Rakietowy Lubań

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

xGh0st
Posty: 50
Rejestracja: 22 lis 2009, 13:48
Lokalizacja: Kraków
Gadu Gadu: 7180225
Płeć:

Rakietowy Lubań

Post autor: xGh0st »

Wreszcie pochodziłem sobie na rakietach:) Aura w weekend sprzyjała, także wybrałem się w gorce. Udałem się na Lubań od stony północnej żeby napewno zapewnić sobie masy śniegu, i nie zawiodłem się :) Szlak był dziewiczy, zero śladu człowieka, plus śniegu multum. Wiecej w podpisach do zdjęć - https://picasaweb.google.com/1070156747 ... directlink
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Zacnie!
pojawie sie w gorcach wiosna jak sniegi zejda:)
odbedzie sie impreza Bacowka Party,w tej co ognicho robilsmy
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Ech, myślałem, że grzańca robiłeś bo przecie to nic zdrożnego...
Przepiękne widoki, czyt. krajobrazy.
Powiedź mi proszę, czy kijki są potrzebne bo ja z aparatem łażę, a przymierzam się do kupna rakiet, jednak. Bo chyba te kijki zapewniają równowagę???
Kiedyś mi Puchal obiecał "samoroby" wysłać i tylko za DZIĘKUJĘ :mrgreen: ale jak widać nie dotrzymał słowa :mrgreen:
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Ładne okolice, dużo zdjęć, dużo śniegu, mało śladów cywilizacji, plany udane. Czego chcieć więcej. Gratuluję udanego wypadu, oby takich więcej :!:
xGh0st
Posty: 50
Rejestracja: 22 lis 2009, 13:48
Lokalizacja: Kraków
Gadu Gadu: 7180225
Płeć:

Post autor: xGh0st »

yaktra pisze:Powiedź mi proszę, czy kijki są potrzebne bo ja z aparatem łażę, a przymierzam się do kupna rakiet, jednak. Bo chyba te kijki zapewniają równowagę???
Zależy od terenu chyba, szedłem po płaskim kawałek niosąc kijki w ręce a w drugiej aparat i było ok, ale tam nie zapadałem się w rakietach prawie wcale. Natomiast w glębokim śniegu i przy dużym nachyleniu, nawet z kijkami momentami były problemy, które pomimo talerzyków śniegowych i tak wbijały się bardzo głęboko, nie zapewniając czasem oparcia. Generalnie jednak pomagają bardzo w utrzymaniu równowagi, i łatwiej się idzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fotki survivalowo-turystyczne”