Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że…

dyskusje na tematy nie związane z tematyką Forum (co wcale nie oznacza że można tu pisać co tylko się zamarzy)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Edka_Kredka
Posty: 55
Rejestracja: 31 sty 2018, 09:57
Lokalizacja: Łódź
Tytuł użytkownika: mała cholera
Płeć:

Re: Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że…

Post autor: Edka_Kredka »

Kopek pisze: 10 lis 2024, 11:34 Zamówiliście zimę?
Nie mieli tego w karcie, to sobie zupę hiszpańską zamówiłam i inne. :roll:


Precel pisze: 10 lis 2024, 14:37

Ale że aż tak...? :)


Nie inaczej. ;-)
Do kresu życia dotoczę się z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbana w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"

Gdybym miała jeszcze tylko trochę pokory,
byłabym doskonała.
Awatar użytkownika
Edka_Kredka
Posty: 55
Rejestracja: 31 sty 2018, 09:57
Lokalizacja: Łódź
Tytuł użytkownika: mała cholera
Płeć:

Re: Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że…

Post autor: Edka_Kredka »

Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci… Chyba, że nie świeci, bo niebo nad wami to ciemna, wilgotna i straszna mgła.
A propos pora, czy zauważyliście jak bardzo dyskryminowana w kuchni jest zielona część pora??
A taka kolendra, gwiazda bryluje w przepisach. Boję się kolendry, przebieraniec udający natkę pietruszki… Nie ufam, nie lubię.
Do zaś.


Do kresu życia dotoczę się z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbana w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"

Gdybym miała jeszcze tylko trochę pokory,
byłabym doskonała.
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1053
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Re: Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że…

Post autor: Kopek »

"Ni z tego ni z owego mamy Polskę na pierwszego."
.
Jak długo jeszcze 🤔
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Edka_Kredka
Posty: 55
Rejestracja: 31 sty 2018, 09:57
Lokalizacja: Łódź
Tytuł użytkownika: mała cholera
Płeć:

Re: Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że…

Post autor: Edka_Kredka »

„Patriotyzm nie polega na przekrzykiwaniu się kto Polskę bardziej kocha. Rzecz w tym, aby po cichu, z zaciętymi zębami, nieco pochylonym karkiem, ale z podniesioną głową żyć w niej i nie uciekać”. Aleksander Kamiński, „Kamienie na szaniec”
Z miłością do ojczyzny jest jak z miłością do rodziny. Najbardziej kochają ci, którzy są najdalej.
Do kresu życia dotoczę się z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbana w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"

Gdybym miała jeszcze tylko trochę pokory,
byłabym doskonała.
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1053
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Re: Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że…

Post autor: Kopek »

Dziś dotarły pierwsze trzy kasety magnetofonowe 😎 Grzegorz Turnau " To tu to tam", Zdrowa woda "Piwo" no i Elektryczne gitary z tytułem wyrażającym mój dzisiejszy entuzjazm "Wielka radość".



A teraz czas do pracy 🥴
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Edka_Kredka
Posty: 55
Rejestracja: 31 sty 2018, 09:57
Lokalizacja: Łódź
Tytuł użytkownika: mała cholera
Płeć:

Re: Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że…

Post autor: Edka_Kredka »

Jest tak cholernie ponuro i przygnębiająco, że wydawałoby się, iż bardziej się nie da. Czytam więc Zdzisława Beksińskiego i mam ochotę pociąć się szarym mydłem w płynie.

„Wokoło panowała wilgoć, mrok rzucany przez dereń i cisza, którą dziś nazwałbym ciszą śmierci. Minęło trzydzieści lat i mój ojciec już dawno nie żyje, ale zagłębienie na końcu ogrodu, tam, gdzie leżą teraz zmarli, jest stale widoczne. Myślę, że będzie widoczne jeszcze długo po mojej śmierci. Nieraz przyłapuję się na myśli, że chciałbym wziąć łopatę i rozkopać anonimowy grób ukryty pod zagłębieniem”

Do zaś.
Do kresu życia dotoczę się z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbana w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"

Gdybym miała jeszcze tylko trochę pokory,
byłabym doskonała.
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1053
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Re: Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że…

Post autor: Kopek »

To ja jeż wrzucę kilka optymistycznych cytatów :-?

(...)
"W 1929 roku czasopismo "Głos do Kobiet Wiejskich" na pierwszej stronie publikuje relację instruktorki, która prowadzi na wsi kurs gospodarstwa domowego: "Któregoś dnia jesiennego córeczka siedmioletnia gospodyni, u której mieszkałam, przy przyszła z pastwiska spłakana, przestraszona, chora. Przy rozbieraniu się jej do snu matka patrzy, a tu koszula dziecka jest od dołu cała zakrwawiona i cały dół brzuszka też krwią zastygłą zwalany, okazało się przy bliższym zbadaniu, że nad dziewczynką dokonano gwałtu. Dziecko długo chodziło senne, jakby otumanione, ale na trzeci dzień, pomimo płaczu dziewczynki matka wygnała je znów z krowami na ugór."
(...)

(...)
"Matki załamują ręce, pasionka zmienia ich dzieci. "Jak zaczęły krowy pasać, to się kląć nauczyły, że wprost rozpacz brała słuchać przekleństw. Nie pomagała rózga, bo uciekały w pole, jak dzikie zwierzęta'' ".
(...)

(...)
Wielu mężczyzn w swoich wspomnieniach romantyzuje pasionkę, jednak część z nich realistycznie opisuje, co naprawdę się działo na pastwiskach: "Samogwałt, gwałcenie dziewczyn i tym podobne rzeczy były na porządku dziennym. Życie na pastwisku to jedno wielkie bagno moralne, w którym nurza się dusza dziecka zatracając wszelkie cechy człowieka, obraca się w małe zwierzątko, które stara się zaimponować drugiemu podobnemu stworzeniu ilością i sumą tych rzeczy, które w ich pojęciu świadczą o dojrzałości czy wyższości. Na pastwisku rodzą się myśli, gdzie by co ukraść, co zrobić komu na złość" - wspomina mężczyzna, który spędził dzieciństwo po Puławami."
(...)

Cytaty z książki Joanny Kuciel-Frydryszak "Chłopki, opowieść o na szych babkach"
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Edka_Kredka
Posty: 55
Rejestracja: 31 sty 2018, 09:57
Lokalizacja: Łódź
Tytuł użytkownika: mała cholera
Płeć:

Re: Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że…

Post autor: Edka_Kredka »

Chłopki czytałam rok temu, od pierwszej linijki zero zaskoczenia.
Z cytowaniem coś nie tak, ponieważ wychodzi, że córeczka to siedmioletnia gospodyni.
Do kresu życia dotoczę się z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbana w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"

Gdybym miała jeszcze tylko trochę pokory,
byłabym doskonała.
ODPOWIEDZ