Mam na imię Janusz, mieszkam na Śląsku (Mysłowice), od jakiegoś czasu tu zaglądam tu i śledzę tematy. Generalnie jestem górołazikiem (samotnikiem), jednak wiele udogodnień w przetrwaniu jest wspólnych . I jak to się mówi wiedzy nigdy dość
Droga wybiega zawsze w przód
Spod progu, gdzie początek ma.
Odeszła już daleko tak...
Podążać nią, ile sił
Muszą ochoczo stopy me,
Aż dotrze na rozległy trakt,
Gdzie celów wiele splata się.
A stamtąd kędy? Nie wiem, nie.
Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż,
Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz,
W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam,
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam...