Czołem! Nazywam się Paweł Korzeniewski. Survivalem i militariami interesuję się od niecałych dwóch lat. Mam za sobą wiele samotnych (najlepiej hartują) wypadów w różne części Polski. Począwszy od wybrzeży Bałtyku a skończywszy na Puszczy Białowieskiej. Wielokrotnie sprawdzałem swoje umiejętności starając się przeżyć ze sprzętem bardzo złej, wręcz opłakanej jakości: postrzępione sznurki, kawałki blachy zamiast noży, goła ziemia zamiast ciepłego śpiwora.
Ciągle szukam nowych wyzwań, staram się poprawiać i uczyć na błędach. Z reguły jestem survivalowcem - obserwatorem. Jeśli mam podróżować to tylko tam, gdzie jest coś ciekawego do zobaczenia. Warunki przetrwania nie liczą się, bo przecież trzeba umieć sobie poradzić w każdych
Pozdrawiam wszystkich miłośników survivalu i militarystyki.
jeszcze raz siema.
Ale dzięki za ostrzeżenie 
