Tratwa

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Tratwa

Post autor: Damian »

Dnia 22. maja roku bierzącego udałem się z kolegą... a z resztą... cały opis i fotorelacja TUTAJ

Zapraszam do dyskusji :D
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Przy budowie tratwy trzeba wziąść poprawkę, drewno w wodzie z czasem nasiąka, zmniejsza się wyporność. Z tego co widać na zdjęciach tratwę zrobiliście z suchych wiatrołomów, ja bym zrobił tratwę o większych wymiarach z większym zapasem bezpieczeństwa. Moglibyście dopłynąć do półwyspu ale z powrotem już niekoniecznie.
PS. Tratwa podoba mi się, popływał bym, już dawno czymś takim nie pływałem ;-) .
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

To raczej środek przeprawowy dla plecakow, który prowadzi się po wodzie płynąc wpław. Tratwa musi mieć większą wyporność, a i szerokość też powinna być większa - w kajaku się siedzi nisko, na tratwie najczęściej stoi.

Ale jak idzie o jednorazową przeprawę przez przeszkodę wodną w ciepły dzień - nic więcej nie trzeba :) Ale dwa kilometry wpław, jeszcze z pchaniem tratwy, może dać w kość...
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Jakby co to zawsze macie się czegoś trzymać, więc daje radę :)
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

Wiecie, przed budowaniem chciałem sięgnąć po stosunkowo niewiele teorii. Ta najlepsza teoria wyszła w praktyce i zawiera dokładnie te wskazówki o których mówicie ;) O tym samym wspominam w opisach zdjęć.

Generalnie była dobra zabawa. Po pewnym czasie zaczęły nas strasznie rozpraszać i irytować komary. Gdyby nie one, pewnie poświęcilibyśmy więcej czasu i uwagi na budowę czegoś masywniejszego. No ale cóż poradzić. Po to są błędy żeby je pamiętać :)
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

IMHO na taką przeprawę łatwiej zbudować kajak z gałęzi leszczyny i płachty budowlanej. Czasowo wyjdzie tak samo, ale materiału potrzeba mniej, i lżej się potem płynie. Ino trzeba umieć pływać, bo komór wypornościowych brak. Ale można nazbierać pustych butelek PET w takim przypadku, i upchać na dziobie i rufie.
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

Można ;) Ale chciałem klasyczną :) Wcale nie jestem niezadowolony. Posmakowałem praktyki i wiem teraz co z czym się je. Mało tego... siekierka byłaby lepsza od piły typu sierra a sznurka było wziąć odrobinę więcej.

Co do kajaka, pomyślę o tym kiedyś ;)

Generalnie, fajnie było :) Żaden błąd nie zaszkodzi w ramach prób, bo w wypadku dłuższej wyprawy będę wiedział co robić a czego nie ;)
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Wszystko można. Ale ważne, ze chłopaki przećwiczyli jedną z opcji. Następnym razem będzie pewnie coś innego.
Jak dla mnie super!
A jeszcze jedno. Jakiś czas temu B. Gryls też budował tratwę. Porażka. Pod koniec prawie zatonął, a do brzegu musiał już płynąć. Tratwa chłopaków to mercedes w porównaniu z dziełem Miska.

EDYTA: rany jaki babok! :oops: Poprawione
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 18:15 przez puchalsw, łącznie zmieniany 2 razy.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Hillwalker
Posty: 271
Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:

Post autor: Hillwalker »

Zdjęcia fajne a opisy jeszcze lepsze :)
Co do kleszczy- ja nie wyciągam, tylko wykręcam, oczywiście jeśli owad ma wystarczająco dużą... No, jest za co złapać. Ale w miarę możliwości lepiej unikać/odstraszać. Boreliozę przećwiczyłem, a jak się ma pecha to można i gorzej trafić...
" YOU create your own reality "
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

Hillwalker pisze:Zdjęcia fajne a opisy jeszcze lepsze :)
Co do kleszczy- ja nie wyciągam, tylko wykręcam
Dzięki ;D Nie mówię że coś tam obiecuję, że będę się starał ;) Po prostu wiem, że dobry przekaz uwypukla zdjęcia ;) Każdą z relacji będę więc dopieszczał :D A co do kleszczy, to samo miałem na myśli ;) Czytałem książkę Kriska, stąd wiem :P
puchalsw pisze:Tratwa chłopaków to mercedes
Czy mercedes, no nie wiem. Ale pływa :D

Obrazek

EDEK:
puchalsw pisze:EDYTA: rany jaki babok! :oops: Poprawione
Spoko, zdarza się... net wypacza pisanie i czytanie ;) Poza tym myślałem że to celowo napisałeś :P

[ Dodano: 2011-05-31, 11:02 ]
Update:

Zdjątka są teraz dostępne tutaj
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fotki survivalowo-turystyczne”