Gitara.

dyskusje na tematy nie związane z tematyką Forum (co wcale nie oznacza że można tu pisać co tylko się zamarzy)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

a) Tak.
b) Łapka w górę.
c) Jakaś starawa Yamaha RGX. Pudło leży w Kielcach - tutaj i tak nie chciałbym wkurzać sąsiadów.
d) Ja, ale nie bardzo mogę, bo mam stale zapalenie oskrzeli.

Co do pianina: jak wygram w totka, to kupię sobie elektrycznego Rolanda, bo miło pograć sobie czasem w środku nocy, a bloki na to nie pozwalają. Niestety, nie mam pod ręką 10 tysięcy. :)

Ed: Melodyka jest śmiesznym instrumentem, ale można się nią fajnie pobawić. :)
Co do umiejętności, to na pianinie kiedyś potrafiłem grać, ale bardzo przeciętnie - ostatnio za długo nie miałem kontaktu, aby móc to stwierdzić.
Na gitarze tak sobie plumkam - nie można powiedzieć abym umiał grać. Potrafię coś zagrać, ale żebym mógł powiedzieć że w miarę umiem grać to jeszcze daleka droga po parę godzin dziennie.
O śpiewaniu nie mogę powiedzieć nawet że poprawnie. Bo śpiewam niepoprawnie. Nie mam czasu ćwiczyć, więc długo tego nie zmienię.
Co prawda z natury jestem skrzywiony jeśli chodzi o ocenę umiejętności w zakresie muzyki, więc z pewnością znajdą się ludzie którzy twierdzą że świetnie grają na gitarze, a okaże się że gram lepiej, ale to nie zmieni faktu że gram cholernie kiepsko. :)

Re dół: potrafię i słyszę jak cokolwiek nie stroi. Dzisiaj spędziłem pół godziny na dostrajaniu w/w gitarki (łapię się za nią bardzo rzadko, więc ma tendencję do rozstrajania) zanim mogłem normalnie pograć. Nie wiem jak po pijaku - mwitek mógłby się wypowiedzieć jeśli coś pamięta, ale też staram się dostrajać jak coś mi nie gra.. :P
Ostatnio zmieniony 23 mar 2011, 02:35 przez Abscessus Perianalis, łącznie zmieniany 1 raz.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1074
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Ciekaw jestem ilu z 'szarpidrutów' ;-) potrafi i przykłada się do nastrojenia instrumentu zanim zacznie innych raczyć swoimi talentami? Grający 'pod wpływem' nie muszą się zastanawiać nad odpowiedzią, bo i tak nic nie słyszą :mrgreen:
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
sylwester2091
Posty: 277
Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: sylwester2091 »

ja częściej stroje niż gram :P
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Ja do strojenia mam takie urządzonko i świat stał się prostszy :)
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
nicco
Posty: 109
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:43
Lokalizacja: Lubelskie
Tytuł użytkownika: ....................
Płeć:

Post autor: nicco »

Strojenie gitary to podstawa, nie tylko przed graniem ale w razie potrzeby nawet w trakcie grania (oczywiście między piosenkami). Moim zdaniem to bardzo ważne aby akordy brzmiały czysto, w końcu gra się dla przyjemności własnej i słuchających (śpiewających).
Co do innych instrumentów: quena- ciężko mi wydobyć czysty dźwięk, fletnia pana - trzeba sporo powietrza, najłatwiej na melodyce, na harmonijce ustnej trzeba troszkę poćwiczyć, ciekawi mnie jak gra się na flecie amerykańskim (American Flute) wygląda na łatwy instrument o przyjemnym brzmieniu.
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Łapka w górę :D
Jest i na forum basista czynny, od 1999 r. gram, praktycznie zawsze w zespołach, od wielu lat gram rock-bluesa. Gram głównie na 5-strunowych basach, aktualnie m. in. stary (1987 r.) amerykański Peavey DynaBass i lutniczy Marten's konstrukcji NTB (monolit).

Na marginesie, to śpiewania unikam dla dobra otoczenia, zdarza mi się jedynie po nadużyciu wyrobów zawierających alkohol etylowy :D A piosenek tzw. ogniskowych i grania akustycznego raczej nie lubię, poza tym co gram głównie ciężkie, metalowe granie preferuje :D
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 236
Rejestracja: 09 gru 2010, 00:38
Lokalizacja: Osiek k. Oświęcimia
Gadu Gadu: 5676422
Tytuł użytkownika: Gadget Man
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Kosa »

Więc tak,

Gitarę lubię, coś uczyłem się grać, ale to instrument nie dla mnie.

Obecnie uczę się grać na harmonijce diatonicznej w tonacji G.

Hohner Marine Band G :)

Od tego roku chcę zacząć naukę gry na skrzypcach...


Ale przede wszystkim chcę opanować 2 małe instrumenty dęte :)

Harmonijka Diatoniczna i Tin Whistle ( Flecik prosty ).

Główne zapatrywania muzyczne: Folk i muzyka Celtycka.

A śpiewać lubię jak mam na to fazę, a najlepiej i bez zmęczenia śpiewam basem.
Awatar użytkownika
Darayavahus
Posty: 8
Rejestracja: 28 kwie 2011, 14:19
Lokalizacja: Szczecin
Tytuł użytkownika: Dziki Kvik
Płeć:
Kontakt:

Re: Gitara.

Post autor: Darayavahus »

Alexandra pisze: a) Czy lubicie grać na gitarze.
b) Kto gra na gitarze łapka w górę. :D
c) Jaką gitarę macie <firma itp>
d) Kto z was lubi śpiewac? :DD
a) Kiedyś lubiłem; od dłuższego czasu zaniedbałem się w tej dziedzinie :-( ;
b) Po amatorsku; jestem totalnym samoukiem - ale chyba mogę podnieść łapkę ;-) ;
c) Zwykła akustyczna, obecnie zepsuta (spaczony gryf) - kiedyś chyba za dużo przeszła... Firma? - nie mam pojęcia (i mało mnie to obchodzi)!
d) bardzo! - nawet układałem własne piosenki :lol: - inna sprawa, ilu znalazło by się chętnych, żeby tego słuchać... :p
"Ekspansja jednego gatunku zawsze musi skończyć się katastrofą, gdyż żaden nie może żywić się własnymi odpadami"
- Lynn Margulis
Awatar użytkownika
88roman
Posty: 27
Rejestracja: 16 gru 2010, 23:32
Lokalizacja: Katowice

Post autor: 88roman »

Ja niestety zaniedbałem grę.... Muszę wrócić do tego. Grałem w zespołach, i solo - przede wszystkim klasycznie. Gitary to Admira Artista, jedna lutnicza, i Cort CL-200. Nie śpiewam dla dobra ogółu.
yang
Posty: 14
Rejestracja: 01 maja 2010, 02:18
Lokalizacja: Jelenia Góra
Tytuł użytkownika: Szyszkownik
Płeć:

Post autor: yang »

Grałem na gitarze wiele lat. Teraz 'pudło' leży na szafie :-( Gitar miałem trochę. Nie śpiewam. Jak ktoś już napisał-dla dobra ogóło :-P
Anabasis
ODPOWIEDZ