Wiem, wiem, mam caly temat wybadany doglebnie, pewnie bede musial kupic jakies 3-4 fajki na start, pare tanich do pracy, jedna drozsza do domu na spokojne palenie.Yaktra pisze:Kup Mr. Bróg-a z gruszy i jakiś tańszy smakowy tytoń. Np. mieszankę Poniatowski.Pewnie wiesz ( bo masz już podobne przemyślenia ) że fajka musi odpocząć najkrócej dobę więc oszczędnie nią szafuj....
Mam tez w miare dobry poradnik jak opalic fajke wiec bede sie staral. Niestety musze sie do szczecina do trafiki kopnac na zakupy, ale urodziny niedlugo to sobie prezenta machne ;]
Edit - a tyton wole sobie lepszej jakosci kupic o sredniej mocy z delikatnym raczej aromatem
 
			







 Ale z poważną,Panie Kapytanską
 Ale z poważną,Panie Kapytanską  to faktycznie,lepiej żebym siedzialł w kucki
 to faktycznie,lepiej żebym siedzialł w kucki  
   






 mam do tego celu spryskiwacz taki jak do kwiatków  (  zostawiam  na noc rano jest ok i  ładuje w kapciuch)
  mam do tego celu spryskiwacz taki jak do kwiatków  (  zostawiam  na noc rano jest ok i  ładuje w kapciuch)    włożyć do słoja i zamknąć na 2 doby .Powodzenia
  włożyć do słoja i zamknąć na 2 doby .Powodzenia