Kuchenka gazowa

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
birken1
Posty: 840
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Sikor, i dlatego powinieneś odpowietrzać. W metodach przez nas opisywanych odpowietrzanie miejsce miało nawet czasem zbyt często :P
Awatar użytkownika
Sikor
Posty: 213
Rejestracja: 29 wrz 2014, 07:38
Lokalizacja: Radom
Płeć:

Post autor: Sikor »

birken1, właśnie, pamiętaj, że przelewamy gaz płynny. W butli, z której wlewasz musi być płyn pod odpowiednio większym ciśnieniem niż w kartuszu napełnianym.
A w ogóle to sugeruje zainwestować chociażby w 2 kg butlę turystyczną. Zyskujemy w ten sposób mini dystrybutor propan-butan. Wielorazowy i uniwersalny.
I jeszcze jedno, przypominam o BHP, najlepiej robić to na zewnątrz.
Krótko i na temat.
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 840
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Sikor, Panie ja już dobrze wiem czym jest gaz. Nie mam gdzie w chałupie szpilki wcisnąć a ty mi polecasz butle gazową kupić :P Dwa że napełniać nie chcą ich za bardzo :/
Awatar użytkownika
pocieszny
Posty: 185
Rejestracja: 24 kwie 2017, 11:37
Lokalizacja: Jordanów
Płeć:

Post autor: pocieszny »

SmileOn pisze:
pocieszny pisze:
SmileOn pisze:
pocieszny pisze:używam takich jak @SmileOn
napełnienie kartusza 100 tojakieś 3minuty (może nawet mniej) nic nie trzeba ważyć, zlewaszpo prostu z górnego do dolnegoi tyle ;) wada: trzeba trzymać cały czas w rękach nie da się procesu "zautomatyzować"


Powinno się ważyć bo możesz przelać ponad wagę oryginalnego i może Ci go wybrzuszyć.
jeśli zostawiasz poduszke powietrzną to nie ma szans żeby wybrzuszyło ;-)
no i do czego odnosisz wage, przy 100g butanu będzie o prawie 20% więcej niż czystegoporopanu
Jaką poduszkę powietrzną - co masz na myśli?

No i właśnie tu przydaje się ważenie, napełniam max do 80% wagi oryginalnej.
czyli robimy tosamo tylko Ty ważąc, a ja nie napęłanijąc do końca ;)
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

pocieszny pisze:czyli robimy tosamo tylko Ty ważąc, a ja nie napęłanijąc do końca ;)
No ale skąd wiesz że nie napełniasz do końca skoro nie ważysz kartusza?
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
pocieszny
Posty: 185
Rejestracja: 24 kwie 2017, 11:37
Lokalizacja: Jordanów
Płeć:

Post autor: pocieszny »

ogólnie troche za bardzo się rozczulacie nad tym gazem, ja rozumiem BHP itp itd, ale dopuki w kartuszu chlupoce to nie zalałeś w 100% więc jest ok, zresztą przelewając grawitacyjnie z kartusza "zapalniczkowego" do normalnego na prawde nie da się "przebić/przelać" , zawsze zostaje odrobina luzu w kartuszu, zresztą słychać ilemamy wnim płynu i nie dolewamy na maxa,

często, jeżdżąc na moto, biorę ze sobą kartusz 100 i w miare potrzeby dokupuje sobie zapalniczkowy, przesada bym ze sobą wagęwoził ;)
Awatar użytkownika
hycek
Posty: 352
Rejestracja: 04 mar 2016, 14:20
Lokalizacja: Śląsk
Gadu Gadu: 3364770
Tytuł użytkownika: hycek
Płeć:

Post autor: hycek »

pocieszny pisze:ogólnie troche za bardzo się rozczulacie nad tym gazem, ja rozumiem BHP itp itd, ale dopuki w kartuszu chlupoce to nie zalałeś w 100% więc jest ok, zresztą przelewając grawitacyjnie z kartusza "zapalniczkowego" do normalnego na prawde nie da się "przebić/przelać" , zawsze zostaje odrobina luzu w kartuszu, zresztą słychać ilemamy wnim płynu i nie dolewamy na maxa,

często, jeżdżąc na moto, biorę ze sobą kartusz 100 i w miare potrzeby dokupuje sobie zapalniczkowy, przesada bym ze sobą wagęwoził ;)
Da się przelać bez problemu. Na oko to chłop zmarł i baba. Nabijaj swoje kartusze jak chcesz ale ja wszystkim odradzam nabijania na oko, widziałem parę "akcji" z butlą w roli głównej.
,,- Mieszczuch jesteś.Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. ''
Awatar użytkownika
Sikor
Posty: 213
Rejestracja: 29 wrz 2014, 07:38
Lokalizacja: Radom
Płeć:

Post autor: Sikor »

Ważyć trzeba. W półkilowych kartuszach chlupie jak jest np. 743 g i chlupie jak jest 467 g.
Na szczęście producenci kartuszy przewidzieli niektóre nasze eksperymenty i są w nich wklęsłe dna. Rzeczywiście jak by co to najwyżej dno się wypuczy :-), ale kartusz w tedy jest do wyrzucenia. A przecież po to napełniamy, żeby zaoszczędzić, chyba :mrgreen:
Krótko i na temat.
Awatar użytkownika
pocieszny
Posty: 185
Rejestracja: 24 kwie 2017, 11:37
Lokalizacja: Jordanów
Płeć:

Post autor: pocieszny »

hycek pisze:
pocieszny pisze:ogólnie troche za bardzo się rozczulacie nad tym gazem, ja rozumiem BHP itp itd, ale dopuki w kartuszu chlupoce to nie zalałeś w 100% więc jest ok, zresztą przelewając grawitacyjnie z kartusza "zapalniczkowego" do normalnego na prawde nie da się "przebić/przelać" , zawsze zostaje odrobina luzu w kartuszu, zresztą słychać ilemamy wnim płynu i nie dolewamy na maxa,

często, jeżdżąc na moto, biorę ze sobą kartusz 100 i w miare potrzeby dokupuje sobie zapalniczkowy, przesada bym ze sobą wagęwoził ;)
Da się przelać bez problemu. Na oko to chłop zmarł i baba. Nabijaj swoje kartusze jak chcesz ale ja wszystkim odradzam nabijania na oko, widziałem parę "akcji" z butlą w roli głównej.
z butli to bym nawet nieśmiał kartusza nabijać :shock:
ale chyle czoła przed pomysłem :mrgreen:

kartusz "zapalniczkowy" ma 228g starcza mi na nabicie 3 krotnie kartusza 100 tu nie ma wielkiej matematyki ;)
Awatar użytkownika
hycek
Posty: 352
Rejestracja: 04 mar 2016, 14:20
Lokalizacja: Śląsk
Gadu Gadu: 3364770
Tytuł użytkownika: hycek
Płeć:

Post autor: hycek »

Pocieszny, forum czyta wiele osób i to co piszesz zagraża ich bezpieczeństwu dlatego się wypowiedziałem.
To że użyłem błędnie słowa butla w zastępstwie słowa kartusz tego nie zmieni.
Nabijanie na oko to moim zdaniem głupota i zdania nie zmienię.



ps. widziałem wiele akcji z butlą, kartuszem, kardridżem, pojemnikiem plastikowym do napełniania zapalniczek, kartuszem typu dezodorant, nabojem do prostownicy :oops:
,,- Mieszczuch jesteś.Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. ''
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Znajomym, po użyciu takiego nabijanego 'na oko' kartusza, w namiocie pojawił się duży otwór wentylacyjny gdyż palnik 'plunął' nadmiarem skroplonego gazu.
Tak że serdecznie nie polecam metody 'na oko'.
Z reszta na większości tego typu pojemnikach widnieje ostrzeżenie by nie przepełnić.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 840
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Dźwiedź pisze:na większości tego typu pojemnikach widnieje ostrzeżenie by nie przepełnić.
by nie napełniać. Jeszcze nie widziałem kartusza gdzie było by coś o napełnianiu napisane.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

birken1 pisze: Jeszcze nie widziałem kartusza gdzie było by coś o napełnianiu napisane.
Co do kartuszy... używałem już kilku różnych, teraz mam colemana, na obudowie jest wyraźnie napisane by tego nie robić.
Aż celowo sprawdziłem przed chwilą i choć druczkiem takim że okulary musiałem założyć - to jednak jest.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 840
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

hahahaha :mrgreen: Weź się do partii zapisz.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

birken1 pisze:hahahaha :mrgreen: Weź się do partii zapisz.
Nie bardzo pojmuje co taka uwaga ma do tematu kuchenek gazowych.
Być może nie ogarniam Twojego poziomu pojmowania tematu.
Ale spoko - idę po łopatę... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Dla zainteresowanych głównym tematem postu, link do dyskusji, co by nie powielać schematów:
http://skibicki.pl/forum/viewtopic.php?t=386
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
mar_kow
Posty: 140
Rejestracja: 16 cze 2014, 20:45
Lokalizacja: Mazury
Płeć:

Post autor: mar_kow »

Po zakupie chińskiej przejściówki za parę zł nawet nie staram się przelewać... Kartusze techniczne z kołnierzem nie są tragicznie drogie a się sprawdzają... Do kuchenki Meva Spider Pro (jak wyżej) sprawdza się to idealnie. Gorzej w przypadku palników bezpośrednio nakręcanych na kartusz - trzeba kombinować ze stabilizacją zestawu.

Obrazek

[ Dodano: 2020-10-25, 12:52 ]
Obrazek

Taka fotka łącząca dwa wątki - gotowania i łażenia... :)
Poczytałem sobie wątki o tych cudach do gotowania a że do wyrwania była nówka w dobrej cenie więc się skusiłem. Jetboil Minimo. Na razie nie mam czasu żeby wypróbować ale pewnie wkrótce przyjdzie czas na test.

Odnośnie butów (nie chce mi się robić dwóch fotek) - niezły nowy nabytek też w dobrej cenie z zaprzyjaźnionego forum. Jak ktoś chce - to rejestrować się i kupować bo Kolega ma jeszcze na zbyciu.
"Do sprzedania mam następujące buty LOWA. Buty są nowe z metkami w oryginalnych kartonach:
- Elite Desert, rozm. 39,5 - 350 PLN
- Elite Desert, rozm. 40 - 350 PLN
- Elite Desert, rozm. 40 - 350 PLN
- Elite Mountain GTX, rozm. 41 - 450 PLN
- Mountain Boot GTX PL, rozm. 43,5 - 500 PLN
- Mountain Boot GTX PL, rozm. 39,5 - 500 PLN
- Munro PL, rozm. 42,5 - 400 PLN
- Munro PL, rozm. 39,5 - 400 PLN"

Ceny w porównaniu do sklepowych - całkiem, całkiem...
https://www.tactical.pl/forum/index.php ... 569.0.html
michal13031986
Posty: 5
Rejestracja: 13 wrz 2007, 07:24
Lokalizacja: Zamość
Płeć:

Re: Kuchenka gazowa

Post autor: michal13031986 »

Cześć, rozważam zakup Firemaple X3 vs jetboil flash, aktualnie w skalnik dobra cena:
https://www.skalnik.pl/kuchenka-flash-jetboil-671157
Tylko pytanko czy jest sens dopłacać 200zł do jetboil?
ODPOWIEDZ