Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
byłaby za cieżka. Z menażek lubię jeszcze zestaw "harcerz", ta aluminiowa bije na głowe wagą ta stalową.Młody pisze:Gdyby kiedyś powstała menażka taka sama lecz z stali nierdzewnej to zapewne bym ją zakupił.
Właśnie chodzi o to, że chce jedną. Została mi resztka kasy i przed biwakiem przydałoby się kilka drobiazgów kupić.mwitek pisze:Bierz obie, na pewno nie pożałujesz, a jeszcze wartościową recenzję na rekonie napiszesz
Obie mają pałąk. W zasadzie to wyglądają niemal identycznie.Młody pisze:Polka jest fajna bo ma "pałąk"
może wybuchają gdy za długo stoją na ogniu? Miałem ten sam dylemat: BW czy WP. Padło w końcu na WP. Dodatkowe naczynie do mnie nie przemawia gdyż w lesie nie robię nigdy uczty na kilka dań, i argument:wrzesientomek pisze:Za BW przemawia przede wszystkim dodatkowe naczynie. Żeby z Polki zrobić dwa naczynia trzeba rezygnować z pokrywki.
przemawia do mnie. Kolega ma obie menażki ale jakoś jak wychodzi w teren ZAWSZE łapie się za WP. Ona bardziej mu odpowiada.Zirkau pisze:Więc więcej mi nie trzeba nosić dodatkowych cieżarów i dodatkowych i jeszcze mieć więcej garów do szorowania.
Tego typu menażki słabo nadają się do gotowania na palnikach, ze względu na wąskie dno sporo ciepła ucieka w powietrze. 
Może nie opiszę menażki BW ale coś tam podpowiem. 
W obu menażkach czyszczenie zakamarków jest utrudnione. Lakier w obu szybko odpada przy niewłaściwym użytkowaniu, lecz poradzisz sobie skrobiąc je do metalu 
Dobra uwaga, nie zwróciłem na to uwagizdybi pisze:Polka jest dla mnie najbardziej odpowiednia. Choćby dlatego,że pojemność obu naczyń jest niezbyt zróżnicowana.... W BW górna strona jest dosyć płytka.
Teraz to mi namieszałeś z tymi proporcjami. A w BW się 3 torebki nie zmieszczą?birken1 pisze:Mam polską i mnie właśnie drażnią te proporcje. Naczynie główne przymałe trochę (o trzech torebkach ryżu można zapomnieć) za to naczynie mniejsze na kubek jest po prostu dla mnie za duże. Do tego punkt zawieszenia jest niemal na "osi" przez co przykrytą kubkiem menażkę można bardzo łatwo przechylić...
Oglądałem ją w "Veście" i wygląda nieźle, choć mogła by mieć nerkowaty kształt. Wydaje mi się, że nie wejdzie mi w boczną kieszeń u dołu plecaka, a tam zawsze targam garnki. No i nie ukrywam, że cena mnie odstraszyłaczoperadlo pisze:Jak chcesz zagotowac 3 torebki ryżu tu kup Sobie menażke szwedzką :-]
Mógłbyś napisać dokładniejszy opis tej szwedzkiej menażki? Chodzi mi głównie o pojemność bo masę znalazłem. Gotowałeś w niej kiedyś 3 torebki ryżu?czoperadlo pisze:Jak chcesz zagotowac 3 torebki ryżu tu kup Sobie menażke szwedzką :-]
Ja jej używam i jest naprawde fajna
... gdyż jest wyposażona w wyprofilowany pałąk, który uniemożliwia przypadkowe przesunięcie się menażki. Do środka mieszczę półlitrowy kubek, łyżkę i część żarcia.birken1 pisze:Do tego punkt zawieszenia jest niemal na "osi" przez co przykrytą kubkiem menażkę można bardzo łatwo przechylić...
