samorozkładalny namiot

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

kk77
Posty: 3
Rejestracja: 04 lis 2009, 13:30
Lokalizacja: Gołdap

samorozkładalny namiot

Post autor: kk77 »

Witam
Poszukuję namiotu samorozkładanego do 150 zł
Zamierzam kupić ten http://www.allegro.pl/item805440355_sam ... 80016.html
ale może jest jakiś inny jeszcze do wyboru ...
Prosze o pomoc w wyborze

Namiot potrzebny mi do lasu, do częstych nocek spędzonych pod gołym niebem :D
Wedrowycz89
Posty: 409
Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Szczecin
Płeć:

Post autor: Wedrowycz89 »

kk77 pisze:do częstych nocek spędzonych pod gołym niebem
Czyli co? Namiot tylko dla plecaka? :D

Nie bierz tego z linku co podałeś, bo to jest namiocik dla dzieci do ogrodu, ani to nie stabilne ani nieprzemakalne, jesli koniecznie chcesz samorozkladający to weź namiot Quechua'y 2 seconds. Chociaż dla nie zmotoryzowanych nie jest to według mnie dobry pomysł, wolałbym juz iglo za 35 zł albo płachtę.
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Widziales jego wage? Postanowiles , byc moze, poznecac sie nad wlasnym cialem, ale nie bralbym pod uwage samorokladowek...ciezkie i duzo miejsca potrzebuja, watpliwe, czy dasz rade toto do plecaka wlozyc(duza srednica), najwycej przytrocvzyc do plecaka
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Nie chcę Cię rozczarować ale pod tym namiotem możesz faktycznie poczuć się jakbyś spał pod gołym niebem. Sprzedawca nie podał wodoodporności. Waga 4kg poraża. Dodatkowo wyobraź sobie sposób troczenia tego namiotu do plecaka (w środku się nie zmieści). Raz, że będziesz wyglądał jak wojowniczy żółw ninja lub ruska odmiana spieszonego AWACS'a a dwa przedzieranie się przez krzaczory z czaszą satelitarną na plecach nie będzie zbyt proste.

Pytanie. Ile osób ma spać na tych częstych nockach w tym jednym namiocie?
Awatar użytkownika
emilw641
Posty: 81
Rejestracja: 24 sie 2009, 21:32
Lokalizacja: woj. Lubelskie
Płeć:

Post autor: emilw641 »

Jeśli jest dobra pogoda to tylko płachtę i hamak zabieram bo nie lubię dźwigać.
kk77
Posty: 3
Rejestracja: 04 lis 2009, 13:30
Lokalizacja: Gołdap

Post autor: kk77 »

Potrzebuję koniecznie samorozkładany do tego by go rozłożyć go szybko - wejść - jak trzeba (bo nie wiem kiedy) szybko wyjść - zmienić pozycję - rozłożyć ponownie - wejść - odczekać znowu jakąś godzinę - ponownie złożyć - szybko wpakować do auta - i odjechać. Ja nie mam zamiaru spać w nim i biwakować. Potrzebny mi tak jakby na misję obserwacyjną :D
Ma mnie ochronić lekko od deszczu, wiatru i to wszystko. Koniecznie moro.
Pozdrawiam i dziękuję...
Awatar użytkownika
Hillwalker
Posty: 271
Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:

Post autor: Hillwalker »

Czy samorozkładalny jest równie szybki do składania?
Namiot na godzinę? Dziwnie prawisz. Od deszczu i wiatru wystarczająco chroni dobra kurtka. Może lepiej w takową się zaopatrzyć? A nie wskakiwać i wyskakiwać do schronienia pomyślanego jako miejsce biwaku z noclegiem.
" YOU create your own reality "
Wedrowycz89
Posty: 409
Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Szczecin
Płeć:

Post autor: Wedrowycz89 »

Jeśli masz samochód to weź Quechue- http://allegro.pl/item794786245_quechua ... ajacy.html (Quechua 2 seconds I niebieski SAMOROZKLADAJĄCY)
Są wersje zielone, możesz dla efektu lepszego pomalować sprayem w byle jakie łaty albo narzucać siatkę maskującą, tamten co podałeś naprawdę jest słaby, poprostu większa wersja tego- http://allegro.pl/item803486558_namiot_ ... urier.html
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

kk77 pisze:Potrzebny mi tak jakby na misję obserwacyjną
Jak chcesz zakochane parki obserwować to zainteresuj się ghillie ;-) :lol:

A tak poważnie to w zupełności wystarcza poncho. Kamuflaże do wyboru i koloru. Na pewno potrzebujesz bungalowu na 3 osoby?
Awatar użytkownika
Vendetta
Posty: 25
Rejestracja: 31 paź 2009, 18:04
Lokalizacja: Zewsząd:)
Tytuł użytkownika: Killer pop-culture
Płeć:

Post autor: Vendetta »

kk77 pisze: Poszukuję namiotu samorozkładanego do 150 zł
Za taka cenę nie spodziewał bym się nic trwałego, ale skoro chcesz podziwiać stworzenia czy robić zdjęcia, to to itak jest słaby wybór. Własnoręcznie zmontowałbyś coś praktyczniejszego, a za tę cenę nawet dwa namioty obserwacyjne.
Na noc się zupełnie nie nadaje w naszym klimacie z uwagi na kształt, linki asekuracyjne sam dorobisz?, wywietrzniki nadzwyczaj sa nie przemyślane)co ja plote, przecież ich NIE MA, a jedno powłokowa czasza to pewna wilgoć nad ranem.
Plus ten kamuflarz, jeśli chcesz by spełniał jakąś funkcje, to chyba tylko w sztucznie sadzonych lasach gdzie nie ma zbyt wiele krzaczurów, a to itak z daleka bym Cię wypatrzył bez lornetki.
Doradzamy dla Twojego dobra:)
Gdy kiedyś spotkam jakiegoś survivor-szczyla wycinającego pół lasu- ZABIJE K***A!! nie żartuję!!!!
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

KK77: skoro nie potrzebujesz dobrego sprzętu , to po co wogólę zadajesz pytanie? nierozumiem..... byle co można kupić zawsze i bez namysłu i bez problemu....
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
kk77
Posty: 3
Rejestracja: 04 lis 2009, 13:30
Lokalizacja: Gołdap

Post autor: kk77 »

dzięki za informacje. Już wiem co kupię... pozdrawiam
Awatar użytkownika
pandowilk
Posty: 23
Rejestracja: 27 sty 2010, 23:18
Lokalizacja: Puławy
Gadu Gadu: 8833453
Płeć:

Post autor: pandowilk »

wypowiem się w tej kwestii ;)

posiadam samo-rozkładalny quechua 2'' czy jakiś taki... ten średni... jeżeli chodzi o jakość wykonania to szczerze powiem, że przestał w lesie sosnowym bite 3 tygodnie, w czasie gdy chyba tylko 4 dni NIE PADAŁO :!: - nawet kropelka nie spadła mi na sypialnie.

Wejście do namiotu to tragedia, nawet najgorsze namioty z najgorszym sposobem wejścia pewnie są lepsze niż quechua... podniesiony dziób do wentylacji jest ok ale przeszkadza przy wchodzeniu. Poza tym ZAWSZE wpadnie deszcz/śnieg do środka przy otwieraniu ... ja po pierwszym deszczowym tygodniu rozwiesiłem plandekę nad wejściem bo już miałem dosyć ;)

co do gabarytów po złożeniu - porażka. stwierdzam że jest to IDEALNY namiot do turystyki samochodowej, gdzie do schowka na koło zapasowe możemy go idealnie wpasować... lub na tył do koła zapasowego w terenówce ;) .... w kwestii turystyki pieszej czułem się jak wojowniczy żółw ninja rozjechany przez walec ... każdy podmuch wiatru miotał mną na lewo i prawo, w przód i w tył mimo mojej masy własnej. poza tym jedyne "troki" to szelki i ucho. nic poza tym.


suma:

zady:
- samorozkładalność ;)
- waga
- wykonanie i parametry (jednak w zimie moim zdaniem odpada)
- możliwość wypięcia sypialni

walety:
- "drzwi"
- gabaryty po złożeniu
- nigdy nie pamiętam jak go składać i zawsze się boję że dostanę w gębę ;) ... mój ojciec już raz się przekonał co znaczy "samorozkładalny cios w wargę" :)



jest to idealny namiot dla totalnych leniwców, którzy totalnie nie chcą męczyć się z masztami itp itd... idealny do przyszpanowania na zlocie samochodowym pod chmurką, wyciągając i rzucając w powietrze, po czym patrzeć możemy na rozdziawione japy pozostałych, którzy męczą się z wsuwaniem pałek w tunele swoich igloo ;)
dobrą opcją jest również wypięcie sypialni.. można wtedy normalnie korzystać z tropiku.

jednak do wędrówek nie polecam ;) osobiście wybrałbym jakieś igloo 2 patykowe na krzyż, rach ciach pach 3 min i domek stoi.



i jeszcze anegdotka :)
nie pamiętam na którym to było... byłem na rajdzie świętokrzyskim tylko że na trasie 1 ... dzieciaki z mojej drużny poszły na trasę 2 ale trafiło się że zlot był na Lubiance i blisko do siebie mieliśmy... przychodzę z wizytą i prowiantem bo jak przewidziałem byli wykończeni ;) .... i słyszę jak ktoś podchodzi do oboźnego i mówi: druhu może byśmy zrobili jakiś konkurs na najszybsze rozkładanie namiotu?? .... a ja patrzę a na "ich tle" Piotrek - wtedy mój zastępowy - rzuca w powietrze "kółko" ... 3, 2, 1 PUUUUF i domek opadł na ziemię ;) ... po czym oboźny odwraca głowę do interesanta i mówi: no to już pozamiatane ;)

namiot efektywny ale mało praktyczny. jednak jak piszesz na nagłe wypady (zależy jakim środkiem lokomocji) jest ok.


Raczej EFEKTOWNY niż EFEKTYWNY :)

Fredi... zmęczony byłem jak to pisałem ;)
Ostatnio zmieniony 04 lut 2010, 08:04 przez pandowilk, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ