Miejsce na biwak w zachodniopomorskim

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

budzigniew
Posty: 54
Rejestracja: 23 lut 2010, 00:51
Lokalizacja: asdasd

Miejsce na biwak w zachodniopomorskim

Post autor: budzigniew »

Szukam jakiejs fajnej miejscowki na kilkudniowy biwak (w zasadzie, to bardziej piwak, ale pal diabli nazwe ;]).

Wymagania standardowe: troche urokliwego lasu (najlepiej "lisciowego"), jeziorko i malo ludzi. W gre wchodza rowniez polnocne tereny woj. lubuskiego.

Zna ktos moze cos godnego uwagi?
Awatar użytkownika
Hakas
Posty: 209
Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
Płeć:

Post autor: Hakas »

Tak tereny na pojezierzu drawskim. Jest tu wiele jezior, lasów i miejsc biwakowych. Tylko z miejscem biwakowym z reguły jest tak. Jak jest legalne to zawsze ludzie się znajdą. Moje typy to jezioro Drawskie, Lubie, Nobliny Siecino lub znajdz mapę i poszukaj mniejszych w lesie ukrytych jezior. Tam nikt nie zaglada a jak się będziecie cicho i grzecznie zachowywać to nikt was nie znajdzie. O choć by jezioro KOŁACZ inaczej RADONOWIECKIE koło Połczyna Zdroju.
Hakas
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając

Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
budzigniew
Posty: 54
Rejestracja: 23 lut 2010, 00:51
Lokalizacja: asdasd

Post autor: budzigniew »

No wlasnie nie dokonca jestem pewien, jak z ta cisza wyjdzie. ;)
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1075
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Do tego co napisał Hakas dodał bym jeziora Kniewo i Przyłęg, na wschód od Bornego Sulinowa, nie wiem jak w weekendy ale w środku tygodnia tylko kilku wędkarzy spotkałem. Jezioro Dłusko na północ od Ińska, Jezioro Długie w okolicach Swobnicy.
I jeszcze kilka innych, ale istotną kwestią jest to jak będziecie się przemieszczać (auto, pkp?) i skąd, pozostaje jeszcze logistyka - czyli jak często będzie trzeba pomykać do sklepu ;-)
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
budzigniew
Posty: 54
Rejestracja: 23 lut 2010, 00:51
Lokalizacja: asdasd

Post autor: budzigniew »

Wypad ma byc weekendowy, a samochod, czy dwa tez sie znajda, wiec i z logistyka nie bedzie problemu. :)
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

W północnej części lubuskiego moim ulubionym terenem namiotowym gdy jeszcze mieszkałem w tych okolicach było jezioro Lubociesz (jak dobrze pamiętam) i długi cypel z północnej strony:

http://wikimapia.org/#lat=52.8884508&lo ... 4&l=28&m=b

Dojść można z obu stron ale kawałeczek drogi jest. Lepiej walić od wschodu bo można dojechać autem aż nad zatokę od wschodu. Ludzi raczej tam nie będzie bo teren jest dziki. Na miejscu dobry płaski teren do rozłożenia namiotów, woda z 3 stron z niezłym dojściem do kąpieli, nieco ładnych rybek (łowiłem tam grube płocie). Zatoka od wschodu mocno zarośnięta, pewnie siedzi szczupak. Najbliższy sensowny sklep był w miejscowości Łośno, w Lipach (wiocha nad jeziorem Lubie) tylko budy z hotdogami i czipsami. Blisko do Barlinka (lepsza infrastruktura+ dobre lody na rynku), nad jeziorem Lubie większa plaża (dupeczki). Lasy całkiem fajne, sporo zwierzaków, dużo leśnych dróg łączących wszystkie okoliczne jeziora.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”