie, płomień jest raz większy, raz mniejszy ale daje się regulować za pomocą pokrętła z palnika. Gaz pali się większym płomieniem niż ten z kartuszy (używałem topexa 190g) i starcza na niezbyt długo (może 20-30 minut palenia na sporym płomieniu). Sprzętu nie używałem jeszcze w terenie więc nie wiem jak szybko zagotuje wodę.
Ogólnie uważam, że kuchenka jest trochę niebezpieczna bo lubi sobie trochę gazu puścić na łączeniach gumowej rurki przy ściskaniu naboju z gazem, ale to jeszcze wersja beta
Tutaj fotki
https://picasaweb.google.com/redsoldier ... directlink
Ogólnie uważam, że kuchenka jest trochę niebezpieczna bo lubi sobie trochę gazu puścić na łączeniach gumowej rurki przy ściskaniu naboju z gazem, ale to jeszcze wersja beta
Tutaj fotki
https://picasaweb.google.com/redsoldier ... directlink
- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Przystawki dla zainteresowanych:
http://allegro.pl/adapter-przejsciowka- ... 10925.html
http://allegro.pl/adapter-do-kartuszy-g ... 27987.html
i cała kuchenka:
http://allegro.pl/kuchenka-turystyczna- ... 71525.html
http://allegro.pl/adapter-przejsciowka- ... 10925.html
http://allegro.pl/adapter-do-kartuszy-g ... 27987.html
i cała kuchenka:
http://allegro.pl/kuchenka-turystyczna- ... 71525.html
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
stasio111 pisze:Adapter jest ciekawy ale jego cena już nie.
A ile byś chciał dać za taki adapter? Te adaptery do przebijanych kartuszy kosztują ok 70zł, tu masz za 25zł Jak policzysz wykonanie samodzielne takiego adaptera wliczając w to czas pracy to pewnie wyjdzie podobnie. To tylko propozycje dla zainteresowanych.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Adapterki z linku działają wspaniale, wiem bo z takowego korzystam i za butelki z gazem płace grosze ( kupiłem palete za cos około 130 zl i mam gazu na... chyba 10 lat o ile nie zdaży sie jakas katastrofa ). innym wynalazkiem jest kuchenka z ostatniego linku, chyba nie odwarzył bym sie na niej gotowac, mam palnik typu rocket (pcha płomień wprost do góry) i przy adapterze jak i normalnym stacjonarnym kartuszu butelki są ciepłe od góry, wiem, tak ma być, lecz moj palnik jest stosunkowo wysoki, ten z linku jest bardzo niski, mogę powiedzieć że wręcz niebezpiecznie niski. Bał bym sie że przy gotowaniu zupy (na nią trzeba więcej czasu) pojemnik z gazem zrobił by mi niezłe kuku przy okazji zdmuchując namiot.
Co do wynalazku, fajna maszynka tylko czy nie bardziej bezpiecznie było by zastosować śrubę z tyłu pojemnika jako element dociskowy, a frontową gardziel przebudować na element stały połączony na twardo z rurką doprowadzającą gaz do palnika. miałbyś coś w rodzaju pistoletu do silikonu, wkładasz pocisk, dokręcasz i wio. ( w kazdym dużym gazie typu ronson dodają przelotki do innych typów zaworów, jak to dokleisz do frontu plus rurke do tego to podejżewam że pozbedziesz się przecieków na dobre).
Pozdrawiam :-Q
Co do wynalazku, fajna maszynka tylko czy nie bardziej bezpiecznie było by zastosować śrubę z tyłu pojemnika jako element dociskowy, a frontową gardziel przebudować na element stały połączony na twardo z rurką doprowadzającą gaz do palnika. miałbyś coś w rodzaju pistoletu do silikonu, wkładasz pocisk, dokręcasz i wio. ( w kazdym dużym gazie typu ronson dodają przelotki do innych typów zaworów, jak to dokleisz do frontu plus rurke do tego to podejżewam że pozbedziesz się przecieków na dobre).
Pozdrawiam :-Q
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Dziś miałem okazje zrobić mały eksperyment z butanem, tzn. najpierw kartusz 227g (ok 1/2 zawartości) stał na polu w temperaturach od -10* do -15*C a potem poprzez adapter podłączyłem go do palnika primus expres stove. Ktoś, gdzieś napisał że już w 0* butan zaczyna się skraplać i dlatego w mieszankach zimowych stosuje się go z innymi gazami żeby w ogóle chciało się palić. Trochę nie dawało mi to spokoju bo w zeszłą zimę, przy -15* paliłem najzwyklejszym, najtańszym, kartuszem gdzie butan był w znacznej przewadze w połączeniu z propanem. Wracając do mojego małego eksperymentu - użyłem zapalniczki bo odpalenie poprzez iskrę z piezo lub krzesiwa było by raczej trudne. Pierwsze przyłożenie ognia i ... jest mały świetlik - marny ale zawsze. Rozkręciłem prawie na full, płomień powoli stawał się większy, gdy metal palnika się rozgrzał płomień się wyrównał i w zasadzie nie było różnicy w spalaniu - w porównaniu do spalania w +20*. Palnik od początku ani nie "pluł" płonącymi kulkami ani się nie dławił - rozgrzewał się po prostu wolniej.
P.S. Kartusz stał na polu ok 5h.
P.S. Kartusz stał na polu ok 5h.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Witam.
Tu jest temat o samoróbkach kuchenek z takiej butli z gazem do zapalniczek.
http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=1723
Jest tam tez moj post gdzie przedstawiam taka samą kuchenkę z otworem w dnie gdzie wstawiłem zaworek od zapalniczki wklejony na zwicy epoksydowej(wczesniej oczysciłem okolice papierem sciernym) Kuchenka ta i oczywiscie ten kartusz działa do dziś . Pozdrawiam.
Tu jest temat o samoróbkach kuchenek z takiej butli z gazem do zapalniczek.
http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=1723
Jest tam tez moj post gdzie przedstawiam taka samą kuchenkę z otworem w dnie gdzie wstawiłem zaworek od zapalniczki wklejony na zwicy epoksydowej(wczesniej oczysciłem okolice papierem sciernym) Kuchenka ta i oczywiscie ten kartusz działa do dziś . Pozdrawiam.
SmileOn pisze: Trochę nie dawało mi to spokoju bo w zeszłą zimę, przy -15* paliłem najzwyklejszym, najtańszym, kartuszem gdzie butan był w znacznej przewadze w połączeniu z propanem..
skąd miałeś czysty butan? i jesteś pewien że to był butan? na jakiej podstawie. - to tak dla pewności jakości wypowiedzi.
Zgodnie z tym co uczy chemia to temp. wrzenia dla tych gazów to:
- propan -45 C
- izobutan -15 C
- butan -0,5 C
Stąd ciekawym jest fizyka zjawiska. Bo ja kupując kartusz z gazem 30/70 propan/butan mam prawo sądzić ze tak jest.
- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Na kartuszu pisze "Określenie gazu: Butan" oraz "TS-700 GAZ BUTAN Palny gaz pod ciśnieniem" Czysty w sensie bez domieszek - przynajmniej takich o których wspomniał by producent na opakowaniu.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Sam dumam nad projektem takiej kuchenki. Zainspirowało mnie też połączenie zasilania gazem z kuchenką typu Hobo zrobioną z puszek "po coli". Fajny pomysł.
Jak istotny jest kąt nachylenia butli? Niektóre kuchenki mają butlę poziomo. Reduktor do stosowania podobnych butli w zwykłych kuchenkach ustawia ją pod kątem. Zapalniczki ładuje się butlą do góry nogami. Kartusze mają wylot pionowo w górę.
Jak istotny jest kąt nachylenia butli? Niektóre kuchenki mają butlę poziomo. Reduktor do stosowania podobnych butli w zwykłych kuchenkach ustawia ją pod kątem. Zapalniczki ładuje się butlą do góry nogami. Kartusze mają wylot pionowo w górę.
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 03 paź 2012, 14:04
- Lokalizacja: Łazy/Brzesko/Czarna
- Gadu Gadu: 5121972
- Płeć:
Gdzieś widziałem info na temat ładowania kartuszy "zimowym" LPG... ale za cholerę nie mogę teraz znaleźć. Wypowie się ktoś?
Przewijał się w sieci jako Saracen i Miastooporny...
w górach jest wszystko co kocham
i wszystkie wiersze są w bukach
zawsze kiedy tam wracam
biorą mnie klony za wnuka...
J. Harasymowicz
w górach jest wszystko co kocham
i wszystkie wiersze są w bukach
zawsze kiedy tam wracam
biorą mnie klony za wnuka...
J. Harasymowicz
jest nieistotny, dopóki do dyszy palnika dostaje się gaz a nie ciecz. Gaz ten przybiera formę cieczy pod lekkim ciśnieniem. stąd tez problem znika, jesli miedzy palnikiem a butlą jest jakiś przewód, gdzie gaz ma szansę się rozprężyć do formy gazowej. Przy połączeniu na krótko, gaz po prostu może zalewać dyszę, co oczywiście skutkuje prychaniem i brakiem stabilnością płomienia.Kagieras pisze: Jak istotny jest kąt nachylenia butli?