W niedzielę przed południem wybrałem się z dzieciakami na tereny, gdzie w dzieciństwie często spędzałem dni czy tygodnie pod namiotem - w okolice Morgownik, w końcowym biegu rzeki Pisy.
Trochę humoru:
Pakuję do plecaka jakieś żarcie (m. in. dobry żurek w słoiku), a mój Młodszy do mnie:
- Tata, nie bierz tego, to przecież surwiwal!
Ja:
- No coś musimy sobie zjeść...
Młodszy:
- OK, to musimy coś na miejscu zdobyć...
Fotostory:
1. Zahaczyliśmy oczywiście Nowogród - czołg, bunkier, most...
[center] [/center]
2. ...
[center] [/center]
3. ...
[center] [/center]
4. Ogólnie czołg i szczególnie bunkier zadbany, wokoło w miarę czysto...
[center] [/center]
5. Kawałek dalej i jesteśmy już nad Pisą.
[center] [/center]
6. RAFA OD KM 1,50 KM DO 0,00 [wie ktoś OCB?]
[center] [/center]
7. Lasem i łąkami - spacerek brzegiem Pisy.
[center] [/center]
8. Bobry - kiedyś ich tu nie widziałem,
[center] [/center]
9. widocznie przelazły z Narwi.
[center] [/center]
10. Tutaj Pisa zakręca o ponad 90 stopni...
[center] [/center]
11. Od kiedy ostatni raz tu byłem (jakieś 15 lat temu) rzeka wyrwała jakieś 10 m lądu.
[center] [/center]
12. No i ulubione - ognisko.
[center] [/center]
13. Ognisko...
[center] [/center]
14. Ognisko...
[center] [/center]
15. Ognisko...
[center] [/center]
16. Ognisko...
[center] [/center]
17. Ognisko...
[center] [/center]
18. ...i po ognisku.
[center] [/center]
...i do domku...
Było:
- spacerek
- ognisko
- żurek z kiełbaską
- herbatka
- test osłony wiatrowej (nowy nabytek) i stojaka pod garnek (wyrób własny) - fot. 15 po prawej
:
Młodszy na podsumowanie naszego trzeciego ostatnio "surwiwalu":
- Tata, a na którym surwiwalu będą niedźwiedzie??
...
Pisa - niedzielny rekonesans
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Pisa - niedzielny rekonesans
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
uważaj na tego młodszego
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Parthagas
- Posty: 792
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Kiedyś wokół bunkra były drzewa, teraz, widzę, wszystko wykarczowane. Znam trochę te tereny - w okolicy występują zarówno fortyfikacje niemieckie, polskie, jak też sowieckie z Linii Mołotowa. Myślę, że Młodszy będzie dobrym kompanem wyprawowym.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
- Kopek
- Posty: 1031
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
hahahahahaMarshall pisze:- Tata, a na którym surwiwalu będą niedźwiedzie??
Klan Marshall'ów, dział widzę ostro.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Ha! No właśnie - nie wiem jak jest teraz ale kiedyś Pisa w przeciwieństwie do łomżyńskiego kawałka Narwi była dla mnie spinningowym eldorado.Michal N pisze:Fajna ta Pisa, będzie się trzeba kiedyś ze spinningiem wybrać, albo skołować muchówkę i potrenować rzuty
Duże okonie, mnóstwo dużych okoni i szczupaki. Były miejsca, gdzie przed rzutem wiedziałem, że wyjmę szczupca. Rzeka była czysta nieraz widać było z daleka błystkę i nagle nie wiadomo skąd wyskakiwał i walił w nią okoń... Pięęęknie było...
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
Oj oj...
Niestety ze względów rodzinnych nie było mnie na wypadzie a widzę, że trochę mnie ominęło.
Michal N,
A co do zmian z naszym regionie....
Bardzo dobry przykład to czerwony bór. (Patelnia)
Wcześniej można było sobie normalnie wejść itp.
A teraz takiej fotki bym sobie nie cyknął bo teren "lotniska" ogrodzony i monitorowany a na dodatek... zdjęcie nr. 2
Z czołgiem związana jest legenda...
Jeśli ostatnia dziewica w Nowogrodzie wyjdzie za mąż, wtedy czołg majestatycznie wystrzeli...
Niestety ze względów rodzinnych nie było mnie na wypadzie a widzę, że trochę mnie ominęło.
Widzę Panie kolego, że obeznani jesteście trochę z moimi okolicami.... Fakt. Pozmieniało się trochę na dobre i na złe. Na dobre bo "niektóre" stowarzyszenia dbają o np. bunkry i forty a bywa też tak, że różne "buraki z hondurasu" śmiecą tam i popijają". Ogólnie to dużo się zmienia. Ale jest co zwiedzać i z wykrywaczem pochodzić. Fortyfikacji różnych nacji mamy trochę.Parthagas pisze:Kiedyś wokół bunkra były drzewa, teraz, widzę, wszystko wykarczowane. Znam trochę te tereny - w okolicy występują zarówno fortyfikacje niemieckie, polskie, jak też sowieckie z Linii Mołotowa. Myślę, że Młodszy będzie dobrym kompanem wyprawowym.
Michal N,
Fiu, fiu wróbelku... Rybki owszem jest tam parę pięknie do tego przystosowanych miejscówek.Fajna ta Pisa, będzie się trzeba kiedyś ze spinningiem wybrać, albo skołować muchówkę i potrenować rzuty
A co do zmian z naszym regionie....
Bardzo dobry przykład to czerwony bór. (Patelnia)
Wcześniej można było sobie normalnie wejść itp.
A teraz takiej fotki bym sobie nie cyknął bo teren "lotniska" ogrodzony i monitorowany a na dodatek... zdjęcie nr. 2
Z czołgiem związana jest legenda...
Jeśli ostatnia dziewica w Nowogrodzie wyjdzie za mąż, wtedy czołg majestatycznie wystrzeli...
- Parthagas
- Posty: 792
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Byłem dwukrotnie na fortach Piątnica, nawet nocowałem. Potem Mołotek (Miastkowo, Zaruzie, okolice Zambrowa), linia Nowogród, i niemieckie umocnienia Linii Galinidów - Zbójna. W planach Turośl, Ptaki, Zabiele i reszta fortów Osowiec.stasio111 pisze:Widzę Panie kolego, że obeznani jesteście trochę z moimi okolicami.... Fakt. Pozmieniało się trochę na dobre i na złe. Na dobre bo "niektóre" stowarzyszenia dbają o np. bunkry i forty a bywa też tak, że różne "buraki z hondurasu" śmiecą tam i popijają". Ogólnie to dużo się zmienia. Ale jest co zwiedzać i z wykrywaczem pochodzić. Fortyfikacji różnych nacji mamy trochę.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/