Drewniane łyżki, łopatki, widelce i drewniane naczynia

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

łyżka z koroną :D
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Puchal to jest naprawdę piękne. Tylko kiedy patrzę na pochewkę bez kliknięcia/ powiększenia to mam wrażenie, że przyciąłeś prawy laczek
:mrgreen:
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

Puchal Ty mnie wykończysz psychicznie.... :mrgreen: Ja tu przez miesiąc się zbieram do jednej roboty(permanentnie galopujące zmęczenie :evil:) , a Ty produkujesz niemal taśmowo...! :mrgreen: I jak jeszcze widzę wpisy w Shoutboxie o godz pierwszej lub w drugiej w nocy to sobie myślę czy Ty na amfie przypadkiem nie jedziesz...? :mrgreen:
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

siux, Popatrz sobie na picasę Slaqa. Ten to już wręcz produkuje drewniane gadgety :mrgreen:
A ja w ostatnim kwartale mało podróży slużbowych odbywałem, i stąd nieco więcej czasu było na takie pierdołki.
Taką pochewkę robi się w jeden wieczór, podczas oglądania TV.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Wiem, że nie powinienem
ale żem człek niegodny i złośliwy,
więc pokażę.
A..., takie tam, siekierką ciosane.
Jak na pierwszy raz, to jestem zadowolony :D

https://lh6.googleusercontent.com/-zzKx ... 40/014.JPG

Wstrętne, obleśne kuksy, i nikomu nie będą się podobały, i wogóle więcej nic nie pokażę.
Do rąk nożą łyżkowego nie wezmę,
na żadną czeczotę ani kawałeczek drewna z którego cokolwiek można wystrugać nie spojrzę.
A w mej chorej głowie, żaden nowy pomysł się nie zrodzi.
Zatem nie pytajcie mnie jak ja to robię, nie powiem, bo to jest Tajemnica Lasu i moja :diabel2:

Z warsztatów terapii zajęciowej
Zakładu psychiatrycznego w A...
Oddział leczenia dewjacji i uzależnień
Pozdrawia pacjent nr 11752

Do następnej wizyty :D
Ostatnio zmieniony 01 sty 2012, 19:44 przez Mr. Wilson, łącznie zmieniany 1 raz.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

No tu miałem wkleić przecież ;-)

Gotowa :-D

https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 3501440706

https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 1694701154

https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 6371256930

Wykonałem ją z kawałka brzozy.
Pomału spokojnie i dość długo 8-)
No i jest ;-)

Jak na pierwszy raz, to jestem zadowolony.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Matko Boska! Szaleniec! Patrzajcie ludzie! Urżnął całą brzozę, żeby se kubek wystrugać! I jeszcze na zdjęciach biedne drzewo pokazuje! :-)
Pikna slaq'u, pikna! Rzemyczek, albo jakąś plecionkę jej jeszcze dodaj.

Mr. Wilson, jak zawsze "miszczofska robota" Gratuluję!
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

trafia mnie slaq :shock: jak widzę takie dzieła.
Piękne, a rzemyk byłby w klimacie ojjj
:-)
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

puchalsw pisze: "miszczofska robota"
Skubany, ale pokręcone drewienko trafił :mrgreen:
Się pewnie "nieco" namęczył podczas dłubania 8-)
Ładne bardzo.

[ Dodano: 2012-01-01, 20:18 ]
puchalsw pisze:I jeszcze na zdjęciach biedne drzewo pokazuje! :-)
Specjalnie dla Puchala zmiana scenerii -

https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 9905251378 :-D
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

O kurna, slaq co za zdjęcie :shock: , piękne normalnie :) , ''miszczofska robota'' :D
Przyznaję, poczucie gustu i artystyczne wyczucie kompozycji to ty masz jak mało kto.
Kuksa w scenerii bagien, to odbicie w wodzie, podoba mi się, kuksa też, bardzo nawet 8-)

Może się zdziwicie, materiał z której wydłubałem kuksę był bardzo przyjemny w pracy.
Dużo bardziej miękki, a wybieranie i obróbka dużo łatwiejsza niż zrobienie kubka z pnia brzozy.
Oczywiście pracowałem w świeżym, pod koniec, a pracowałem z przerwami kilka dni, drewno już trochę podeschło i wyraźnie zrobiło się twardsze.
Zrobiłem taki myk, pod koniec pracy za każdym razem moczyłem w wodzie swoją pracę, by za szybko nie wyschła, i do reklamówki w chłodne miejsce.
Stąd ta piękna barwa, podkreślająca piękno materiału.
Sama natura :D
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

Mr Wilson i Slaq - artyści rzeźbiarze się kurna znależli!!! :mrgreen:
A ten drugi to jeszcze artysta fotografik, takie 2in1!!! :mrgreen:
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

siux, widzę, że przez nasze prace spać nie możesz :D
Wiesz, praca w drewnie uzależnia :-/ :)
A wszystko zaczyna się od jednej, drewnianej łyżki :diabel2:
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Mr. Wilson pisze:Przyznaję, poczucie gustu i artystyczne wyczucie kompozycji to ty masz jak mało kto.
Kuksa w scenerii bagien, to odbicie w wodzie, podoba mi się, kuksa też, bardzo nawet 8-)
Dzięki Wilson, ale fotograf ze mnie żaden :mrgreen:

Mr. Wilson pisze:A wszystko zaczyna się od jednej, drewnianej łyżki :diabel2:
No tutaj muszę podziękować Grzymkowi ( :-P ), iż we swej wielkiej roztropności pożyczył mi kiedyś nóż łyżkowy :mrgreen:
Dziękuję Ci zatem Radziu 8-)
Ostatnio zmieniony 02 sty 2012, 23:43 przez slaq, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

Wilson ale jedną drewnianą łyżkę już mam za sobą.... :-D Mam czeczotę (chyba) na starej czereśni na oku, na brzozie też ogromną... Ale nie mam za to piły motorowej, żeby to odciąć, noża łyżkowego co by dłubać a nader wszystko brakuje mi warsztatu, pomieszczenia! Piwnicę zajmuje teść (też dłubie, majsterkuje itd) a w garażu nie mam prądu i miejsca ani stołu warsztatowego.... :-( i żal mi ściska cztery litery....
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

siux pisze:a nader wszystko brakuje mi warsztatu, pomieszczenia! Piwnicę zajmuje teść (też dłubie, majsterkuje itd) a w garażu nie mam prądu i miejsca ani stołu warsztatowego.... :-( i żal mi ściska cztery litery....
Ja to w kuchni dłubię ;-)
Gotuję, i strugam - luzik radyjko gra, dobrze jest 8-)
Czasem śledzika podjem :mrgreen:
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

A mieszkam w bloku, kuchnię okupuje żona z teściową, szklanki nie ma gdzie postawić.... Chyba na balkon pójdę, tylko że pada :mrgreen:
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

siux. Nie zabieraj się za struganie w czeczocie tak za pierwszym razem. To nie jest łatwy materiał (słoje szaleją) i szkoda go zmarnować. Wystarczy rozszczepiony wąski pniaczek, i można sobie miseczkę wystrugać.
Łychy strugaj z kawałka gałęzi z rozwidleniem. Wtedy efekt końcowy będzie ciekawszy.

Wędrując po lesie szukaj miejsc, gdzie drwale ścieli brzozę (najczęściej sanitarne sprzątanie po wiatrołomie). Tam znajdziesz sporo poobcinanych gałęzi. Parę ruchów frykcyjnych lidlówką :-D , i masz kawałek Twojej łychy (prawie) w plecaku.

Strugaj w świeżym drewnie. IMHO struganie w drewnie suchym, to katorga normalnie.
Pierwszą łychę wystrugałem w lipie, pod okiem Parthagasa. To dobry materiał na pierwsze wprawki i ćwiczenia.

Aha. Jeszcze jedno. Podczas suszenia, najszybciej pęka rdzeń pnia. Robi się taka gwiazdka, i koniec zabawy. Postaraj się, aby Twój kawałek przeznaczony na kuksę, był bez rdzenia (zestrugaj z grubości). Inaczej zrobi Ci się coś takiego:
https://picasaweb.google.com/1158936345 ... 7687782866
I będziesz musiał wklejać łatkę, żeby roboty szlag nie trafił:
https://picasaweb.google.com/1158936345 ... 6475599074

slaq, dobrze Ci prawi. Ja mam ten luksus, że mogę strugać w garażu. Ale w kuchni na kafelkach też można strugać, i miotła wszystko ładnie zbierze. Poprawisz odkurzaczam i mucha nie siada. Raz tak pracowałem, kiedy byłem chory, i Małżonka po powrocie do domu nic nie zauważyła. Ze szlifowaniem to już może być gorzej :lol:

Najlepiej się jednak struga przy ognisku. Jakoś tak bez skrępowania i nieśpiesznie :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 04 sty 2012, 09:43 przez puchalsw, łącznie zmieniany 1 raz.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

Puchal jeśli chodzi o pękanie, to przygotowałem dwa kawałki na rękojeść noża z czeczoty klonowej... Dwa razy wygotowałem w solance i ze świeżego drewienka w tydzień zrobiło się suche... Już rok leży w mieszkaniu, żadnych pęknięć. Tak samo zrobiłem z moją pierwszą lyżką... Ani milimetra pęknięcia....
Co do lipy, to mam za wioską kawałek starej alei lipowej, muszę oblukać, czy coś ciekawego nie odrasta od pnia....
A ta czereśnia, warto się za nią brać?? Czy to trudny materiał.... :-/
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1094
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Chciałbym zobaczyć kolekcję wszystkich bajerów tego typu ułożonych na półce u kogoś z was, na pewno macie tego full :lol: .
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

siux, ta lipa, to na takie treningi się nadaje :lol: . Miękkie to to, i jak już coś zrobisz z "prawdziwego" drewna, to na lipę już nie będziesz chciał więcej spojrzeć.

Slaq coś tam chyba z prawdziwej czereśni robił. Ja ze śliwy mirabelki tego sporka wystrugałem: viewtopic.php?t=637&postdays=0&postorder=asc&start=135
Zakładając że te dwa gatunki podobne są (może się mylę), to mogę stwierdzić, że to drewno twardawe ale fajnie się obrabia. Ma miły miodowy kolor, delikatne słoje. Generalnie wdzięczne to jest, i nie jest to materiał o wiele trudniejszy od typowej brzozy.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Ja mam złe doświadczenia z czereśnią.

Drewno bardzo dobre od obróbki, dość miękkie, łatwo się poleruje, rdzeń o ciemniejszej barwie, po zaolejowaniu przepięknie widać usłojenie.
Kiedyś zrobiłem łyżkę, z kawałka gałęzi, taką niewielką i wszystko był OK.
Niedawno zrobiłem z czereśni dużą (14 cm średnicy i 6 cm głębokości), miseczkę na ryż, pałeczki już mam ;-)
Miseczka jest piękna, ale miałem bardzo duże problemy z jej wysuszeniem, na spodzie zaczeły tworzyć się niewielkie pęknięcia.
Nie wiem czy jest to spowodowane, może za szybko chciałem wysuszyć (najbardziej prawdopodobne), spód jest dużo grubszy niż ścianki,
a może dlatego że miseczka wykonana jest z plastra (przekrój poprzeczny) ściętego z pniaka :566:
Może trzeba bardzo powoli wysuszyć, a dopiero strugać ?

Będę jeszcze probować z niej coś zrobić, czereśni w okolicy mnóstwo, a drewno naprawdę cudne.
Nie polecam jej jednak do wykonywania większych rzeczy.

https://picasaweb.google.com/lh/photo/X ... directlink

Nie sugerujcie się barwami na zdjęciu, zrobione jest przy bardzo kiepskim oświetleniu.
W rzeczywistości są to barwy o odcieniu miodowo-brązowym, zdjęcie bardzo niskiej jakości - przepraszam.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

OK. Następna kuksa. Czeczota brzozowa "zebrana" w zeszły weekend. Strugana na świeżo. Po struganiu materiał trzymany w reklamówce ze strużynami. Na 3-4 dzień, reklamówki już nie zamykałem na noc. Całość ładnie wyschła w trakcie strugania, nie zanosi się na jakieś pęknięcia.

Obrazek

Obrazek

... i Zdjęcie Prawdy :D
https://lh5.googleusercontent.com/-torW ... C07780.jpg
Hue, hue, hue! Teraz już wiecie jaki jest rzeczywista wielkość tej kuksy. Wchodzi jakieś 100ml :D Jakie jest jej przeznaczenie już się domyślacie. Nazwę to Puchalek II. Na cześć brzozowego kielona, który wykonałem na Zocie Jesiennym 2011:
https://lh6.googleusercontent.com/-PGp1 ... C07129.jpg
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
zdybi
Posty: 435
Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
Lokalizacja: zachpom
Gadu Gadu: 9522989
Płeć:
Kontakt:

Post autor: zdybi »

Tej no :-D Bardzo fajny pomysł z tym "kielonem". Coś takiego muszę sobie wykonać. Dzięki Puchal za pomysł!
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

Puchal, tą serią kielonów inspirujesz do wykorzystania małych czeczotek :D Fajnie wykombinowałeś z tą "nóżką" :)

Panowie, w temacie czeczot... mam takie jedno drzewko pod obserwacją...

Obrazek

xD :lol:
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

thrackan, nic z tego nie będzie.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
ODPOWIEDZ