o Policji, opinie tych którzy lubią lub nie lubią

[Prowler]

cierpi Kowalski bo nie założył jamnikowi kagańca, a dres z psem przypominającym pitbulla, chodzącym luzem i bez kagańca się śmieje, bo tu nawet Policja woli niepodchodzić.

mnie tam tylko jamniki obszczekują i do wszystkich innych psów podchodzę. Jakoś tak mam ,że rzadko który pies na mnie agresywnie reaguje

policja dla zabawy wrzuca im gaz,po czym się śmieje jak widzi łzawiących i duszących się kibiców.

i Ty w takie bajki wierzysz ? Wyobraź sobie stoisz przed pociągiem pełnym kiboli i wrzucasz im gaz (podejrzewam ,że mowa o g. gazowych których już się od dawien dawna nie używa więc nie wiem skąd policjanci mieli by je wziąć ale to szczegół) po czym zadyma się zaczyna i trzeba zapierniczać nie wiadomo ile godzin w robocie. A teraz alternatywa. Pociąg stoi ty stoisz pociąg odjeżdża idziesz do domu. Co wybierzesz ?

I jeszcze jedno. Sytuacja w której brałem udział. Kibice nie chcieli wsiąść do autobusu przewożącego ich na stadion. zaczęli się ściskać i trwały jakieś pogaduszki. Któryś z kibiców miał gaz taki większy jakiś. No i chciał nim prysnąć w policją. Coś mu się tam chyba zacięło i rzucił tym pojemnik upadł ktoś go chyba rozdeptał i oczywiście nikt nie widział ,że wyleciało to gówno z łap kibola tylko podniósł się krzyk ,że policja niewinnych gazem pryska i zaczęła się zabawa. I takie sytuacje przeważnie później nazywane sa prowokacjami policji

[rumcajs]

Prowler, Ja też te jego opowieści brałem z przymrużeniem oka,jednak kiedy mi pokazał filmiki to przyjąłem jego wersję wydarzeń,zresztą oceń sam:

[Młody]

rumcajs, O właśnie, dobrze to napisałeś. Komunizm powstał z anarchizmu a nie odwrotnie, a to jest kolosalna różnica

[rumcajs]

Młody, A mógł byś mi tą różnice wyjaśnić?Czy komuniści nie głosili tego samego co anarchiści głoszą?
Dziwię ci się że jeszcze wierzysz w jakieś ideologie.Pewnie jak będziesz starszy to dojdziesz do tego samego co ja.Czyli że człowiek z natury jest zły i egoistyczny i wszelkie ulepszanie świata po przez "dobroć" jest po prostu nie możliwe.Po prostu najlepiej być jednostką samowystarczalną i innych ludzi mieć po prostu w czterech literach.Wszelkie próby naprawienia świata nigdy się nie udawały i się nie udadzą bo to człowiek musiał by się zmienić a nie system czy ideologia.

[Prowler]

nie wiem o co tam chodzi ale czy oni (kibice) chcieli przypadkiem nie wpuścić do pociągu policjantów ? Bo jakoś tak mi na to wygląda. Nie było mnie tam więc nie wnikam.
U nas ostatnio do wynajętego pociągu gdzie ustalone było z pkp ,że policja tez ma jechać kibice nas nie wpuścili może to taka sama sytuacja ?

A i nic tam do środka nie wrzucali to rmg było.

W autobusie to przypadkiem nie chcieli wysiadać ?

Właśnie często od tego się zaczyna ,że nie chcą opuścić autokaru bo coś tam coś tam ,a najczęściej chodzi o to że wśród nich jest jakiś kibic z zakazem stadionowym itp i chodzi o zrobienie zamieszania ,żeby dziada na stadion przemycić.

[Blizbor]

Ja też te jego opowieści brałem z przymrużeniem oka,jednak kiedy mi pokazał filmiki to przyjąłem jego wersję wydarzeń,zresztą oceń sam:

Nie zauważyłem, aby ktoś wrzucał tam jakiś gaz, z tego co zauważyłem to kilku udawało, kilku w ogóle się nie przejęło jakoby tam miał jakiś gaz zostać wrzucony a jeden nawet palił papierosa (czego z pewnością nie byłby w stanie zrobić, gdyby tam wpadł granat gazowy).

[rumcajs]

Blizbor, mnie się wydaje że ten co palił papierosa to chciał po prostu poudawać twardziela na którego gaz nie działa.Bo pewnie wielka dawka gazu tam nie była,być może że ten gaz ulatniał się obok pociągu i wchodził przez okna do środku pociągu.Wiadomo że w środku wystarczy mała dawka gazu żeby był dużo bardziej skuteczniejszy niż na zewnątrz.Ale nigdy nie byłem na meczu więc nie wiem jak to wygląda w praktyce.Jeśli to był film propagandowy to muszę przyznać że bardzo dobrze zrobiony.

Prowler, jak już wspomniałem nigdy nie byłem na meczu bo ten sport mnie nie interesuje i nigdy nie interesował.Ale załóżmy że bym się wybrał na taki mecz.Więc jestem na tym meczu i spokojnie sobie jedziemy w pociągu,nagle ktoś nas gazuje.Nawet przyjmując twoją wersję że kibice coś kombinują to przecież co mnie to interesuje.Gdy puścicie taki gaz,to od razu ci zwykli kibice staną się bojówkarzami i zadymiarzami.Myślę że nawet jak bym nie miał nawet zamiaru brac udział w jakiś bójkach to po takim potraktowaniu gazem przez was to od razu moja agresywność podniosła by się maksymalnie,gdyby większość ruszyła do bójki z policją to po takim gazowaniu pewnie też bym ruszył z nimi.po prostu wydaje mi się że te metody są bardzo złe na młodych kibiców które stosujecie,kibice mają z tego po prostu zabawę że z wami powojują.Czasami mi się wydaje że traktujecie to jak bydło które trzeba dowieść na miejsce,a jak nie chcą wykonywać poleceń to batem,batem!!
Oczywiście,zdaje sobie sprawę z tego że niektórzy to jest po prostu bydło które szuka tyko zadymy.Ale chyba nie wszyscy kibice tacy są.Myślę że niektórzy rzeczywiście jadą tam tylko pooglądać mecz i po kibicować,jednak kiedy ich się poczęstuje gazem to zmieniają się w kiboli,mają już gdzieś mecz i cały czas myślą tylko o tym ażeby się odegrać na Policji za to że ich niewinnie potraktowała gazem.Tak to przynajmniej widzę.

[Freebird]

Ja do policji nic nie mam, lepiej jak jest niż jakby jej nie było

Jednak to nie jest ważne.
Chciałbym się odwołać do tekstów typu "policjant zatłukł młodego ..."

Zawsze się tak mówi, że ten co poszkodowany był niewinny, w ogóle dobry, kochany syneczek co to po zakupy chodził...
Wypadki się zdarzają, ale spora ich część to prowokacje. Wg mnie powinien być szacunek dla osób mundurowych i jeśli ktoś ich znieważa (np pseudo-kibice czy fani JP) to nie mam nic przeciwko by policjanci zlali porządnie tych smarkaczy, tyle.

Oczywiście można przytoczyć wypadek sprzed kilku lat, co policjanci ostrzelali samochód w którym było dwóch chłopaków. Ale kurcze, były też akcje, że dwóch młodych ludzi na przystanku zabiło policjanta.

Młody, pytam się Ciebie, dlaczego się dziwisz niektórym policjantom, którzy w wielu przypadkach mają dość takiego traktowania i pobłażliwości wobec dzieciaków, smarkaczy co wydaje im się, że są spoko bo obrażają "Pana władzę"?

[rumcajs]

Freebird, i tu się z tobą zgadzam.Nie mam nic przeciw temu żeby policjant w nocy w centrum miasteczka mnie wylegitymował i spisał.Jednak większość młodych ludzi na polecenie funkcjonariusza aby pokazał dokumenty to odnosi się z głupimi tekstami w stylu"A po co" "A dlaczego".Czasami sobie z nich zwykłe jaja robią.Wtedy właśnie policjant powinien użyć "środków dyscyplinarnych".Ale oni wolą się właśnie czepiać pojedyńczych osobników,a młodzików udają że nie zauważają,tak po prostu im jest łatwiej.

[Prowler]

rumcajs, jeśli był tam użyty jakikolwiek gaz to jedynie "rmg" i to pewnie w żelu , czyli w sumie nieprzyjemność

Oczywiście można przytoczyć wypadek sprzed kilku lat, co policjanci ostrzelali samochód w którym było dwóch chłopaków. Ale kurcze, były też akcje, że dwóch młodych ludzi na przystanku zabiło policjanta.

odczuwał by tylko ten kto dostał w twarz.

nie zapomniałeś dodać ,że Ci niewinni chłopcy poruszali się takim samym autem jak jacyś tam przestępcy. Nie zatrzymali się do kontroli próbowali ociekać i o mało nie przejechali policjanta. Owszem to nie ich policja szukała i był to błąd. lecz za tragiczny koniec należy winić jedynie tych chłopaków i ich bezmyślność.

[Freebird]

Dlatego napisałem, że był to wypadek.

Policja nie atakuje niewinnych, nie mam nic do anarchistów, ale to sobie wmówili, albo ktoś im zrobił pranie mózgu przez takie stronki jak "Centrum Informacji Anarchistycznej".

EDIT: Tak z nudów sobie przeglądam i trafiam na okaz szacunku KLIK