Digging stick

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Digging stick

Post autor: Damian »

Wiatam!

Tematu na forum nie znalazłem, azaliż poruszyć go raczę, ponieważ, iż, bo tak.

Pewnego dnia, podczas wypadu z moim kompanem miałem sposobność wykonania saperki z młodej, powalonej brzózki. Pomysł mi zaświtał sporo wcześniej, przed wyprawą i byłem wielce ucieszony jego owocem. Na pozór wydaje się, że gadżet w porównaniu do konwencjonalnego odpowiednika jest mało wydajny. Ale w pojęciu mieści się słowo wydajny, więc spełnia swoje zadanie. Lepsze bowiem wydaje się kopanie ziemi czymś, co robi to lepiej i sprawniej niż gołymi łapami. Poza tym piszę w dziale rzeczy, których gotowcem nie kupimy, a satysfakcję z gadżetu podsyca fakt, że półprodukt czeka na nas w dziczy. Dobra, zaczynam już wodę lać. Sami oceńcie...

Obrazek

Obrazek
Kąt skosu postanowiłem nadać optymalny. Byle był jak najostrzejszy ale też
nie na tyle ostry by mógł pomóc złamaniu zabawki, przy trafieniu w twardszy grunt/kamień/itp.
Na zdjęciach może tego nie widać, ale krawędź "ostrza" wyprofilowałem
usuwając zadziory po odłamaniu narzędzia od pnia.

Obrazek

Mam nadzieję, że mój pomysł komuś się przyda, jeśli będzie potrzebny :)
Ostatnio zmieniony 18 lut 2012, 19:09 przez Damian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

To raczej normalne, ze sie kopie dziury w lesie patykiem, jak sie niema saperki. :-|
Ile ci zajelo wyciecie tego nozem?
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
Morion
Posty: 97
Rejestracja: 24 lis 2011, 15:33
Lokalizacja: Śląsk
Tytuł użytkownika: tuptuś wędrowniczek
Płeć:

Post autor: Morion »

Armat pisze:Ile ci zajelo wyciecie tego nozem?
Właśnie, coś mi się wydaje że szybciej by było wykopać ten dołek łapkami ;-)

I nie żebym się czepiał, ale ty po prostu przeciąłeś patyk pod kątem :-/ .
Droga wybiega zawsze w przód
Spod progu, gdzie początek ma.
Odeszła już daleko tak...
Podążać nią, ile sił
Muszą ochoczo stopy me,
Aż dotrze na rozległy trakt,
Gdzie celów wiele splata się.
A stamtąd kędy? Nie wiem, nie.
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

Armat pisze:Ile ci zajelo wyciecie tego nozem?
20 minut
Morion pisze:I nie żebym się czepiał
Czepianie się stało się narodowym sportem odkąd Engel przestał być selekcjonerem kadry futbolowej :) Ale spoko luz, rozumiem i biorę na klatę krytykę. Na swoją obronę mam tylko tyle, że nie każde warunki sprzyjają kopaniu mackami ;) A nóż widelec, wymyśliłem całkowicie bezurzyteczny przedmiot ;P
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Panowie digging stick to patent stary jak świat. Sprawdzony.
W bagnie faktycznie mniej efektywny od rąk ale w bardziej zwięzłej glebie wygrywa w cuglach.
IMO kaliber nieco za duży.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

Cenna uwaga. Kolumbem produktu nazwać bym się nie ośmielił, ani do Urzędu Patentowego nie raczyłbym się z tym udać. Domyślam się, że geniuszem być nie trzeba. A fakt, że tak jak mówisz wolf, iż jest on stary jak świat, utwierdził mnie tylko w przekonaniu, iż warto było jego temat poruszyć.
Co do kalibru, to proszę Cię o rozwinięcie myśli. Nie bardzo pojmuję o co z nim chodzi. Byłbym wdzięczny.

Fakt faktem łapami w tym mule się przedzierałem co na zdjęciach widać, ale poruszając ten
wątek chciałem uwzględnić właśnie możliwość przedzierania się przez nieco twardsze struktury dla dłoni.
Tutaj narzędzie pomogło mi sforsować ok 30-centymetrową warstwę ściółki, martwych pędów korzennych i całego
tego czegoś co na zdjęciu widać. Dalej rzeczywiście bylo American Pie i penetrowałem mackami :) W gruboziarnistym, twardym żwirze życzę powodzenia.

Aha... i jeszcze jedno. Ale to info bardziej dla moderatorów i dla ogółu użytkowników.
Otóż w ciągu niewielkiego czasu zauważyłem, że na forum panuje trochę obfity efekt działania
testosteronu u części braci z niego korzystających. Odnośnie mojej osoby: ja na pewno nie zamierzam się
udzielać jako ten najmądrzejszy, z ostatnim zdaniem, bo ten się nie myli, co nic nie robi. Forum traktuję
jako interpersonalną, aktywną werbalnie encyklopedię wiedzy amatorsko-specjalistycznej. To, że miewam
kaprys na coś, co dla jednego może być bezużyteczne, nie znaczy, że dla innego człowieka w optymalnej dla
zapotrzebowania na ten kaprys chwili, będzie on ważną wskazówką. I vice versa, bo mnie również kilka
wskazówek z tego forum na przestrzeni niemal roku wiele dało. Za co dziękuję. Ale to na marginesie =)



Pozdrawiam was ciule :P
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Każdy praktyczny pomysł, lepszy jest od braku jakiegokolwiek pomysłu.. To taka Wielka i Mądra Maksyma wymyślona na poczekaniu :mrgreen:
Morion pisze:Właśnie, coś mi się wydaje że szybciej by było wykopać ten dołek łapkami
No Morion. Nie zgadzam się. W takich warunkach, lekkie skaleczenie, i można się nabawić zakażenia. Nie wspominając o ewentualnym ataku forfitera...
Lepiej spędzić 3 minuty na wycinaniu takiego patyka do grzebania w mule.

Patrząc na pierwsze zdjęcie, tak sobie myślę, że praktyczniejsza była by saperka, gdzie "łopatka" została by ociosana z tego rozgałęzienia, które odcięliście. Powierzchnia robocza znacząco by się zwiększyła.

Damian pisze:Aha... i jeszcze jedno... (...) .... Ale to na marginesie =)

Ale o co kaman? :609: :609:
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

puchalsw pisze:Każdy praktyczny pomysł, lepszy jest od braku jakiegokolwiek pomysłu.
Oprawić w ramkę!
puchalsw pisze:Patrząc na pierwsze zdjęcie, ... znacząco by się zwiększyła.
Co racja to racja. Słuszna uwaga :) Co prawda w rozgałęzieniu struktura pnia jest nieco twardsza, ale przy intensywniejszym zapotrzebowaniu na wydajniejsze narzędzie, warto by było spróbować.
puchalsw pisze:Ale o co kaman?
O nadgorliwą szyderę. Ale w żadnym wypadku jej się nie stawiam. Chciałem tylko zaznaczyć, że nie lubię polemizować. Czytałem trochę tematów na forum i widzę jacy jesteśmy dla siebie nieżyczliwi :) Nawet jeśli coś się rzeczywiście wydaje bez sensu.
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

Damian pisze:O nadgorliwą szyderę. Ale w żadnym wypadku jej się nie stawiam. Chciałem tylko zaznaczyć, że nie lubię polemizować. Czytałem trochę tematów na forum i widzę jacy jesteśmy dla siebie nieżyczliwi :) Nawet jeśli coś się rzeczywiście wydaje bez sensu.
ooo, to nie widziałeś chyba jeszcze, co dzieje się na innych forach
Damian pisze:Pozdrawiam was ciule :P
a to ładne nie było

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

Drogi Macieju, źle mnie zrozumiałeś. Ja mam jak najbardziej życzliwy stosunek do ludzi.
Moja dygresja była skierowana w zupełnie inne podłoże. Chodzi raczej o zdziwienie, że na forum ludzi jednających się z naturą często widuję przypadki uszczypliwości. A forma pozdrowienia miała podsycić ironiczny jej kontekst. No ale spaliła na panewce, przez co kajam się dobrowolnie. Przepraszam jeśli kogoś tym uraziłem.
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

luzik
Damian pisze:"Jeśli nie wiesz co powiedzieć, powiedz stare mądre indiańskie przysłowie"
pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Macek
Posty: 12
Rejestracja: 16 lut 2012, 22:10
Lokalizacja: Katowice
Płeć:

Post autor: Macek »

Apropo saperki. Ja bym poszedł do sklepu i kupił porządną saperkę i nie mordował się jakimś kijem ze sprócchniałej brzozy. Ludzie!!!Kto w dwudziestym pierwszym wieku kopie ziemię kijem?!
Awatar użytkownika
Morion
Posty: 97
Rejestracja: 24 lis 2011, 15:33
Lokalizacja: Śląsk
Tytuł użytkownika: tuptuś wędrowniczek
Płeć:

Post autor: Morion »

Damian pisze:W gruboziarnistym, twardym żwirze życzę powodzenia.

Można butem :-)
Droga wybiega zawsze w przód
Spod progu, gdzie początek ma.
Odeszła już daleko tak...
Podążać nią, ile sił
Muszą ochoczo stopy me,
Aż dotrze na rozległy trakt,
Gdzie celów wiele splata się.
A stamtąd kędy? Nie wiem, nie.
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Damian, to nie testosteron. To oczekiwanie na nadejście wiosny.
Z drugiej strony im cieplej tym mniej borostworów a więcej rusałek :-D ;-)

Co do kalibru to przy takim ø pniaczka ciężko się nim manewruje. Rozumiem, że waga byłaby tu pomocna przy rwaniu korzeni ale jak to powiedział jeden grek lubiący kąpiele:
"Dajcie mi odpowiednio długą dźwignię i punkt podparcia a poruszę Ziemię"

[ Dodano: 2012-02-17, 14:35 ]
1000
Obrazek :mikolaj:
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
stasio111
Posty: 100
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:51
Lokalizacja: Łomża
Gadu Gadu: 2047266
Płeć:

Post autor: stasio111 »

Macek pisze:...Kto w dwudziestym pierwszym wieku kopie ziemię kijem?!

A kto w XXI wieku rozpala ogień łukiem ogniowym, krzesiwem kowalskim albo innymi prymitywnymi lub pół prymitywnymi metodami, gotuje wodę w naczyniach z kory brzozowej w których są gorące kamienie albo kto w ogóle sypia w lesie?

Drogi Damianie. To co pokazałeś szału nie robi. Ameryki nie odkryłeś. Klasyczny przykład improwizacji. Chociaż fajnie, że coś robisz
Awatar użytkownika
Morion
Posty: 97
Rejestracja: 24 lis 2011, 15:33
Lokalizacja: Śląsk
Tytuł użytkownika: tuptuś wędrowniczek
Płeć:

Post autor: Morion »

Macek, W dziale DIY chodzi właśnie o to żeby improwizować jak Macgyver. I nie chodzi o to że kolega woli kopać patykiem, tylko pokazuje co zrobić jak się nie ma saperki.
Droga wybiega zawsze w przód
Spod progu, gdzie początek ma.
Odeszła już daleko tak...
Podążać nią, ile sił
Muszą ochoczo stopy me,
Aż dotrze na rozległy trakt,
Gdzie celów wiele splata się.
A stamtąd kędy? Nie wiem, nie.
cubek
Posty: 17
Rejestracja: 02 lis 2011, 14:43
Lokalizacja: Częstochowa
Płeć:

Post autor: cubek »

Macek pisze:Apropo saperki. Ja bym poszedł do sklepu i kupił porządną saperkę i nie mordował się jakimś kijem ze sprócchniałej brzozy. Ludzie!!!Kto w dwudziestym pierwszym wieku kopie ziemię kijem?!
To saperki nie są tylko na wyłączność dla wojska ? Gdzie takie coś można kupić ?

Pozdrawiam
“Life's a journey, not a destination”
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

cubek pisze:To saperki nie są tylko na wyłączność dla wojska ? Gdzie takie coś można kupić ?
http://www.google.pl/#hl=pl&gs_nf=1&cp= ... 80&bih=909
Obrazek
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
steppenwolf
Posty: 182
Rejestracja: 13 lip 2010, 06:47
Lokalizacja: mazowieckie
Płeć:

Post autor: steppenwolf »

cubek pisze:To saperki nie są tylko na wyłączność dla wojska ? Gdzie takie coś można kupić ?
Saperki są tak powszechne, że można je już kupić nawet w Biedronce. W tym tygodniu widziałem tam taką za dwie dychy. Czy jednak jest to saperka, czy "saperka", tego nie wiem. Sam musisz sprawdzić. ;-)
Awatar użytkownika
Morion
Posty: 97
Rejestracja: 24 lis 2011, 15:33
Lokalizacja: Śląsk
Tytuł użytkownika: tuptuś wędrowniczek
Płeć:

Post autor: Morion »

cubek pisze:To saperki nie są tylko na wyłączność dla wojska ? Gdzie takie coś można kupić ?
Oplułem monitor :D
Droga wybiega zawsze w przód
Spod progu, gdzie początek ma.
Odeszła już daleko tak...
Podążać nią, ile sił
Muszą ochoczo stopy me,
Aż dotrze na rozległy trakt,
Gdzie celów wiele splata się.
A stamtąd kędy? Nie wiem, nie.
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

Koniec końców, krytyki wielkiej nie było, a temat został dobrze przyjęty. Cieszy mnie to bardzo.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

Koniec końców, krytyki wielkiej nie było, a temat został dobrze przyjęty. Cieszy mnie to bardzo.
Stary, "odkryłeś" aborygeński "digging stick"... patent powszechnie znany od tysięcy lat... Tylko zrobiłeś jego nieekonomiczną wersję. Niepotrzebnie tak grubą.
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

Rany boskie... dlaczego taka agresja????
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Damian pisze:Rany boskie... dlaczego taka agresja????
To jest agresja? :lol:

"Wymysliles" drewniany patyk do kopania. Na dodatek zrobiles to zle, to jest to za duze i pewnie za ciezkie. Oprocz tego wymaga za duzo pracy zeby wykonac takie narzedzie. Po tym chwalisz sie tym na forum jakby nikt nigdy tego nie widzial, a ty przyszedles wszystkich olsnic nowym wynalazkiem na miare krzesiwa.
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Damian pisze:A forma pozdrowienia miała podsycić ironiczny jej kontekst. No ale spaliła na panewce, przez co kajam się dobrowolnie. Przepraszam jeśli kogoś tym uraziłem.
Na przyszłość powstrzymaj się od takich prowokacji, bo moderatorzy mogą nie mieć ochoty dociekać czy żartowałeś czy nie. Nie obraź się, ale 'przepraszam' w takim przypadku kojarzy mi się z sytuacją w której dajemy komuś w twarz, a potem mówimy 'przepraszam nie chciałem'.

Nabierz też dystansu do krytyki, np. w poście thrackan'a nie zauważam agresji ...ale to może dlatego że na starość wzrok mi zawodzi ;-)
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
ODPOWIEDZ