Pablo666 pisze:- poszukuje gotowca,
Pierwszy dzionek:
Schr. na Polanie Chochołowskiej i wieczorem dla rozgrzewki na Grzesia lub Rakonia lub nawet na Wołowca. Zależy od tego kiedy i o której wylądujesz u podnóża gór.
Dzień drugi: Solidna Wyrypa.
Wołowiec - Rohacze - Smutne Sedlo. Powrót przez stawy pod Rochaczami Rakoń i Grzesia. Cały pełny dzień.
Przypominam aby wstawać jak najwcześniej a wracać conajmniej dwie godz. przed zach słonka. Wpisuj się w księdze wyjść i powrotów. Jest w każdym schronisku. Termos, czekolada, żarełko, woda w dwóch petach, czapka szalik, rękawice, latarka. Weż ze sobą mały lekki plecak na jednodniowe wyrypy.
Dzionek 3 . Wcześnie wstajesz, zasuwasz do schr. Ornak i jeszcze tego samego dnia zadajesz kroka na Bystrą. Powrót tą samą trasą przez Ornak.
Dzień 4
Skok na Smreczyński Staw, ale wcześnie aby Cię nie zadeptali.
A następnie przez Ciemniak i Czerwone Wierchy do schr. w Dol. Kondratowej.
Dzień 5
Wejście na Kasprowy lub Giewont i zejście do Zakopca.
Rysy i Orlą odpuść sobie już teraz bo Cię zadepczą i będziesz czekać w kolejce. Rysy zastąpi Ci Bystra a Orlą Rohacze - Jest równie groźnie, zapewniam.