Topinambur
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Jako, że dostałem zapytanie od Kalyka o lokalizację krakowskich pól topinamburu, postanowiłem również tutaj wrzucić zaktualizowane mapki.
Rubik:
Albik:
Co prawda Albik teoretycznie powinien być lepszy, jednak ten koło armi krajowej rośnie na ziemi przesyconej śmieciami dlatego nie polecam.
Jeśli chodzi o rubika to najlepszy jest ten koło kopca kraka a dokładniej tuż przy płocie cmentarza na początku ścieżki łączącej kopiec z bonarką od strony kopca. Najwieksze pole jest wzdłuż drogi pomiędzy stawem płaszowskim i bagrami ( przedłużenie tunelu pod dworcem płaszów).
Poletka za castoramą nigdy nie sprawdziłem aczkolwiek widziałem, że badyle są dość ładnie wyrośnięte.
Należy pamiętać iż wszystkie te rosliny rosną w zanieczyszczonej krakowskiej ziemi, więc smakiem nie powalaja a i zaszkodzić mogą. (dlatego ja w Krakowie przedewszystkim zbieram bulwy aby sadzić na terenach wiejskich).
Obecnie jestem w trakcie eksperymentu mającego na celu uzyskanie nasion topinamburu (uprawa doniczkowa).
Rubik:
Albik:
Co prawda Albik teoretycznie powinien być lepszy, jednak ten koło armi krajowej rośnie na ziemi przesyconej śmieciami dlatego nie polecam.
Jeśli chodzi o rubika to najlepszy jest ten koło kopca kraka a dokładniej tuż przy płocie cmentarza na początku ścieżki łączącej kopiec z bonarką od strony kopca. Najwieksze pole jest wzdłuż drogi pomiędzy stawem płaszowskim i bagrami ( przedłużenie tunelu pod dworcem płaszów).
Poletka za castoramą nigdy nie sprawdziłem aczkolwiek widziałem, że badyle są dość ładnie wyrośnięte.
Należy pamiętać iż wszystkie te rosliny rosną w zanieczyszczonej krakowskiej ziemi, więc smakiem nie powalaja a i zaszkodzić mogą. (dlatego ja w Krakowie przedewszystkim zbieram bulwy aby sadzić na terenach wiejskich).
Obecnie jestem w trakcie eksperymentu mającego na celu uzyskanie nasion topinamburu (uprawa doniczkowa).
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Mr. Wilson pisze:A co będziesz robił z tych nasion ?
Hmm, tego jeszcze nie wiem na razie tylko eksperymentuje w celach poznawczych. Może uda mi się uzyskać nowe odmiany Zresztą główną zaletą nasion jest możliwość przechowywania dużej niż w przypadku bulw.
Edzia:
Ktoś napisał naprawdę zayebiaszczy artykuł o topinamburze na wikipedii. (dlaczego cenzura wycina mi słowo zayebiaszczy pisane poprawnie... przecież to nie wulgrayzm)
Teraz juz wiem po co mi nasiona
W: James A. Duke. 1983. Handbook of Energy Crops [on-line]. Purdue University. [dostęp 2011-08-23]. pisze:
Gdy badano zmienność roślin uzyskiwanych z nasion okazywało się, że praktycznie każda wykazuje istotną odrębność cech, dostateczną do wyróżnienia nowego kultywaru. (kultywar = odmiana)
Według słownika języka polskiego http://www.sjp.pl/ jest wulgarne:sylwester2091 pisze:Ktoś napisał naprawdę zayebiaszczy artykuł o topinamburze na wikipedii. (dlaczego cenzura wycina mi słowo zayebiaszczy pisane poprawnie... przecież to nie wulgrayzm)
Kod: Zaznacz cały
z a j e b i s t y
wulgarnie: fajny, interesujący
- acia1065
- Posty: 183
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:51
- Lokalizacja: małopolska
- Gadu Gadu: 3955209
- Tytuł użytkownika: Acia
- Płeć:
- Kontakt:
Topinambur smażony
30 dag topinambura
1 łyżka stołowa margaryny
Zielona pietruszka
Cząber
Topinambur umyć i chwilę gotować w łupinie do miękkości. Pokroić w plastry (w łupinie lub obrany) i smażyć na wrzącej margarynie, posolić , posypać siekaną pietruszką i cząbrem.
Topinamburowa zupa
0,5 kg topinamburu
sok z 0,5 cytryny
4 łyżki masła
1 por, biała część pokrojona w plasterki
1 marchewka , w plasterkach
3 szklanki bulionu z kury
0,5 szklanki wysokoprocentowej słodkiej śmietanki
sol, pieprz, gałka muszkatołowa-do smaku
Topinambur wyszorować, pokroić w dość cienkie plasterki, wymieszać z sokiem z
cytryny. W garnku na zupę rozpuścić masło, dodać topinambur, marchewkę i pora.
Przykryć i gotować na małym ogniu ok. 20 minut. Potem dodać bulion, sól, pieprz
i gotować następne 25 minut. Po ugotowaniu lekko ostudzić, zupę zmiksować, dodać
śmietankę i gałkę muszkatołową, podgrzać i podawać.
TOPINAMBUR PANZANELLA
2 szklanki małych pomidorów sałatkowych, przekrojonych na pół,
3-4 dość duże bulwy, pokrojone na plasterki,
1 szklanka drobnych (1,5 cm.) grzanek,
4 duże szalotki,
1/2 szklanki posiekanych liści bazylii,
6 łyżek oliwy z oliwek (extra virgin),
2 łyżki octu balsamicznego,
sól, pieprz.
W szklanym półmisku wymieszać grzanki, pomidory, topinambur i bazylię. Osobno roztrzepać oliwę i ocet balsamiczny i polewać sałatkę dokładnie przed podaniem.
Sałata Jamie Oliwier'a
Sałatę potargać na mniejsze kawałki i włożyć do miski. oskrobać topinambury i ugotować w osolonej wodzie do miękkości. Ostudzić pod zimną wodą i pokroić na talarki. na patelni przysmażyć boczek aż będzie chrupki, wyjąć i odłożyć. Na patelnie z odrobiną oliwy wrzucić topinambury, nieco masła, posypać pieprzem i sola. Usmażyć na złoto i chrupiącą potrząsając patelnia od czasu do czasu. na koniec dodać boczek, wysypać wszystko na sałatę i skropić sosem z bazylii i octu balsamicznego, lub z musztardy i octu ziołowego.
[ Dodano: 2011-11-29, 11:03 ]
SAŁATKA ZE SZPINAKU I TOPINAMBURA
Duży pęczek świeżego szpinaku,
20 dkg. boczku, dokładnie wysmażonego i pokruszonego,
1/2 szklanki złotych rodzynek,
4-5 bulw topinambura pociętego w plasterki,
1/2 szklanki posiekanego szczypiorku,
2 łyżki podpieczonych na patelni nasion sezamowych,
3 czerwone jabłka, obrane i pokrojone w małe kawałki ,
1/2 szklanki podpiekanych orzechów arachidowych.
Dressing:
3/4 szklanki cukru,
1/4 szklanki octu jabłkowego,
1 łyżka soku z cytryny,
2 łyżeczki nasion musztardy,
1 1/2 łyżeczki papryki,
1/2 łyżeczki soli morskiej,
1/2 łyżeczki mielonego imbiru ( w proszku).
Po wymieszaniu wszystkich składników polewać dressingiem sałatkę tuż przed podaniem.
[ Dodano: 2011-11-29, 11:03 ]
TOPINAMBUR ZE SZCZYPIORKIEM
Topinambur dusimy na oliwie i pod koniec dodajemy szczypiorek. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i cytryną.
[ Dodano: 2011-11-29, 11:04 ]
TOPINAMBUR Z BRUKSELKĄ
Na oliwie z oliwek zeszklić 1 cebule (posiekaną drobno), dodać równe ilości topinambura ( w drobnych kawałkach) i brukselki, przyprawić pieprzem, solą morską i sokiem z cytryny. Dusić pod przykryciem ok 15-20 min.
[ Dodano: 2011-12-14, 12:17 ]
Warzywo cenione w diecie osób chorujących na cukrzycę. Sproszkowane bulwy topinamburu wchodzą w skład preparatu „Topinulin” stosowanego jako środek dietetyczny, dający uczucie sytości, kierowany głównie do diabetyków.
http://www.topinulin.pl/
30 dag topinambura
1 łyżka stołowa margaryny
Zielona pietruszka
Cząber
Topinambur umyć i chwilę gotować w łupinie do miękkości. Pokroić w plastry (w łupinie lub obrany) i smażyć na wrzącej margarynie, posolić , posypać siekaną pietruszką i cząbrem.
Topinamburowa zupa
0,5 kg topinamburu
sok z 0,5 cytryny
4 łyżki masła
1 por, biała część pokrojona w plasterki
1 marchewka , w plasterkach
3 szklanki bulionu z kury
0,5 szklanki wysokoprocentowej słodkiej śmietanki
sol, pieprz, gałka muszkatołowa-do smaku
Topinambur wyszorować, pokroić w dość cienkie plasterki, wymieszać z sokiem z
cytryny. W garnku na zupę rozpuścić masło, dodać topinambur, marchewkę i pora.
Przykryć i gotować na małym ogniu ok. 20 minut. Potem dodać bulion, sól, pieprz
i gotować następne 25 minut. Po ugotowaniu lekko ostudzić, zupę zmiksować, dodać
śmietankę i gałkę muszkatołową, podgrzać i podawać.
TOPINAMBUR PANZANELLA
2 szklanki małych pomidorów sałatkowych, przekrojonych na pół,
3-4 dość duże bulwy, pokrojone na plasterki,
1 szklanka drobnych (1,5 cm.) grzanek,
4 duże szalotki,
1/2 szklanki posiekanych liści bazylii,
6 łyżek oliwy z oliwek (extra virgin),
2 łyżki octu balsamicznego,
sól, pieprz.
W szklanym półmisku wymieszać grzanki, pomidory, topinambur i bazylię. Osobno roztrzepać oliwę i ocet balsamiczny i polewać sałatkę dokładnie przed podaniem.
Sałata Jamie Oliwier'a
Sałatę potargać na mniejsze kawałki i włożyć do miski. oskrobać topinambury i ugotować w osolonej wodzie do miękkości. Ostudzić pod zimną wodą i pokroić na talarki. na patelni przysmażyć boczek aż będzie chrupki, wyjąć i odłożyć. Na patelnie z odrobiną oliwy wrzucić topinambury, nieco masła, posypać pieprzem i sola. Usmażyć na złoto i chrupiącą potrząsając patelnia od czasu do czasu. na koniec dodać boczek, wysypać wszystko na sałatę i skropić sosem z bazylii i octu balsamicznego, lub z musztardy i octu ziołowego.
[ Dodano: 2011-11-29, 11:03 ]
SAŁATKA ZE SZPINAKU I TOPINAMBURA
Duży pęczek świeżego szpinaku,
20 dkg. boczku, dokładnie wysmażonego i pokruszonego,
1/2 szklanki złotych rodzynek,
4-5 bulw topinambura pociętego w plasterki,
1/2 szklanki posiekanego szczypiorku,
2 łyżki podpieczonych na patelni nasion sezamowych,
3 czerwone jabłka, obrane i pokrojone w małe kawałki ,
1/2 szklanki podpiekanych orzechów arachidowych.
Dressing:
3/4 szklanki cukru,
1/4 szklanki octu jabłkowego,
1 łyżka soku z cytryny,
2 łyżeczki nasion musztardy,
1 1/2 łyżeczki papryki,
1/2 łyżeczki soli morskiej,
1/2 łyżeczki mielonego imbiru ( w proszku).
Po wymieszaniu wszystkich składników polewać dressingiem sałatkę tuż przed podaniem.
[ Dodano: 2011-11-29, 11:03 ]
TOPINAMBUR ZE SZCZYPIORKIEM
Topinambur dusimy na oliwie i pod koniec dodajemy szczypiorek. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i cytryną.
[ Dodano: 2011-11-29, 11:04 ]
TOPINAMBUR Z BRUKSELKĄ
Na oliwie z oliwek zeszklić 1 cebule (posiekaną drobno), dodać równe ilości topinambura ( w drobnych kawałkach) i brukselki, przyprawić pieprzem, solą morską i sokiem z cytryny. Dusić pod przykryciem ok 15-20 min.
[ Dodano: 2011-12-14, 12:17 ]
Warzywo cenione w diecie osób chorujących na cukrzycę. Sproszkowane bulwy topinamburu wchodzą w skład preparatu „Topinulin” stosowanego jako środek dietetyczny, dający uczucie sytości, kierowany głównie do diabetyków.
http://www.topinulin.pl/
"Człowiek jest tym, co je" Feuerbach
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Czas sadzenia topinamburu się zbilża. Pozyskanie dorodnego materiału sadzeniowego odmiany Albik wbrew pozorom nie jest takie proste (sam zamawiałem przez internet i to co przysłali nie zachęca do dalszych zakupów ).
Czy ktoś z forumowiczów ma dostęp do bulw odmiany Albik i mógłby się podzielić z innymi?
Hasło tej akcji może brzmieć:
"Nie bądź kur...ką, podziel się bulwą!"
Czy ktoś z forumowiczów ma dostęp do bulw odmiany Albik i mógłby się podzielić z innymi?
Hasło tej akcji może brzmieć:
"Nie bądź kur...ką, podziel się bulwą!"
Z głupim człowiekiem nie warto gadać, więc stulcie pyski i proszę siadać!
- rumak
- Posty: 34
- Rejestracja: 02 lut 2013, 18:28
- Lokalizacja: Zielona Góra / NB
- Gadu Gadu: 8998618
- Płeć:
Zebralem ostatnio trochę tego bulwiastego ustrojstwa z myślą o jego zjedzeniu i co następuje: smak średni, specyficzny ale zjadliwy, po ugotowaniu a potem usmażeniu z cebulka, szczypiorkiem oraz cyckiem z kuraka całość smakowała niezgorzej. Ale jest tu pewien kruczek - te bulwy są tak gazopędne, że łojezu, to jest ich największa wada Dodam tylko że bulwy były jasnego koloru, znalazłem ich pole, wielkości about 100x40m.
- ArturZ
- Posty: 151
- Rejestracja: 21 sty 2012, 01:34
- Lokalizacja: Kurpie
- Tytuł użytkownika: Przechadzający się
- Kontakt:
Gazy są przepotężne, sprawczynią jest inulina, którą trawią bakterie dopiero w jelicie. Jest to świetna terapia po chorobie z antybiotykami. Zdziesiątkowanym przez antybiotyki bakteriom (tym dobrym, współpracującym z naszym organizmem) dajemy jedzonka i one się szybko odnawiają. Dobrze jest popić potrawę z topinambura maślanką, kefirem lub przegryźć "prawdziwym" ogórkiem kiszonym (nie mieszamy tylko kiszonych z mlecznymi, bo do gazów dojdzie rozwolnienie).
Farmaceuci już to wyczaili i sprzedają w aptekach tabletki inuliny z probiotykami.
Farmaceuci już to wyczaili i sprzedają w aptekach tabletki inuliny z probiotykami.
Czas sadzenia topinamburu się zbilża. Pozyskanie dorodnego materiału sadzeniowego odmiany Albik wbrew pozorom nie jest takie proste (sam zamawiałem przez internet i to co przysłali nie zachęca do dalszych zakupów ).
Czy ktoś z forumowiczów ma dostęp do bulw odmiany Albik i mógłby się podzielić z innymi?
Hasło tej akcji może brzmieć:
"Nie bądź kur...ką, podziel się bulwą!"
Czy ktoś mieszka w Legnicy?
Znam miejscówkę przy brzegu Nysy Szalonej, gdzie topinambur ma bulwy wielkości ziemniaków. (Albik).
Czy ktoś z forumowiczów ma dostęp do bulw odmiany Albik i mógłby się podzielić z innymi?
Hasło tej akcji może brzmieć:
"Nie bądź kur...ką, podziel się bulwą!"
Czy ktoś mieszka w Legnicy?
Znam miejscówkę przy brzegu Nysy Szalonej, gdzie topinambur ma bulwy wielkości ziemniaków. (Albik).
Z głupim człowiekiem nie warto gadać, więc stulcie pyski i proszę siadać!
- miśka
- Posty: 190
- Rejestracja: 02 mar 2011, 20:00
- Lokalizacja: 3miasto
- Gadu Gadu: 13946836
- Płeć:
- Kontakt:
jednak na szczęście nie mam nadprogramowych linii melodycznych - z żadnej strony, w przeciwieństwie do niektórych niedźwiedzi reconowych ;pMorg pisze:Jaaaasne, gdyby cię w wawie chłop nie trzymał w nocy to by cie ze śpiwora wystrzeliło ;]miśka pisze:wszyscy tak narzekają na skutki uboczne a ja jakoś nic nie odczuwam ;D
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Ładnie w tym roku topinambur obrodził. dorodne bulwy.
Nazbierałem dużych bulw odmiany rubik i upiekłem w żarze ogniska, bardzo smaczne.
Najbardziej jednak ucieszyło mnie rozpoznanie stanowisk świerząbka bulwiastego w okolicy. Nakopałem kilka garści bulw, część schrupałem na surowo, część ugotowałem przy wieczornym ognisku a pozostałe zabrałem do domu. Najsmaczniejsze po ugotowaniu.
Nazbierałem dużych bulw odmiany rubik i upiekłem w żarze ogniska, bardzo smaczne.
Najbardziej jednak ucieszyło mnie rozpoznanie stanowisk świerząbka bulwiastego w okolicy. Nakopałem kilka garści bulw, część schrupałem na surowo, część ugotowałem przy wieczornym ognisku a pozostałe zabrałem do domu. Najsmaczniejsze po ugotowaniu.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Nie mam zbyt wielkiej wiedzy o topinamburze poza tym co widziały moje własne oczy. U znajomych rósł sobie mało pielęgnowany w ogrodzie. Dobrze jest mieć go w ogrodzie. Wprawdzie rośnie jak ziemniaki, ale do jedzenia nadaje się dopiero jesienią gdy łodygi zwiędną. Nie wykopuje się go w całości jak kartofle i nie przechowuje w piwnicy bo bulwy więdną. gdy zima jest lekka lub gdy ziemia mięknie, można go kopać i gotować, bulwy zimują. Jest to też pierwsza wyborna jarzyna na przedwiośniu.
Jeśli dziki go nie zjadły, powinien dalej tam rosnąc gdzie go posadzono. Rozmnaża się jak owe grule przez przyrost bulw.
Podobno najepszy pod beszamelem, ale ja jadłam zazwyczaj gotowany jak kalafior w wodzie z dodatkiem mleka i potem polany masełkiem - tyż dobry
Jeśli dziki go nie zjadły, powinien dalej tam rosnąc gdzie go posadzono. Rozmnaża się jak owe grule przez przyrost bulw.
Podobno najepszy pod beszamelem, ale ja jadłam zazwyczaj gotowany jak kalafior w wodzie z dodatkiem mleka i potem polany masełkiem - tyż dobry
Annael9 pisze:Nie wykopuje się go w całości jak kartofle i nie przechowuje w piwnicy bo bulwy więdną.
Jeśli dziki go nie zjadły, powinien dalej tam rosnąc gdzie go posadzono. Rozmnaża się jak owe grule przez przyrost bulw.
Można też wykopać i przechowywać w ziemi, jeśli chcemy żeby zwierzęta nas nie ubiegły z wykopkami przy roślinach...
Nawet jak dziki zjedzą, to i tak wszystkiego nie wyjedzą, zawsze będzie wyrastał na wiosnę.