Sztuczne oddychanie i masaż serca
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Jeden z kolegów napisał - wezwano pogotowie - nikt nie udzielał pierwszej pomocy - opiszę Wam 2 sytuacje z życia.
1) Mężczyzna 45 lat dość mocno otyły. - Weterynarz, robi cesarkę - ratuje krowę i jałówkę - kiedy szyje ranę i zostaje mu do zeszycia kawałek skóry - pada. NZK - czas dojazdu karetki z Pińczowa niecałe 11 minut (17km) + czas przyjęcia i wysłania karetki - razem około 15 minut. Osoby obecne przy zdarzeniu ograniczyły się do odciągnięcia ciała od krowy i wezwania karetki. Bez szans. To było w tym tygodniu i jeszcze mi się łapy trzęsą, jak o tym myślę.
2) Chłopak około 20 lat spadł z drabiny - kłopoty z poruszaniem kończynami dolnymi. Przywieziony maluchem, wniesiony na plecach na Izbę Przyjęć i zrzucony na leżankę z wysokości tych pleców. Natychmiastowa utrata czucia w kończynach dolnych i oczywiście zdolności poruszania w/w kończynami.
Wnioski - aaa pomyślcie sami...To mój zawód i praca więc przepraszam za ten wpis - nie mogłem się powstrzymać - z głową panowie, wszystko z głową... I mimo wszystko lepiej coś zrobić źle, zrobić nienajlepiej, ale coś zrobić (oczywiście nie tak jak w przypadku drugim}
1) Mężczyzna 45 lat dość mocno otyły. - Weterynarz, robi cesarkę - ratuje krowę i jałówkę - kiedy szyje ranę i zostaje mu do zeszycia kawałek skóry - pada. NZK - czas dojazdu karetki z Pińczowa niecałe 11 minut (17km) + czas przyjęcia i wysłania karetki - razem około 15 minut. Osoby obecne przy zdarzeniu ograniczyły się do odciągnięcia ciała od krowy i wezwania karetki. Bez szans. To było w tym tygodniu i jeszcze mi się łapy trzęsą, jak o tym myślę.
2) Chłopak około 20 lat spadł z drabiny - kłopoty z poruszaniem kończynami dolnymi. Przywieziony maluchem, wniesiony na plecach na Izbę Przyjęć i zrzucony na leżankę z wysokości tych pleców. Natychmiastowa utrata czucia w kończynach dolnych i oczywiście zdolności poruszania w/w kończynami.
Wnioski - aaa pomyślcie sami...To mój zawód i praca więc przepraszam za ten wpis - nie mogłem się powstrzymać - z głową panowie, wszystko z głową... I mimo wszystko lepiej coś zrobić źle, zrobić nienajlepiej, ale coś zrobić (oczywiście nie tak jak w przypadku drugim}
ślepy herbu ślepowron
Przyznam, że właśnie z grubsza o to mi chodziło w tym wątku - żeby uświadomić innym( i dobrze uzmysłowić), że nawet przez te 10 minut średnio-umiejętnego masażu serca możemy komuś uratować życie. Albo przez brak pomyślunku zrobić z kogoś kalekę jak w 2 wypadku (przy podejrzeniu uszkodzenia rdzenia kręgowego nie ruszać bez takich rozkładanych noszy "do podbierania od dołu", żeby nie przerwać rdzenia kręgowego - zgadza się?). I co istotne musimy AKTYWNIE i zdecydowanie zadziałać, żeby ludzie nie zrobili głupoty. Im więcej takich "z życia wziętych" opisów, nawet drastycznych - tym lepiej, bo zapadają w pamięć.jm48 pisze:Jeden z kolegów napisał - wezwano pogotowie - nikt nie udzielał pierwszej pomocy - opiszę Wam 2 sytuacje z życia. [...]
Przy okazji - jm48 - widzę, że Gajlowskie herby (z avatara) są coraz bardziej popularne
Deska ortopedyczna i podbieraki... Mogli przywieźć na desce, na drzwiach -jeśli już musieli -a nie tak... i matka chłopaka jeszcze ich popędzała... Wyobraźcie sobie jej rozpacz, kiedy zrozumiała, co naprawdę zrobiła...
W pierwszym przypadku - nawet nieumiejętna próba masażu serca przez 10 minut dałaby szanse na powodzenie resuscytacji, dałaby szansę nam i choremu. Pozostawienie go bez pomocy na 15 minut było wydaniem na niego wyroku śmierci i zastanawiam się czy takie postępowanie nie powinno być karalne. Nawet w pozycji bezpiecznej go nie ułożyli - leżał na wznak, a język nie mieścił mu się w ustach.
Przy okazji ... moja gęba nie bardzo mi się podoba (lat przybyło) i na pewno do fotogenicznych nie należę ... więc herb mój, moich dziadów i pradziadów. Mogłem wstawić fotkę z jakichś zawodów strzeleckich, ale wyniki nienajlepsze (poza kuchnią), więc jest, jak jest tu i na innych forach... od 2009 roku...
W pierwszym przypadku - nawet nieumiejętna próba masażu serca przez 10 minut dałaby szanse na powodzenie resuscytacji, dałaby szansę nam i choremu. Pozostawienie go bez pomocy na 15 minut było wydaniem na niego wyroku śmierci i zastanawiam się czy takie postępowanie nie powinno być karalne. Nawet w pozycji bezpiecznej go nie ułożyli - leżał na wznak, a język nie mieścił mu się w ustach.
Przy okazji ... moja gęba nie bardzo mi się podoba (lat przybyło) i na pewno do fotogenicznych nie należę ... więc herb mój, moich dziadów i pradziadów. Mogłem wstawić fotkę z jakichś zawodów strzeleckich, ale wyniki nienajlepsze (poza kuchnią), więc jest, jak jest tu i na innych forach... od 2009 roku...
ślepy herbu ślepowron
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
474 pkt za pierwszym podejściem. Aczkokwiek ja bym szybciej na pogotowie dzwoniłamaly pisze:https://www.szkolenia-bhp24.pl/gra-pierwsza-pomoc
Gra dla tych co by chcieli sprawdzić swoje umiejętności
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Eeee?Zirkau pisze: Odpuściłem przy 3 seriii uciśnięć.
Mnie przerzuciło do następnego etapu po wyrobieniu 30:2, może dlatego tak mało pktów.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż,
Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz,
W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam,
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam...
http://lupussurvival.blogspot.com/
Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz,
W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam,
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam...
http://lupussurvival.blogspot.com/
Ważne że wszystko jest już w porządku.
Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż,
Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz,
W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam,
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam...
http://lupussurvival.blogspot.com/
Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz,
W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam,
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam...
http://lupussurvival.blogspot.com/
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
no chyba jednak nie. W zmianach o rko 2010 jest 5 wdechów następnie 15/2 ale jest małe ale:Zirkau pisze:Co prawda, strażak "popełnił błąd", bo dla dziecka jest inna procedura (inna częstotliwość ucisków i oddechów),
Personel przedmedyczny
•Ratownicy znający algorytm BLS dla dorosłych i nie mają specjalistycznej wiedzy na temat resuscytacji dzieci, mogą używać sekwencji postępowania 30:2
•Osoby bez wykształcenia medycznego, które chcą nauczyć się resuscytacji pediatrycznej należy uczyć preferowanej modyfikacji BLS dla osób dorosłych
źródło:
klik
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
może jednak tak, to strażak PSP a nie cywil, więc powinien mieć KPP. Jednakże nie kazdy ma, stąd "" - a On wynika z powyższych argumentów przytoczonych przez Ciebie.Prowler pisze:no chyba jednak nie. W zmianach o rko 2010 jest 5 wdechów następnie 15/2 ale jest małe ale:Zirkau pisze:Co prawda, strażak "popełnił błąd", bo dla dziecka jest inna procedura (inna częstotliwość ucisków i oddechów),
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
ale instruował osobę cywilną. Ja bym w każdym bądź razie jako błędu tego nie rozpatrywał. No i raczej nie wydaje mi się aby szkolenie przedmedyczne aktualizowane przechodzili dyspozytorzy. Strażacy liniowi pewnie tak chodź to też pewne nie jest i czy otrzymali zaktualizowane info też nie można być pewnym . Ja np. miałem szkolenie przypominające z pierwszej pomocy jakoś w połowie 2011 przeprowadzone przez uprawnionego ratownika medycznego (z papierami instruktora i praktykującego w pogotowiu) i o zmianach w rko u dzieci nawet nie wspominał.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
w sensie kurs pierwszej pomocy ? Jeśli tak to tak. Ostatnie szkolenie o którym wspomniałem miało być przypominającymZirkau pisze:robiłeś KPP? Chyba nie.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
a nie tego to nie mam. Ale i wydaje mi się ,że strażak siedzący na dyżurce też nie będzie miał
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
AFAIK wszyscy strażacy mają KPP, na dodatek co roku mają testy sprawdzające.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
https://life-saver.org.uk/ strona na której możemy w ciekawy i wiarygodny sposób przypomnieć sobie teorię.
Dołącze się do dyskusji zdażyło mi się niestety zastosować masaż serca u kobitki która została potracona bo wyskoczyła na ulicy z pobocza nie oświetlona.Powiem tak to był jak odruch po prostu podszedłem spytałem kobiety która ja masowała czy ja zmienić i po prostu wyprostowałem ręce w łokciach i zaczołem ja masować, nie myslałem wtedy nawet nad tym.Nie wiem czemu ale opanował mnie taki spokój,,aż dziwny,,i jasność umysłu (wszystko mi sie przypominało) po chwili podjechał jakiś gość który był lekarzem sprawdził jej odruchy na żrenicach i ...wtedy dopiero do mnie dotarło ze masuje już trupa:/jak sie potem okazało to kobita dostala strzał i poleciała jak worek jakies 30-40metrow a była to babka na oko 90-100kg.Przykro bo kobitka wyskoczyła za psem (pies przeżył).Cóż nic przyjemnego zwłaszcza w 1-wszy dzień świąt opis zdarzenia masz tu http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... t,zid.html
TOPERSON zawsze masujesz trupa, jakby to nie był trup to nie wymagałby masażu... CO do narządów do przeszczepu to niestety po NZK nie wszystkie się nadają. Serce odpada na pewno, czasem pobiera się je na części np wycina się zastawki, inne narządy po szczegółowych badaniach można wykorzystać jeśli nie ucierpiały w wypadku.
Dobrze że podjąłeś się resuscytacji, tak trzymaj to dobra postawa. Trzeba pamiętać że zawsze podejmujemy działania ratunkowe z nadzieją że się uda i pomimo wiedzy że poszkodowany u którego doszło do NZK w wyniku urazu ma bardzo małe szanse na przeżycie takiego incydentu.
Dobrze że podjąłeś się resuscytacji, tak trzymaj to dobra postawa. Trzeba pamiętać że zawsze podejmujemy działania ratunkowe z nadzieją że się uda i pomimo wiedzy że poszkodowany u którego doszło do NZK w wyniku urazu ma bardzo małe szanse na przeżycie takiego incydentu.
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
Może to brutalne ale ćwiczenie czyni mistrza
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
A tak w temacie to dzisiaj w ramach porannej rozgrzewki 1,5h masażu serca w oczekiwaniu, aż alteplaza zadziała
Och nie spojrzałem na zegarek ale to było wczoraj...
A co do treningu to masz rację Prowler im częściej tym lepsze wyniki...
Och nie spojrzałem na zegarek ale to było wczoraj...
A co do treningu to masz rację Prowler im częściej tym lepsze wyniki...
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!