Może niezbyt survivalowo, ale co tam. Jezioro Nowogardzkie o zmierzchu. Niby całkiem fajne
a jakoś za nim nie przepadam, ale jak się nie ma co się lubi to... trzeba spacerować koło domu:)
http://picasaweb.google.com/wrzesientom ... directlink
No, może jeszcze to się nada
http://picasaweb.google.com/wrzesientom ... directlink
Kto już widział to widział, a kto nie to może sobie obejrzeć. Promenada nad jeziorem.
Może to nie ten sam spacer, ale jezioro za to tak:)
Pstrykane z ręki, więc i szumów sporo. Jak zabiorę statyw to obiecuję, że się poprawię.
Spacer
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Jak więcej to więcej. Z dzisiejszego poranka nad jeziorem.
http://picasaweb.google.com/wrzesientom ... directlink
http://picasaweb.google.com/wrzesientom ... directlink
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Przespałem dzisiejszy poranek, było dobrze po północy jak poszedłem spać. Jeszcze o ósmej rano mgły wisiały nad Regalicą a ja nie potrafiłem się przemóc aby zrobić szybką wycieczkę.wrzesientomek pisze:Jak więcej to więcej. Z dzisiejszego poranka nad jeziorem.
W Nowogardzie też było przy gruncie "siwo" ???
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Ja też miałem problem rano, ale jakoś się zmusiłem. Wczoraj, a w zasadzie dzisiaj,Przespałem dzisiejszy poranek, było dobrze po północy jak poszedłem spać. Jeszcze o ósmej rano mgły wisiały nad Regalicą a ja nie potrafiłem się przemóc aby zrobić szybką wycieczkę.
W Nowogardzie też było przy gruncie "siwo" ???
do 3 nad ranem robiłem porządki na picasie i wrzucałem zdjęcia zrobione o zachodzie słońca.
No i rano dzień zacząłem od tego samego:) W sumie to warto było. Pierwszy przymrozek,
oszroniona trawa, mgiełka (ale tylko nad wodą), no i światło przebijające się przez nią.
Kaczki też ładnie pozowały, ale szczeniaki mi zwiały:)