"Oglądając programy traktujące o surwiwalu często spotykamy sceny, w których prowadzący zjada na surowo, bądź wręcz na żywca, schwytane zwierzę, owada czy rybę. Patrząc na to odnoszę wrażenie, że to takie popisywanie się ‘po publiczkę’. Za wyjątkiem rozbitków na tratwie, ciężko mi znaleźć sytuację, w której musielibyśmy ryzykować zatrucie pasożytami radośnie żerującymi w organizmach innych zwierząt. A jest w czym wybierać, że wspomnę tylko kilka z naszej szerokości geograficznej: włośnica u dzików, wścieklizna u wiewiórek, żółtaczka u niektórych gryzoni. Wprawdzie sam jestem wielkim miłośnikiem tatara, ale w terenie lepiej poświęcić trochę czasu na obróbkę zdobytego pokarmu, niż ryzykować zatrucie i zmniejszenie szans na przetrwanie do zera. [...]"
W kolejnym odcinku „Bez Garów” Redaktor Artur Kordian przedstawił Wam, jak przyrządzić kawał mięsa wykorzystując do tego celu rozłupaną kłodę drewna. Zapraszamy na stronę Leśnego Rzemiosła! Smacznego
Artykuł dostępny pod adresem: https://www.lesne-rzemioslo.pl/zycie-ob ... e-klodzie/
Bez Garów - Odc.2 Steki na kłodzie (pieczenie na kłodzie)
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Valdi, Dąb, puchalsw
U mnie do tego celu służy płytka z kamienia. Można usmażyć mięso, upiec podpłomyki, a nawet zrobić pizzę bez ryzyka że się spali. Ważne by kamień był niewielki i relatywnie cienki by nie stanowił zbytniego obciążenia naszego naszego ekwipunku. Taki kamień można nabyć np. (tu był link do super kamienia, bez którego nie da się zrobić podpłomyka, bez którego w lesie zginiesz śmiercią głodową)
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2022, 07:23 przez leonardo, łącznie zmieniany 1 raz.