żeglujecie?

[orety]

mam uprawnienia i pojęcie, szukam chętnych na kilkudniowe pływanko po Zalewie Zegrzyńskim i okolicach (Bug, Narew), połączone z biwakowaniem
szczegóły do ustalenia (jestem elastyczny)

zapraszam
maciek

[Dragonfly]

Uprawnienia i pojęcie też mam... Brakuje mi sprzętu... Zwłaszcza na Zalewie Zegrzyńskim i okolicach.
Na Zalewie Włocławskim bywa lepiej...

A mnie chodzi po łebie kilkudniowy spływ Bugiem, od Niemirowa, do Serocka, na "byle czym" - kanu, kajakiem, pontonem, czy na dętce od traktora... Kajak mam własny, ponton do dyspozycji, dętkę mogę tanio zanabyć... Brakuje mi ekipy...

[orety]

sprzęt można wynająć, nawet na Zalewie Zegrzyńskim (sprawdzone)

pozdrawiam
maciek

[Dragonfly]

No dobra, a jak to widzisz w szczegółach ? Rozumiem, że w grę wchodzi kwiecień i późniejsze miesiące ? Jaki sprzęt można wyczarterować i za ile ? Mnie się widzi, że np. 470 na 48 h byłoby ekonomicznie i fajnie... W każdym razie coś w tej klasie. Jak myślisz ?
O ile mnie pamięć nie myli, Puchal chyba robi patent, może on byłby zainteresowany ?

[Armat]

duze doswiadczenie trzeba miec?

[Dragonfly]

No... Ogromne ! Co najmniej samotny rejsc dookoła świata...
Żartuję, oczywiście !
Nie wiem, jak widzi to Orety, ale moim zdaniem - żadne... To raczej nie regaty, żeby wysokokwalifikowana załoga była niezbędna. No, może tyle doświadczenia potrzeba żebyś jakieś miękkie obuwie wziął ze sobą...

[przeszczep]

470? jesteś pewny, przeca tam dwie nieduże osoby wejdą
Macie omegi w SWOSie - na niej przynajmniej się kimnąć można
Ja bym się pisał, choć zalew to opłynąłem w każdą mozliwą stronę, tyle że na silnikach...
Orety kiedy planujesz ten wypad? Jakby co, zawsze można wziąć kilka łajb

[orety]

podsumuję:

wymagane doświadczenie - żadne, umiejętność pływania "piechotą" mile widziana (lub w kapoczku)
470 - jak napisał Przeszczep to tylko 2 osoby, poza tym łódka dosyć wymagająca
ja proponję trenera:
http://www.google.com/search?q=trener+j ... f8&oe=utf8
duża łódka, można się miło zintegrować, już 3 chłopa swobodnie to obsłuży, a jak będzie więcej chętnych, można pomyśleć o kilku
co do terminu, to jestem do dyspozycji, kwiecień chłodnawo, milej pływać w szortach
spanie na łódce...? raczej awaryjnie, wolałbym jakieś ognisko etc.
cieszę się, że jest odzew, mamy sporo czasu żeby wszystko dograć
nieśmiali, wyłazić z dziur, im nas więcej będzie, tym lepiej

zapraszam
maciek

[przeszczep]

Ja bardzo chętnie pożegluję Aczkolwiek u mnie jak zwykle wszystko niepewne, bo może się okazać że akurat będę miał inne pływanie...
Jakby co, doświadczenie mem całkiem spore więc w razie czego mogę pomóc w ogarnianiu

[ Dodano: 2011-02-18, 22:25 ]
Oj tak dezetki fajne łajby I tak, nadal pływają, na mazurach nawet regularne regaty mają

[Dragonfly]

Orety - pytałeś się, czy pływamy... 470 z trzema osobami jeszcze idzie w ślizgu...
Moich opinii nie bierzcie pod uwagę - wypadłem z obiegu 20 lat temu, a tego "Trenera" to dopiero dzisiaj, na zdjęciu zobaczyłem. Nie miałem pojęcia, że takie coś istnieje.
No, jak byłem młody i piękny, na kursie sternika, pływało się na "dezetach". Ponoć pływają do dzisiaj, ale jakoś nie wpadł mi w oko żaden egzemplarz.
Mnie nie robi różnicy - może być OK Dinghy, może być "Trener" - byleby toto jako tako na wiatr pływało...

[Armat]

to ja sie pisze w takim razie

[orety]

trener to następca DZ-y, ja na nim sternika robiłem
OK Dinghy myślę, że już mniej zostało niż DZ-tek
Dragonfly: czy mamy z Przeszczepem i Armatem rozumieć, że się deklarujesz?
kto jeszcze???

zapraszam
maciek

PS.
myślę, że powoli możecie myśleć o terminie, ja się dostosuję
pozdr.
m.

[Dragonfly]

A pewnie, że się deklaruję, tyle, że wstepnie, bo co do przyszłości, to pewien jestem jednego - umrę...
Eeee... Nie ograniczaj się do roli pomysłodawcy ! W końcu Ty wiesz gdzie, za ile, chyba również - kiedy najlepiej... Rzuć jakieś szczegóły, jakiś przykładowy termin - spróbujemy uzgodnić...

[orety]

trener na Zalewie 300 PLN/dobę: http://www.an.waw.pl/czartery_zalew_zegrzynski.html
termin: może okolice Kupały, nie wiem, czy wolicie weekendowo, czy w tygodniu, myślę, że 2 doby to plan minimum, ale przecież może być tak, że jedni są krócej a inni dłużej, poza tym możemy kogoś podebrać w umówionym miejscu w trakcie imprezy
liczę, że zdecyduje się jeszcze parę osób, zwłaszcza tych, które nie miały do czynienia z żeglarstwem, chcących spróbować czegoś nowego

nieustająco zapraszam
maciek

[Kopek]

nieśmiali, wyłazić z dziur, im nas więcej będzie, tym lepiej

Chęci są ale nie wiem jak będzie gdy przyjdzie termin wyjazdu. Mam ino żeglarza ale zrobionego na DZ'cie. Dawno nie pływałem i zaplanowałem sobie ten rok, że chociaż raz na Sulejów na omegę się wybiorę. A tu proszę. Wstępnie się piszę. Ale różnie może być.

[Michal N]

Patentu ni mom, na żaglówkach nie pływałem. Zaliczyłem tylko miesięczny rejs Zawiszą Czarnym z Amstika do Lizbony, ale to nie ta liga . Tak czy siak wstępnie jestem chętny, jak czas pozwoli, i będą środki to pisał bym się.

[orety]

super
lista na teraz wg kolejności zgłoszeń

orety
Dragonfly
Armat
Przeszczep
Kopek

to mamy jeszcze duuuuuuuuużo wolnych miejsc
Pany, odnoście się do terminu ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Noc_Kupa%C5%82y ), bo tak to jest p...e kotka pagajem

zapraszam następne/ych chętnych
maciek

[thrackan]

Mam sytuację podobną do Michała. Z tym, że prawdopodobieństwo, że pojadę przed 26 czerwca wynosi ok. 20-25%. Czyli na razie się przyglądam i kibicuję, zwłaszcza jeżeli wybraną łajbą będzie DZ. Pływałem na niej trochę jako załogant. (ech, wspomnienia...)

[orety]

witamy na pokładzie
cieszę się, że chętnych przybywa

lista na teraz wg kolejności zgłoszeń:
orety
Dragonfly
Armat
Przeszczep
Kopek
Michał N
Thrackan

ja jeszcze raz swoje: termin niejako "wymusił" na mnie Dragonfly, ja mogę kiedykolwiek, byle ciepło, niech to będzie tak, że wypłyniemy wtedy, kiedy najwięcej osób będzie mogło, róbmy tak, żeby było dobrze

Michał N: to prawda, nie ta liga, ale każdy orze jak morze*
Thrackan: trener to taka nowocześniejsza i lżejsza DZ-ta, ogólnie zasada jest taka sama: rumpel, szoty, sam zresztą wiesz...
kroi się miły rejsik

kto jeszcze?
maciek

* tak miało być

pzdr.
m.

[Kopek]

Żonka obiecała że się zastanowi nad czerwcem Myślę że będzie ok. W grę wchodzi oczywiście weekend.

[Zirkau]

Trener to bardzo przyjemna łódka, DZeta przy tym to przeładowany autobus. Pływałem kilkoma "luźnymi" kopiami Trenera i te najlżejsze nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia.

Ale ogólnie polecam żagle na tej łódce - obsluga 3 osobowa ? Wolne żarty jak mocniej wieje, bo dość problematyczna - ale oczywiście da radę, tylko się chłopaki nabiegają. Dla mnie załoga to 5 osób. - wtedy mam całkowity relaks. Reszta może robić za balast .

Ja niestety nie dołącze, ale kciuki będę trzymał. Ta łódź ma klimat, więc niech załoga nauczy się jeszcze jakiś szant - bo tradycja zanika w narodzie.

[Kopek]

Kto się pisze na szantymena

[orety]

tak więc termin ustalam na długi weekend czerwcowy: od czwartku 23.06 (Boże Ciało) do niedzieli 26.06 z opcją pociągnięcia dalej jeżeli będą chętni

Zirkau: gdyby miało być nas tylko 3, to widziałbym raczej omegę ze względów ekonomicznych, poza tym nikt nie mówił, że ma być relaks, survival to survial
ja śpiewać nie będę, bo wszyscy zdezerterują z pokładu, jednakowoż instrument z operatorem byłby mile widziany

lista na teraz wg kolejności zgłoszeń:
orety
Dragonfly
Armat
Przeszczep
Kopek
Michał N
Thrackan
ze względów logistycznych listę zamykam 1.06, prosiłbym o sztywne deklaracje do tego dnia

zapraszam
maciek

[Kubek]

Nie popłynę z Wami, ale być może dołączę na biwaku.
Trzymam swoją łódkę w KKW Jachranka, więc nie będę miał daleko.
Odpowiadając na nie zadane pytanie, 4 osoby na mojej żaglówce, to już tłok.
Z ciekawością będę się przyglądał, jak się sprawa rozwija.
Pozdrawiam.

[orety]

Nie popłynę z Wami, ale być może dołączę na biwaku.
Trzymam swoją łódkę w KKW Jachranka, więc nie będę miał daleko.
(...)
Pozdrawiam.

koniecznie z wiaderkiem na pieczone ptactwo

zapraszam
maciek