Polecane miejsca na biwak
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
Polecane miejsca na biwak
Hej.
Mam nadzieję że nie dostanę bana za to.
Chciałbym Was prosić o pomoc w stworzeniu listy polecanych miejsc na biwak.
Mam tu na myśli miejsca jakie odwiedziliście lub zrobił to ktoś Wam znany zdając relację.
Podanie dokładnego miejsca (adresu) opisu dojazdu itd. bardzo by pomogło.
Napiszcie też o warunkach sanitarnych (dostęp do kuchni i toalet). Ma to bowiem duże znaczenie dla osób planujących biwakowanie z dziećmi.
Wiem że to nie miejsce na ten post ale "polecane miejsca" mało kto odwiedza. A mi zależy na jak największym odzewie.
Tworzę bowiem na POLECANE MIEJSCA NA BIWAK listę takich miejsc.
Pozdrawiam
Mam nadzieję że nie dostanę bana za to.
Chciałbym Was prosić o pomoc w stworzeniu listy polecanych miejsc na biwak.
Mam tu na myśli miejsca jakie odwiedziliście lub zrobił to ktoś Wam znany zdając relację.
Podanie dokładnego miejsca (adresu) opisu dojazdu itd. bardzo by pomogło.
Napiszcie też o warunkach sanitarnych (dostęp do kuchni i toalet). Ma to bowiem duże znaczenie dla osób planujących biwakowanie z dziećmi.
Wiem że to nie miejsce na ten post ale "polecane miejsca" mało kto odwiedza. A mi zależy na jak największym odzewie.
Tworzę bowiem na POLECANE MIEJSCA NA BIWAK listę takich miejsc.
Pozdrawiam
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
bo chcę zarazić swoje dzieciaki przyrodą, bytowaniem w lesie itd.
Spacery już nie wystarczają.
Nie mogę ich od-razu na głęboką wodę - na 3 dni surviwalu bez żarcia i pod płachtę zabrać
Żona się nie zgodzi
i myślę że wielu z Was ma dzieci, a reszta pewnie się dorobi ich w jakiejś przyszłości - czego życzę. I dlatego uważam że to dobry pomysł. Bo to naprawdę super fajna sprawa jak można dzielić pasję z bliskimi.
Spacery już nie wystarczają.
Nie mogę ich od-razu na głęboką wodę - na 3 dni surviwalu bez żarcia i pod płachtę zabrać
Żona się nie zgodzi
i myślę że wielu z Was ma dzieci, a reszta pewnie się dorobi ich w jakiejś przyszłości - czego życzę. I dlatego uważam że to dobry pomysł. Bo to naprawdę super fajna sprawa jak można dzielić pasję z bliskimi.
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
No, to koniecznie musisz kupić hamak, dzieciaki to uwielbiają.Qazimodo pisze:i myślę że wielu z Was ma dzieci, a reszta pewnie się dorobi ich w jakiejś przyszłości - czego życzę. I dlatego uważam że to dobry pomysł. Bo to naprawdę super fajna sprawa jak można dzielić pasję z bliskimi.
Z głupim człowiekiem nie warto gadać, więc stulcie pyski i proszę siadać!
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
Córka 6 lat dała by radę, ale młody ma 2. Więc nie ma szans na więcej niż 3/5 km dziennie w lesie. Wiesz jak się przesadzi z dozowaniem takich rzeczy to łatwo przesadzić i zrazić.sylwester2091 pisze:Nie płachta tylko namiot, nie bez żarcia tylko z prowiantem... i długa w las, tylko DEET nie zapomnij i wystarczy.
Kilka razy zabrałem na 3 dniową wyprawę kolegów z pracy itd - i właśnie ich zraziłem. Przesadziłem. A byli to dorośli ludzie.
pozdro!
Ale DEET - jaki środek ma go najwięcej ?
- Offtime
- Posty: 350
- Rejestracja: 09 paź 2010, 18:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: niedzielny harcerzyk
- Płeć:
- Kontakt:
Nie który ma najwięcej tylko ile można dla dzieci.Qazimodo pisze:[...]
Ale DEET - jaki środek ma go najwięcej ?
Sam kupuję 35% i tyle chyba większość poleci, z dziećmi słyszałem że do 30% max, ale na Twoim miejscu poszukałbym rzetelnych informacji a nie tylko "słyszałem gdzieś".
Moja kolekcja militariów
Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Jak masz rowery to dokup foteliki dla dzieci i zacznijcie sobie jeździć. Dzieciaki muszą się czymś zajmować, inaczej zaczynają się nudzić. Dla dzieciaka nie ma znaczenia gdzie dokładnie jest, czy to hotel 5* czy kemping pod psem, musi mieć jakieś zajęcie. Biwakowanie bez pomysłu i jakieś podstawowej infrastruktury/sprzętu nie przejdzie. Mój syn lubi łapać ryby, kupiłem mu małą wędkę i w ciepłym sezonie jeździmy razem po robocie nad rzekę. Gdy pada deszcz to podjeżdżamy na grzyby bo też lubi, ma już swój plastykowy nożyk z miotełką i czyści co znajdziemy. Nie sprawdziło się nam natomiast pływanie pontonem bo wyraźnie niepewnie się czuje, nawet na plaży przy brzegu.
Dziecko Ci najlepiej powie czego chce, bo jest szczere do bólu i jeżeli nie będzie już chciało iść to zacznie marudzić, musisz być kreatywny i nie tylko iść, po to żeby tylko chodzić, ale zaciekawić dzieciaki tym co las nam oferuje, pomyśleć może nad jakimiś zabawami, nad jakimś aspektem edukacyjnym. Pamiętaj że dla dziecka to co dla Ciebie wydaje się spływającą po ścianie wodą, dla niego będzie wodospadem, dziecka nie trzeba od razu zabierać nad Niagarę, żeby mu się spodobało, tak więc miejsce nie jest najistotniejsze. Ładna pogoda, odpowiednie przygotowania i kawałek lasu, dzieciaki lubią bawić się przy ognisku, więc tego też nie może zabraknąć. Budowanie szałasów, może nie koniecznie spanie w nich, ale sama zabawa w szałasie na pewno sprawi im frajdę. Nie piszę tego w związku z moim doświadczeniem rodzicielskim, bo go jeszcze nie posiadam, ale sam byłem kiedyś dzieckiem, a jeździłem z moim św. pamięci tatą już w wieku 2 lat, wiem co mnie cieszyło, wiem co mi nie pasowało. Pozdrawiam i życzę powodzenia w organizacji takich wyjazdów, jest to jak najbardziej słuszne i godne pochwały działanie.
www.survival.k9.pl Zapraszam !
- Hiskiasz
- Posty: 273
- Rejestracja: 29 gru 2010, 19:44
- Lokalizacja: Poznań
- Tytuł użytkownika: Rafał
- Płeć:
Ja mam nieco podobny problem. Mam piątkę dzieci (4 cóki i syna w wieku między 5 a 16) i też próbuję je zarażać takim leśnym życiem. Wiesz jeśli nie jeździ się tak, że trzeba daleko chodzić, to można zabrać nieco więcej sprzętu. Rok temu jak byłem nad takim jeziorkiem to postrzelaliśmy sobie z wiatrówki, porzucaliśmy nożami. Dzieciaki grały w państwa i wojnę, może pamiętacie tą grę z dzieciństwa, w której odkrawa się kawałki terytorium przeciwnikowi jak uda się wbić nóż na jego terenie. Nawet córkom się podobało. Wiatrówkę mam sporą z lunetą, ale córka 12 letnia dawała radę i nawet całkiem celnie strzelała. Budowanie namiotów z pałatek i czego się dało. Codziennie wieczorem ognisko malutkie do północy, opowieści taty o dzieciństwie i różnych innych sprawach i dzieciaki były zachwycone. Syn się pytał dlaczego tak częściej nie może być.
A chodzić też lubią. Mają dodatkową motywację bo zbieramy punkty na odznaki turystyczne nizinne i górskie. Ja teraz zastanawiam się nad taką objazdówką po Polsce latem w wakacje, typu Góry świętokrzyskie, Bieszczady, później na północ wzdłuż wschodniej granicy i też myślę o jakiś niskobudżeowych noclegach najlepiej na dziko, więc będę studiował mapy już niebawem Może by się razem wybrać, dzieciakom będzie raźniej?
A chodzić też lubią. Mają dodatkową motywację bo zbieramy punkty na odznaki turystyczne nizinne i górskie. Ja teraz zastanawiam się nad taką objazdówką po Polsce latem w wakacje, typu Góry świętokrzyskie, Bieszczady, później na północ wzdłuż wschodniej granicy i też myślę o jakiś niskobudżeowych noclegach najlepiej na dziko, więc będę studiował mapy już niebawem Może by się razem wybrać, dzieciakom będzie raźniej?
Survival to sztuka przetrwania w przyrodzie, ale to czy przetrwamy ostatecznie zależy od Wszechmogącego Stwórcy i Pana tej przyrody (Psalm 121)
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1086
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Chyba będzie trzeba zmienić tytuł tematu
Fajnych miejsc w dziczy chyba nikt nie będzie ujawniał przed całym światem, są fajne bo mało kto o nich wie.
Qazimodo, pyta raczej o oficjalnie działające pola namiotowe itp., dodał bym jeszcze do tego gospodarstwa agroturystyczne, choć te ostatnie coraz częściej przypominają ekskluzywne pensjonaty, a nie to czym agroturystyka była dawniej.
Fajnych miejsc w dziczy chyba nikt nie będzie ujawniał przed całym światem, są fajne bo mało kto o nich wie.
Qazimodo, pyta raczej o oficjalnie działające pola namiotowe itp., dodał bym jeszcze do tego gospodarstwa agroturystyczne, choć te ostatnie coraz częściej przypominają ekskluzywne pensjonaty, a nie to czym agroturystyka była dawniej.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
Pomysł przedni, daj znać jak będziesz konkrety planował.Hiskiasz pisze:Może by się razem wybrać, dzieciakom będzie raźniej?
Wrócę jednak do meritum tematu. Bo chyba się zupełnie nie rozumiemy. Jeśli znacie i chcecie się podzielić fajnymi miejscówkami na biwak to proszę zróbcie to.
Tylko o to pytałem
Dla kolegów co mają ale nie pokazują - proszę o darujcie ...
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1086
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Sprecyzuj o jaki standard miejscówki chodzi, na Forum zaglądają osoby które preferują noclegi w motelach, takie którym odpowiadają pola namiotowe z zapleczem sanitarnym i takie dla których super miejscówką jest kawałek suchego lądu otoczonego bagniskiem. Grzechem było by nie wspomnieć o tych od sztolni głęboko pod ziemiąQazimodo pisze:Jeśli znacie i chcecie się podzielić fajnymi miejscówkami na biwak...
Goście od 'wiem ale nie powiem' są z tych ostatnich grup, i ich opory są w pełni zrozumiałe. Obozowanie poza miejscami wyznaczonymi jest złamaniem przepisów
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Mogę polecić www.gordejki.pl - agroturystyka, jest pole namiotowe nad jeziorem, mnóstwo atrakcji dla dzieciaków - i wszystko w cenie podanej na stronie. Można skorzystać z rowerów, kajaków, roweru wodnego, trampoliny, postrzelać z wiatrówki bez żadnych dopłat. Raz w tygodniu (w czwartek) impreza przy ognisku - gra klezmer z córką. Ognisko można palić codziennie, ino drew trzeba taczką z sągu przywieźć. Do lasu kilkaset metrów, najbliższy sklep w Olecku - ok 8 kilometrów.
No, jak tak, to mogę z czystym sercem polecić Stary Młyn niedaleko Legnicy. Zajefajne miejsce na pobyt pod namiotem. Miejsce malownicze, mili gospodarze, rzeka piękna (Nysa Szalona), konie.Qazimodo pisze:ha ha ha ..... dobre dobre!
Precyzuję: Pola namiotowe z lub bez sanitariatów, gospodarstwa agroturystyczne z możliwością rozbicia namiotu
Niedaleko mam swoje tajne miejsca biwakowe, no ale, skoro pytasz o legalne miejsca biwakowe... :diabel2:
Bo z całym szacunkiem, tytuł tematu jest nietrafiony i podejrzewam, że autor prawdopodobnie niewiele ma wspólnego z "terenem". Nie piszę tego, żeby Cię obrażać, tylko coś uświadomić i proszę z góry, żebyś się nie obrażał, ja też dawno temu pewnie bym zadał takie pytanie, z tym że wtedy jeszcze nie umiałem dobrze mówić, no ale to absolutnie nie jest twoja wina, w różnym wieku się zaczyna. W Polsce jak i na świecie jest ogrom miejsc, które są miejscami ciekawymi. Jesteś z Gdańska, więc i koło Ciebie z całą pewnością coś się znajdzie. Ciężko byłoby stworzyć taką listę, ponieważ w samej Polsce jest tyle gór, lasów, jezior, terenów nadrzecznych w każdych rejonach, że ta lista miałaby z 1000 stron, bo trzeba byłoby wymienić wszystkie lasy, wszystkie góry, wszystkie rzeki itd. Mam dla Ciebie propozycje, będziesz się mógł dzięki temu sam wykazać. Znajdź sam ciekawe miejsce w swojej okolicy. Kliknij w ten link i sam będziesz w stanie znaleźć ciekawe miejsca, które Cię otaczają, a o których istnieniu nie miałeś pojęcia. Najlepiej używać opcji Hybryda i będzie wszystko widoczne jak z lotu ptaka. Każdy obszar naturalny jest ciekawy, czy jest to wielki park narodowy, czy nawet mały lasek między miastami. Tylko wpisałem "Gdańsk" i już widzę na zachód od miasta ciągnące się w kierunku morza Lasy Oliwskie, Trójmiejski Park Krajobrazowy, czy Lasy Sopockie jakieś 10km od centrum Gdańska. Myślę, że warto byłoby to sprawdzić. Osobiście uważam, że z problemem zawartym w temacie, najlepiej poradzisz sobie sam. Pozdrawiam i życzę powodzenia.Tanto pisze:Chyba będzie trzeba zmienić tytuł tematu
Moje "lokalne" propozycje:
-Las Miechowicki,
-lasy Lublinieckie,
-Beskid śląski i żywiecki (to są takie pagórki do 1200m.n.p.m - ja tam zaczynałem podróżować w wieku 2 lat).
Ciężko cokolwiek wymieniać, bo jest tego tak wiele.
www.survival.k9.pl Zapraszam !
- Młody
- Posty: 897
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Hmm tak "bliżej" Ciebie mogę polecić Ci http://www.agrotur.tp2.pl/modules.php?n ... page&pid=1
Jeździłem tam przez 2 lata. Urocze miejsce. Cisza, spokój, 20 domów na krzyż, wielkie jezioro z kajakami, do morza blisko, cudowy leśny staw z krystalicznie czystą wodą o którym wiedzą nieliczni Dzieciaki mogą pośmigać na koniach itd itd.
Jeździłem tam przez 2 lata. Urocze miejsce. Cisza, spokój, 20 domów na krzyż, wielkie jezioro z kajakami, do morza blisko, cudowy leśny staw z krystalicznie czystą wodą o którym wiedzą nieliczni Dzieciaki mogą pośmigać na koniach itd itd.
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
Bardzo się mylisz kolego. Tytuł postu jest bardzo mocno sprecyzowany a więc i trafiony. Co do Twoich przypuszczeń mylisz się jeszcze bardziej. Od dziecka bowiem jest to moim zamiłowaniem.Wiktor pisze:tytuł tematu jest nietrafiony i podejrzewam, że autor prawdopodobnie niewiele ma wspólnego z "terenem"
Znałeś takie miejsca jak jeszcze nie umiałeś mówić? Słyszałem kiedyś o kimś takim; nazywali go TARZANWiktor pisze:ja też dawno temu pewnie bym zadał takie pytanie, z tym że wtedy jeszcze nie umiałem dobrze mówić, no ale to absolutnie nie jest twoja wina, w różnym wieku się zaczyna
Skoro znasz tysiące takich miejsc to proszę Cię wymień choć 10 i podaj na nie dokładne namiary.Wiktor pisze: ta lista miałaby z 1000 stron, bo trzeba byłoby wymienić wszystkie lasy, wszystkie góry, wszystkie rzeki itd
Ja też mam propozycję dla Ciebie - nie pisz więcej takich bzdur.Wiktor pisze:Mam dla Ciebie propozycje, będziesz się mógł dzięki temu sam wykazać. Znajdź sam ciekawe miejsce w swojej okolicy. Kliknij w ten link i sam będziesz w stanie znaleźć ciekawe miejsca, które Cię otaczają, a o których istnieniu nie miałeś pojęcia
Kolego. Aż żal czytać! TPK (Trójmiejski Park Krajobrazowy) jaki znalazłeś na ZUMI, zupełnie nie nadaje się na biwakowanie. To co tam wypatrzyłeś w swoim monitorze nie koniecznie jest tym co sobie wyobrażasz. TPK to fajne miejsce na kilkugodzinny spacerek, przejażdżkę na rowerach itd. Uwierz bo mieszkam tuż przy nim - i zdeptałem go bodaj tysiąc krotnie.Wiktor pisze:Tylko wpisałem "Gdańsk" i już widzę na zachód od miasta ciągnące się w kierunku morza Lasy Oliwskie, Trójmiejski Park Krajobrazowy, czy Lasy Sopockie jakieś 10km od centrum Gdańska. Myślę, że warto byłoby to sprawdzić.
Ty naprawdę jesteś wyjątkowyWiktor pisze:Beskid śląski i żywiecki (to są takie pagórki do 1200m.n.p.m - ja tam zaczynałem podróżować w wieku 2 lat).
PS:
nie obrażaj się
[ Dodano: 2011-05-18, 11:48 ]
Ooo tak fajne fajne miejsce Byłem tam kiedyś u kumpla na kilka godzin, zupełnie zapomniałem o tej miejscówce.Młody pisze:Hmm tak "bliżej" Ciebie mogę polecić Ci http://www.agrotur.tp2.pl...=showpage&pid=1
Dzięki.
Oj wiktor , poniosło cię trochę a z twojej wypowiedzi bije wyższość. Lepiej zacznij czytać ze zrozumieniem Od siebie w Bieszczadach baza namiotowa Rabe, było jeszcze świetne schronisko zph , niestety zlikwidowali
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Prośba do modów - wywalcie w kosmos of-topy. Wątek jest konkretnie zatytułowany - miejsca na biwak. Powinny tu być wyłącznie wpisy "miejsce, oferta" i nic więcej. Każdy sobie wtedy może ocenić i ewentualnie wybrać miejsce na wypad. Nie ograniczałbym zakresu - istotne, by było miejsce na rozbicie namiotu, i sympatyczne warunki dookoła.
Jak ktoś zapoda miejscówkę z cyklu tajne przez poufne, to jego problem, nie nasz. To jemu na miejscówce zrobi się tłok. Wypowiedzi typu "wiem, ale nie powiem" też w kosmos. A dyskusje na temat noclegów w kanałach można rozpocząć w hyde parku, jak ktoś ma ochotę.
Jak ktoś zapoda miejscówkę z cyklu tajne przez poufne, to jego problem, nie nasz. To jemu na miejscówce zrobi się tłok. Wypowiedzi typu "wiem, ale nie powiem" też w kosmos. A dyskusje na temat noclegów w kanałach można rozpocząć w hyde parku, jak ktoś ma ochotę.