Podborsko i Modrolas rybki i biesiada

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Podborsko i Modrolas rybki i biesiada

Post autor: wolf78 »

Wyprawę zaliczamy do udanych, co prawda powróciliśmy o przysłowiowym kiju ale za to z pełnymi brzuszkami smacznego gulaszu :-). Trasa jaką zrobiliśmy to około 2o km po jarach bagnach, wąwozach (takie tereny wybrała sobie rzeczka Lisnica, im głębiej w last tym więcej śmieci. Będąc w okolicy Podborska oprowadziłem Kolegę Bartka po Obiekt 3001 Podborsko :-) w którym to bracia Rosjanie trzymali głowice. W drodze do obiektu wypatrzyliśmy 2 złomiarzy ryjących ściółkę :evil: w poszukiwaniu złomu( po krótkiej wymianie zdań panowie wzięli nogi za pas) :evil: . Miejsce na obóz wybraliśmy nad małym śródleśnym jeziorkiem, po czym to ja wziąłem się za gotowanie obiadku :mrgreen: a Bartek dostarczał opał i porządkował teren obozowiska. Na obiad miało być terenowe Chili con carne lecz po rozpakowaniu składników okazało się ze pomyliłem rano woreczki z mięsem w zamrażarce i za miast zapeklowanej wcześniej wołowiny wziąłem porcie na gulasz :oops: . Sytuacje uratował Bartek wyjmując ze swojego plecaka kawał biodrówki, w ten oto sposób powstał bardzo smaczny pikantny gulasz na biodrówce z żołądkami ( szyjki oddaliśmy rybą ), uzupełnieniem gulaszu były podpłomyki :-D. Na deser zjedliśmy grejpfruta i zabraliśmy się za porządkowanie terenu po obozowisku. Szybka droga powrotna na stacje w Podborsku, pakowanie tyłków do pociągu ;-) Bartek wysiadł w Białogardzie a ja pojechałem dalej do Kołobrzegu ( w drodze od Białogardu do Kołobrzegu naliczyłem około 150 sztuk zwierza wszelakiego od zająców po 3 piękne jelenie (tak wiec Panowie myśliwi proszę nie narzekać że zwierzyny niema) . Niedzielny wypad w las zaliczamy do bardzo udanych :-).

oto kilka fotek https://picasaweb.google.com/1105425629 ... uyV8o3J6AE
Awatar użytkownika
yoger
Posty: 202
Rejestracja: 06 sie 2010, 06:43
Lokalizacja: Drammen
Płeć:

Post autor: yoger »

Mistrzowskie gotowanie, aż ślinka cieknie :D
Swoją drogą, nie wiedziałem, że tych magazynów jako składnic drewna teraz używają.
survivalist.pl - portal dla ludzi kochających naturę, survival i ambitniejszą turystykę
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Yoger tylko jednego :-) na potrzeby zakładu karnego :evil: , reszta jest utrzymywana w ciągłej niby gotowości .
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Ale wyżerka, obśliniłem klawiaturę :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

Ale żeby skrzynkę pepsi targać do lasu :mrgreen: Faktycznie pysznie :-P
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Stoliczek, faktycznie bezcenny. Patrząc na gulasz, widzę, że przepis chyba się przydał :D Chociaż papryki proszkowanej mi brakuje...
Fajnie, i klimatycznie mieliście się tam.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1037
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

A co z tą komórką. Zgubił ktoś?
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Puchalsw ;-) przyjrzyj się dokładnie, poszukaj na stoliczku małego zielonego pudełka z pomarańczowa naklejką :mrgreen: (gochugaru, używam do kimczi ale do chilli i gulaszu jest super) :-P . w drodze doszliśmy do wniosku że z tych śmieci które mijaliśmy w sytuacji kryzysowej dało by rade ładnie się urządzić :cry: .Skrzynka wymiata :mrgreen: na jednej z ostatnich fotek widać miejsce pozostawione po naszym obozowisku, jak dobrze oblukasz jest tam też schowana nasza znaleźne skrzynka.

https://picasaweb.google.com/1105425629 ... 8194880146

https://picasaweb.google.com/1105425629 ... 8686876098


Kopek mini teścik samsunga, pierwsza próba zanurzenia w błotku, mycie i nic więcej. :-)
brzocho
Posty: 1
Rejestracja: 14 lis 2010, 22:42
Lokalizacja: Białogard
Gadu Gadu: 4670176
Płeć:

Post autor: brzocho »

To była łopatka Bartku :-P Najpierw zrobiłeś z niej karkówke a teraz biodrówke hehe. No mniejsza... Wyprawa udana, potwierdzam. Jadło oczywiście też. Ubolewam tylko nad zerwaną blaszką :-)
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Jakoś mi się pobiodrówkowało :mrgreen: Ty zerwałeś 1 ja 3 i do tego jeszcze woblera rapali :oops:
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

wolf78 pisze: Ty zerwałeś 1 ja 3 i do tego jeszcze woblera rapali :oops:
No, to zawsze boli :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 744
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

Jaca pisze:Ale żeby skrzynkę pepsi targać do lasu :mrgreen: Faktycznie pysznie :-P
Też o tym pomyślałam :D

Ładne tereny, żarcie pełen wypas!
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”