Chleb
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Chleb
Niedawno odwiedziłem Tatry wraz z dwoma starymi górskimi wyjadaczami, którzy wędrują po szlakach dłużej niż ja żyję. Otóż jeden z nich wyjął z plecaka bochenek chleba, cały, nie krojony, z twardą skórką a w środku pachnący jak pieczywo sprzed lat. Przyzwyczaiłem się do zabierania kabanosów, batonów, zupek błyskawicznych i orzechów i była to wspaniała odmiana, mimo że nie mieliśmy masła. Wspomnę tylko jeszcze, że ów turysta posiadał też w plecaku małą deseczkę!
Zabieracie na drogę całe bochenki?
Jakby nie patrzeć, jest to nasz tradycyjny produkt, spożywany od wieków, chociaż ostatnio coraz gorszej jakości.
Zabieracie na drogę całe bochenki?
Jakby nie patrzeć, jest to nasz tradycyjny produkt, spożywany od wieków, chociaż ostatnio coraz gorszej jakości.
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Całego to nie. Ale potrzebuję na całodzienny wypad choć połowę. Najczęściej bez smarowania do suchej kiełbasy. Chyba, że trafię na "zadupiu" jakiś wiejski sklepik to lubię kupić. To zawsze jakaś odmiana i nie wiem czemu jakoś smakuje mi lepiej...Hillwalker pisze:Zabieracie na drogę całe bochenki?
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Dziwne pytanieHillwalker pisze:Zabieracie na drogę całe bochenki?
Owszem zabieram, jadam go z konserwą.
Zupki i inne pierdoły już mi się przejadły, zresztą do zupek też miałem zawsze chleb.
W okresie "zimnym" targam również ze sobą wędzone paski słoniny, zajadam je do gorącej herbaty, oczywiście z chlebem. Teraz z racji temperatury słoninki nie zabieram.
W zimie jednak polecam
Pozdrawiam.
Ja prawie zawsze zabieram ze sobą chleb (chyba, że zależy mi na mniejszej wadze plecaka). Chleb + pasztet z puszki przypomina mi wszystkie biwaki, wypadu do lasu, itp. Trochę jak barszcz z uszkami przypomina o Wigilii
Warto zabrać ze sobą 1-2 jajka i zaserwować sobie na śniadanko chleb w jajku. Najlepszy jest z takiego właśnie 2-3 dniowego chleba....Fredi pisze:tyle, że chleb długo nie wytrzymuje...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
- rumcajs
- Posty: 124
- Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
- Lokalizacja: Pszów
- Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
- Płeć:
Michal N, zgadzam się z tobą.Z racji tego że z zawodu jestem piekarzem to wtrącę swoje 2 grosze.Otóż dzisiaj nie ma chleba bez chemii,każdy młyn musi w swojej mące mieć określone normy,jeśli zboża są słabej jakości to młyn nie jest w stanie tych norm uzyskać,jedyny sposób to dodanie chemii.Otóż nie dawno znalazłem u siebie żarna i mam taki pomysł aby samemu zrobić mąkę a później stary tradycyjny chleb.Na stronie zielonej kuchni jest pokazany fajny piec do chleba,muszę go kiedyś wypróbować.Niestety ale tego "prawdziwego" chleba coraz mniej .
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
A to zależy akurat, czy obtoczysz chleb jajkiem jak panierką, czy wsadzisz jajko między dwie pajdy jako nadzienie kanapkiFredi pisze:raczej jajko w chlebie
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- rumcajs
- Posty: 124
- Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
- Lokalizacja: Pszów
- Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
- Płeć:
Sam zrobić mąkę też możesz,taka mąka zrobiona samemu jest dużo bardziej zdrowsza niż ta kupiona.Mąka to żaden skomplikowany zabieg,wystarczy zmielić ziarna zbóż a najlepiej żyta i już masz mąkę.Zakwas się robi tez w prosty sposób,wystarczy z żytnią mąkę wymieszać z wodą i pozostawić na kilka dni w ciepłym miejscu do fermentacji,należy pamiętać aby taki zakwas zasypywać mąką żeby nie tworzyła się twarda skorupa.Nasze babcie kiedyś same robiły chleb,do dziś pozostały mi żarna do robienia mąki.
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Możesz jaśniej? Miałem zamiar upiec w domu własny chlebek, nawet z kupowanej mąki, ale zakwasu nie ogarniam. Możesz opisać cały proces dokładniej?rumcajs pisze:Zakwas się robi tez w prosty sposób,wystarczy z żytnią mąkę wymieszać z wodą i pozostawić na kilka dni w ciepłym miejscu do fermentacji,należy pamiętać aby taki zakwas zasypywać mąką żeby nie tworzyła się twarda skorupa.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- rumcajs
- Posty: 124
- Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
- Lokalizacja: Pszów
- Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
- Płeć:
Abscessus Perianalis, jest problem z tym że raczej w sklepie spożywczym trudno dostać żytnią mąkę,ja się przynajmniej z taką w sprzedaży detalicznej nie spotkałem.Cały zakwas żytni uzyskuje się w prosty sposób na tzw chleb żytni lub ten co jest w większości w sklepach czyli żytnio-pszenny.Zakwas to jest fermentacja alkoholowa,wystarczy że mąkę żytnia wymieszasz z woda i odstawisz do ciepłego miejsca na jakieś 12-14 dni a czasem i krócej.Sam zakwas nie ma ogólnie przyjemnego dotyku ani smaku,mocno śmierdzi alkoholem.Najlepiej jak późną porą albo rano przeszedł byś się do jakieś piekarni i poprosił o trochę zakwasu,myślę że za złocisty napój nie będziesz miał problemu go nabyć.Wystarczy ci troszeczkę zakwasu żeby zrobić z niego dużo zakwasu.Każda piekarnia musi zostawić każdorazowo trochę kwasu aby nie musieć znów go wytwarzać i czekać te 14 dni.Po prostu zmieszanie już trochę gotowego kwasu z mąką żytnią i wodą powoduje że już po 2 godzinach mamy kwas gotowy do użytku.Tak więc masz dwa wyjścia,albo od podstawy zrobić kwas z mąki żytniej(którą ciężko kupić) i czekać te 14 dni,tylko jak już mówiłem jest to proces fermentacji czyli zapach może być nieprzyjemne,albo za złocisty napój nabyć trochę kwasu na swój chlebek,należy pamiętać że kwasu dodaje się do chlebka bardzo mało,jeśli dodamy za dużo to chleb słabo wyrośnie i będzie po prostu kwaśny.
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Takie rzeczy najprędzej znajdziesz w sklepach ze zdrową żywnością. Z takiego sklepu moja mama zdobyła mąkę ryżową i mąkę gryczaną firmy "Bezgluten" oraz mąkę żytnią firmy "Młyny wodne". I z tego powstawał całkiem zacny, domowy chlebek.rumcajs pisze:jest problem z tym że raczej w sklepie spożywczym trudno dostać żytnią mąkę,ja się przynajmniej z taką w sprzedaży detalicznej nie spotkałem.
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
pierwszy link jaki wyskoczył w googlu...
http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=181
zakwas, jak zrobić:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=zak ... =&gs_rfai=
Można też znaleźć sklepy gdzie spokojnie można kupić gotowe półprodukty, tylko dupsko trza ruszyć
http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=181
zakwas, jak zrobić:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=zak ... =&gs_rfai=
Można też znaleźć sklepy gdzie spokojnie można kupić gotowe półprodukty, tylko dupsko trza ruszyć
- rumcajs
- Posty: 124
- Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
- Lokalizacja: Pszów
- Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
- Płeć:
thrackan, problem w tym że takie sklepy są w większym miastach,ja jak mam ochotę na prawdziwy swojski staropolski chleb to po produkty idę do piekarni,tam jest gotowy kwas i mąka żytnia.Bo należy wiedzieć że kiedyś nie używano mąki pszennej do chleba tylko żytniej,i nie stosuje się w staropolskim tradycyjnym chlebie drożdży.
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Zdaję sobie sprawę, zwłaszcza, że dopiero wróciłem z gminy chwalącej się zaludnieniem 3 osób na km2rumcajs pisze:thrackan, problem w tym że takie sklepy są w większym miastach
Fakt, Ty, jako piekarz, pewnie masz najlepsze z nas dojścia do dobrej mąki. Chyba, że się odezwie jakiś młynarz na forum
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
obtaczanie jajkiem chleba nie jest traperskim żarciem, za dużo pieprzenia...thrackan pisze:A to zależy akurat, czy obtoczysz chleb jajkiem jak panierką, czy wsadzisz jajko między dwie pajdy jako nadzienie kanapkiFredi pisze:raczej jajko w chlebie
jajko między kromki? jakoś tego nie widze bez patelni....
a jajko w chlebie to tradycyjne wrecz żarełko...
Rumcajs: w dzisiejszych czasach nie ma najmniejszego problemu by kupić cokolwiek, i czy to ma być zakwas, czy mąka - jaką sobie tylko wymarzysz.... i to w najpopularniejszych marketach na dodatek.
Dla eksperymentatorów polecam zwyczajny żur, kupowany w butelkach...tak, tak...ten zakwas też się świetnie nadaje
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Trzeba sposobem. Najpierw jajko ugotować, obrać i pokroić w plasterki, a potem do kanapkiFredi pisze:jajko między kromki? jakoś tego nie widze bez patelni....
Ale dla mnie jajko jest bardzo mało traperskim żarciem, chyba, że mówimy o podbieraniu ich dzikim ptakom z gniazda, czego w obecnych warunkach nie popieram.
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Grzymek
- Posty: 225
- Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
- Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
- Gadu Gadu: 6909467
- Tytuł użytkownika: Na pohybel
- Płeć:
w
Do dnia dzisiejszego nie znalazłem składnika, którego nie dało by się kupić, czy to mąka czy cokolwiek innego.
A tak na marginesie:
Kojarzycie może chleb z piekarni radzymińskiej zwany tam "LESZCZ"?
Jest to coś jakby połączenie podpłomyka i razowca, twarde jak skała, niestarzejące się jak stare polskie komedie i rozkosznie przepyszne.
I teraz pytanko: Czy zna ktoś może przepis na toto ustrojstwo?
Wdzięczny byłbym bardzo.
To fakt. Bawię się w pieczenie chleba w domu i czasem wymyślę jakiś wydziwiony przepis.Fredi pisze:w dzisiejszych czasach nie ma najmniejszego problemu by kupić cokolwiek, i czy to ma być zakwas, czy mąka - jaką sobie tylko wymarzysz...
Do dnia dzisiejszego nie znalazłem składnika, którego nie dało by się kupić, czy to mąka czy cokolwiek innego.
A tak na marginesie:
Kojarzycie może chleb z piekarni radzymińskiej zwany tam "LESZCZ"?
Jest to coś jakby połączenie podpłomyka i razowca, twarde jak skała, niestarzejące się jak stare polskie komedie i rozkosznie przepyszne.
I teraz pytanko: Czy zna ktoś może przepis na toto ustrojstwo?
Wdzięczny byłbym bardzo.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."