Przeciętne wyposażenie survivalowca

przyroda, turystyka, survival

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

Ciek pisze:Szczerze mówiąc, to uważam zabieranie jakiegokolwiek żarcia na wypad do lasu na nockę za fanaberię.
Ja bym raczej nie zabranie jakiegokolwiek żarcia nazwał bezmyślnością. Po pierwsze nigdy nie wiesz, co Ci się przydarzy, czy na przykład nie będzie nagle powodzi i nie odetnie Cię od cywilizacji, nie złamiesz nogi/ręki przy braku zasięgu telefonu. Oczywiście powstanie wtedy konieczność sprawdzenia własnej wytrzymałości, siły, umiejętności zdobywania pożywienia, dokuśtykania do siedzib ludzkich itp, ale ktoś (chyba Krisek) mądrze stwierdził, że ratowanie się z problemów umyślnie przez siebie spowodowanych na chwałę nie zasługuje. To po pierwsze. Po drugie - zdarzyło mi się już pomagać parze, która zabłądziła i tułała się po Puszczy Białowieskiej przez całą noc. Spotkałem ich nieco przed południem. Pierwszy raz w życiu widziałem taką wdzięczność za tabliczkę czekolady i gorącą herbatę. Chociażby dla tego warto było je mieć.
Ciek pisze:jak się nie nażresz to się nie wys...asz więc nie będzie się później poniewierał różowiutki papierek do podcierania pupci.
Nie wiem, jak Ty, ale ja mam w zwyczaju możliwie najdokładniejsze zakopywanie/przysypywanie własnych "dzieł". :roll:
Ciek pisze:Scyzorki , menażki, kompasy ... to wszystko to gadżeciarstwo. Ognia też nie potrzebujemy.
Survival bez noża? Szacun. Na dłuższą metę to, zdaje się, już wyższa szkoła. Chyba, że opanujesz flintknapping albo zrobisz sobie coś ze złomu.
Awatar użytkownika
PA
Posty: 298
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:01
Lokalizacja: Toruń
Gadu Gadu: 3500980
Płeć:

Post autor: PA »

W kwestii zabierania/niezabierania jedzenia: Jeśli chcesz stosować dietę to żarcie nie bierz. Ale co to ma do survivalu? Co ma do siły woli ? Post nie uszlachetnia (chyba, że jesteś mistykiem). Posty są dobre dla dziadków, którzy szukają tematu do pisania bajek. Jedzenie jest zdrowe i daje siły - pozwala na zachowanie mobilności.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2009, 15:00 przez PA, łącznie zmieniany 1 raz.
Those who travel far must travel light.
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 238
Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
Płeć:

Post autor: Okruch »

Kobra pisze:10 kg jedzenia to tak na ile starczy?
Lembasy starczą na pół roku ;)
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Okruch pisze:
Kobra pisze:10 kg jedzenia to tak na ile starczy?
Lembasy starczą na pół roku ;)
To słabe te lembasy, bo 20-50 letnie mięsko z importu starczy aż do śmierci. Tylko nie wiadomo jak szybko ona nastąpi :lol:
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

A co można zdobyć w Polskich lasach ZIMĄ? bo na owoce nie ma co liczyć jedynie na jakąś zwierzynę lub jak coś złowimy no ale nie wszędzie jest jakieś miejsce do łowienia.Już nie jem od wczoraj od południa. Zobaczę ile wytrzymam i kiedy już sił nie będę miał ;)
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 894
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Części podziemne roślin (jeśli wiemy gdzie szukać)
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

Kobra pisze:A co można zdobyć w Polskich lasach ZIMĄ?
Jak uda Ci się wygrzebać z wody/mułu - kłącze pałki wodnej. Awaryjnie, bardziej jako wypełniacz żołądka, niż prawdziwe, energetyczne jedzenie - chrobotek reniferowy. Oprócz niego jadłem jeszcze jeden rodzaj po ugotowaniu, ale nie mogę sobie przypomnieć, który.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Kobra pisze:Już nie jem od wczoraj od południa. Zobaczę ile wytrzymam i kiedy już sił nie będę miał ;)
Nie polecam takich testów, chyba, że zależy ci na odchudzeniu się. Głodówka wpływa negatywnie na organizm. Na skutek odcięcia dopływu pożywienia po jakimś czasie zwalnia metabolizm, wydajność fizyczna itp. Ja sam regularnie robię sobie raz w tygodniu dzień postny. Nie jestem wierzacy ale wybrałem na ten dzień piątek. Nie przyjmuję pokarmów stałych tylko wypijam lekka herbatkę, ziółka. Uważam, że znakomicie wpływa to na stan zdrowia, gdy przewód pokarmowy też ma jeden dzień wolny :)

Trzeba tylko pamietac, że każda skrajność jest zła.
niewazne

Post autor: niewazne »

Kobra jak już nie będziesz dawał rady to idź do sklepu kup najtańszą konserwe i spróbuj zjeść na zimno, zobaczysz czy jesteś głodny :-P .
A i powodzenia życze ;-)
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

niewazne pisze:kup najtańszą konserwe i spróbuj zjeść na zimno, zobaczysz czy jesteś głodny :-P .
Ja żadnej konserwy nie mogę przełknąć na ciepło. Najlepiej mi smakują z lodówki. Test więc może być niemiarodajny dla ogółu społeczeństwa ;-)
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

i jeśli nie będę mógł zjeść to znaczy że głodny nie jestem ? ;)
Awatar użytkownika
maxter
Posty: 145
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:26
Lokalizacja: Ostróda
Płeć:

Post autor: maxter »

Jeżeli powstrzymasz się z otwieraniem do czasu, aż dojdziesz do domu to znaczy, że jeszcze nie jesteś głodny :-P :mrgreen:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Alan
Posty: 2
Rejestracja: 08 lis 2009, 12:55
Lokalizacja: zdaleka
Płeć:

Post autor: Alan »

E tam konserwy. Weż chińszczyznę i metalowy kubek. :)
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

jeszcze nie jestem głodny i jakoś mnie nie ciągnie do lodówki ;D
Awatar użytkownika
Brodkes
Posty: 332
Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
Lokalizacja: Nysa
Tytuł użytkownika: Knifemaker
Płeć:

Post autor: Brodkes »

i co zgłodniałeś?
SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

czuję głód ale nie będę jeść no ale jutro zjem bo wolę nie ryzykować ;D dużo piję wody.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Kobra pisze:A co można zdobyć w Polskich lasach ZIMĄ?
Z tego co pamiętam to owoce dzikiej róży wiszą na krzakach bardzo długo i są całkiem ok. Poza tym orzeszki wszelkiego rodzaju, herbatki z igieł, pałka wodna (niestety coraz mniej smaczna).

http://survival.strefa.pl/kalendarz.htm z pewnością pomoże.
Awatar użytkownika
Thorgal
Posty: 26
Rejestracja: 12 kwie 2009, 22:13
Lokalizacja: Chojnice
Tytuł użytkownika: Thorgal
Płeć:

Post autor: Thorgal »

Dobre jedynie na przekąskę :)
ODPOWIEDZ