Na wyborach nie byłem bo kiedyś właśnie sam byłem takim ignorantem. Ogólnie poglądy mam jak najbardziej anarchistyczne, ale jak wiadomo jest to utopia więc jeśli mam żyć w systemie to chciałbym żyć w systemie normalnym. I w sumie cieszę się, że do tej pory na wyborach nie byłem bo teraz wiem, że nie byłby to dobry wybór, bo głosowałbym bez takiej świadomości jaką mam teraz, a łykał bym propagandę z telewizora i ulegał naciskom tzw. "młodych wykształconych" Na następne zapewne się wybiorę już z pełną świadomością. Niestety to też jest jeden z ogromnych problemów, że ludzie głosują bez jakiejkolwiek wiedzy na temat programów i poglądów partii wybierając tych których najwięcej widzą w TV, albo jak pisałem obiecają gruszki na wierzbie. Choć coś takiego jak programy też chyba przestało istnieć bo co z tego, że program mają jak nie realizują podstawowych założeń. W projektach obywatelskich uczestniczę często jeśli dotyczą wprowadzenia normalności fizycznie i podpisując wszelkiego rodzaju petycję. A co doProwler pisze:Jaca kiedy ostatnio byleś na wyborach ? Kiedy ostatnio uczestniczyłeś w jakimś projekcie obywatelskim nie licząc protestów o to by trawa byłą legalna ?
Kod: Zaznacz cały
nie licząc protestów o to by trawa...