Zatruwanie Liswarty, czyli na tropie tępego matoła

[Kapitan Apteka]

Witam

Na początku marca wybraliśmy się na spływ Liswartą, jedną z ładniejszych rzek w regionie. Niestety tuż przed Rębielicami Szlacheckimi, przy lewym brzegu rzeki natknęliśmy się na zrzut ścieków. Cuchnąca, kłaczkowata zawiesina wali z obetonowanej rury wprost do rzeki. Nieustannie. Po raz pierwszy natknęliśmy się na to miejsce na jesieni, sprawę zgłosiliśmy do Inspektoratu Ochrony Środowiska, który w wyniku podjętych działań ukarał pobliską przetwórnię mandatem. Jak widać dość niskim, bo ścieki nadal zatruwają rzekę, a sądząc po obfitym, galaretowatym nalocie na brzegach w pobliżu ujścia rury, odprowadzane są w sposób STAŁY. Sprawa z dokumentacją zdjęciową znów jest w Inspektoracie, ale szans na trwałe zastopowanie tępego matoła trującego rzekę nie widzę. Mam więc prośbę, jeśli będziecie płynąć Liswartą w tych okolicach zwróćcie proszę uwagę na stan wody przed Rębielicami, zwłaszcza lewy brzeg, okolice betonowego wypustu i w razie konieczności interweniujcie do Inspektoratu w Częstochowie, do mediów, proboszcza itp. Może efekt skali sprawi, że firma albo przestanie truć, albo pod wpływem ciągłych kar padnie na ryj.

pzd/ka

[Zirkau]

wyślij zdjęcia do lokalnych mediów (gazeta, telewizja, face) oraz do Starosty - On wydaje pozwolenia wodno prawne. - jak się zrobi szum, to wszystko zacznie działać, nawet ksiądz proboszcz.

U mnie, jeden zakład przeszedł na obieg zamknięty po kilku takich zdarzeniach a nie truł stale, tylko okresowo. W sumie w ciągu 5 lat zainwestowali i dziś już spokój jest.

[Kapitan Apteka]

Zdjęcia do Inspektoratu, mediów i ośrodków wczasowych nad rzeką poszły już jakiś czas temu. A za Starostę dzięki.

pzd/ka

[yaktra]

Zdjęcia do Inspektoratu, mediów i ośrodków wczasowych nad rzeką poszły już jakiś czas temu

Nic z tego nie wyszło? Nakręć filmik od "ujścia ścieku" do firmy z tym związanej, wrzuć na YT daj na fejsa z prośbą o udostępnianie itp. YT dość skutecznie działa w podobnych przypadkach, jak łykną temat to nawet zaproponują odkupienie materiału. Tyle tylko, że nie może być takiego przypadku, że nie jesteś pewien kto tak zatruwa, pomyłka nie wchodzi w grę...

[Kapitan Apteka]

Sprawa jest w toku, Inspektorat bada, Starostwo ma całą sprawę koordynować, media na razie niemrawo podpytują. Niestety przetwórnia jest na tyle duża, że kolejne mandaty nie poprawiają sytuacji, ponoć zamontowali 3 lata temu jakiś kolektor, ale niewiele to dało. Poczekamy na wyniki działań, znów popłyniemy rzeczką (jest naprawdę ciekawa) i sprawdzimy. Czas na akcje społecznościowe jeszcze mamy, na razie próbujemy drogą urzędową. Niezależnie od tego każda pomoc w takiej sprawie jest bardzo cenna, jeśli ktoś chciałby się włączyć - zachęcam, szczegóły na prv.

pzd/ka

[Apo]

Czas na akcje społecznościowe jeszcze mamy, na razie próbujemy drogą urzędową.

Wy tak, ale rzeka i okoliczna przyroda może już chciałaby konkretniejszych działań
Wykorzystaj internet, jak mówi yaktra - narobi się szum, będzie zainteresowanie to i problem powinien zniknąć.
Czekamy na filmiki i zdjęcia

[Kapitan Apteka]

Czas na akcje społecznościowe jeszcze mamy, na razie próbujemy drogą urzędową.

Wy tak, ale rzeka i okoliczna przyroda może już chciałaby konkretniejszych działań
Wykorzystaj internet, jak mówi yaktra - narobi się szum, będzie zainteresowanie to i problem powinien zniknąć.
Czekamy na filmiki i zdjęcia

Zatem zachęcam do działania

[yaktra]

Zatem zachęcam do działania

No to dawaj na YT krótki filmik, tak do 3 min. Dłuższych ludki nie lubią oglądać. Musi być narrator, nazwa rzeki, wskazanie dokładnej lokalizacji itp. Potem wrzuć filmik tu na recona, siee skopiuje, wrzuci na fejsa, nie widzę problemu by dodać na swojej "tablicy" Z lokalnymi mediami różnie bywa, nigdy nie wiesz kto je sponsoruje...

[Kapitan Apteka]

Zatem zachęcam do działania

No to dawaj na YT krótki filmik, tak do 3 min. Dłuższych ludki nie lubią oglądać. Musi być narrator, nazwa rzeki, wskazanie dokładnej lokalizacji itp. Potem wrzuć filmik tu na recona, siee skopiuje, wrzuci na fejsa, nie widzę problemu by dodać na swojej "tablicy" Z lokalnymi mediami różnie bywa, nigdy nie wiesz kto je sponsoruje...

Kolego, nie mam żadnych filmików, mam zdjęcia, które jako materiał podesłałem pod właściwe adresy. Do Liswarty mam jakieś 200km, jak już pisałem na rzece byłem 7 marca i do czasu zakończenia prac Inspekcji nie podejmuję żadnych działań społecznościowych. Ale po ich zakończeniu chętnie zamieszczę zdjęcia wraz ze wskazaniem lokalizacji. Na chwilę obecną prosiłbym, jeśli ktoś będzie na Liswarcie, lub w okolicach Rębielic Szlacheckich, by zwrócił uwagę na ten feralny upust (na tym odcinku innego nie ma) i w razie potrzeby zrobił fotki/film do Inspekcji. Bardzo dziękuję wszystkim za porady, ale raczej chodziło mi o konkretne działania.

pzd/ka

[ Dodano: 2017-04-03, 11:01 ]
Właśnie dostałem inf., że wstępne analizy środowiskowe potwierdziły moje przypuszczenia i sprawy idą w bardzo dobrym kierunku

Z bardzo dużym prawdopodobieństwem, tym razem nałożona na przetwórnie kara będzie dotkliwa - ale do czasu zakończenia działań oficjalnych - czekamy. Niemniej jeśli ktoś będzie w tych okolicach (zwłaszcza na rzece) zachęcam do monitorowania i DZIAŁANIA.

pięknie pozdrawiam

KA

[ Dodano: 2017-04-28, 11:45 ]
Witam

Oficjalnie informuję, że sprawcą skażenia Liswarty jest znów firma JAMAR. Śledząc treść internetu odkryjemy, że firma ta ma bogatą tradycję w niszczeniu tej rzeki. Zachęcam do przesyłania do Zarządu firmy zapytań, w jaki sposób zamierzają rozwiązać ten cuchnący problem.

pzd/ka

[ Dodano: 2017-05-12, 08:56 ]
Kochani

Zapraszam do zadawania pytań firmie Jamar, dlaczego na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat stale podtrówa Liswartę. W sieci jest masa opisanych przypadków udowodnienia tej firmie, że wylewa ścieki do rzeki., jednocześnie szczycąc się z pochodzenia z czystej doliny Liswarty. Mam nadzieję, że przyłączycie się do tej akcji i prześlecie zapytania przez serwisy społecznościowe i email etc. by pomóc tej zagubionej w robieniu pieniędzy firmie przestać niszczyć piękną rzekę. Wszędzie tam, gdzie firma promuje swoje produkty warto pytać ją, czy już zaprzestała tego żenującego procederu. Jeśli ktoś chce rzeczywiście pomóc to proszę właśnie teraz no i zapraszam na Liswartę:)

Poniżej zamieszczam fragment pisma z Inspektoratu w Częstochowie:

W nawiązaniu do pisma tut. Inspektoratu z dnia 2017-04-10 (w związku z Pana wnioskami z dnia 16.03.2017r. oraz z dnia 21.03.2017r. dotyczącymi zanieczyszczenia wód rzeki Liswarty w m. Rębielice) informuję, ze WlOS-Delegatura w Częstochowie przeprowadziła w dniach 28.03-13.04.2017r. kontrolę Zakładu Produkcji Spożywczej ,,Jamar" Szczepaniak spj. w m. Albertów 69 gm. Lipie, którego wylot ścieków zlokalizowany jest w ww. miejscowości. W trakcie kontroli ustalono, że zakład nie utrzymuje w należytym stanie i sprawności urządzeń służących do odprowadzania ścieków, do czego został zobowiązany przez Starostę Kłobuckiego w pozwoleniu wodnoprawnym na odprowadzanie wód opadowych i roztopowych oraz pozwoleniu wodnoprawnym na odprowadzanie ścieków przemysłowych. W związku z powyższym WlOS-Delegatura w Częstochowie wydala, zgodnie z posiadanymi kompetencjami, zarządzenie pokontrolne, w którym zobowiązała przedsiębiorcę m.in. do realizacji na bieżąco ustalonych obowiązków wyznaczając jednocześnie termin przekazania pisemnej informacji o zakresie podjętych przez niego działań służących wyeliminowaniu wskazanych naruszeń. Osoba odpowiedzialna za stwierdzone nieprawidłowości została ukarana karą grzywny.

[Apo]

Zacnie! Gratulacje

[Kapitan Apteka]

Witam

Niestety niewiele to zmienia. Firma zapłaciła kolejną karę i..... tyle. W odpowiedzi na zapytania skierowane do jej dyrekcji ich prawnik grozi pozwem, cynicznie powołując się na ścisłą współpracę z Inspektoratem Ochrony Środowiska. Zresztą w sieci jest już opisana podobna historia człowieka, który kilka lat temu próbował coś z tym problemem zrobić. Sprawa wydaje się trudna i mimo oczywistej powagi, stosowne instytucje w tym regionie nie wydają się być szczególnie zainteresowane.

Niemniej sprawa nie jest zupełnie przegrana i może jednak uda się pomóc przetwórni uszczelnić ich system oczyszczania ścieków, a każda w tym pomoc jest bardzo cenna.

Pozdrawiam serdecznie, jeśli nie chcecie by kiedyś, w trakcie wypadu nad rzekę natknąć się na płynące nią ścieki zachęcam do pochylenia się nad tematem.

Z uszanowaniem
KA

[pocieszny]

ja od 3 lat walcze ze spuszczaniem ścieków do rowu i do Skawy, doszło do interwencji policji,
ogólnie miasto zobowiązało się do zrobienia kanalizacji, jest pan długoterminowy (ale jest ) problem jest z domami prywatnymi a to niestety walka z wiatrakami na razie ;( choć dziwi mnie to taniej przecież wywieźć szambo niż płącić mandat :/

[Zirkau]

choć dziwi mnie to taniej przecież wywieźć szambo niż płącić mandat :/

By przestało się to opłacać, musiałby mieć kontrolę co miesiąc.... a nie raz na kilka miesięcy.

[Kapitan Apteka]

Cóż, jedynym rozwiązaniem wydaje się informowanie klientów takich firm, o tym jakim standardom schlebia dany producent np. pisząc opinie w serwisach społecznościowych, googlach, uderzając do ich kontrahentów, odbiorców etc. Jamar wstawia swoje przetwory do sieci marketów, przy okazji opinie o nich są jednoznaczne - zalety porównywalne z tym co leją do Liswarty. W przypadku Skawy, zresztą również bardzo ciekawej rzeki na spływ aż do samej Wisły, może warto publicznie wskazać kto konkretnie spuszcza ścieki, choć i to może nie przynieść efektu. Ciekawi mnie jednak, czy istnieje w tym przypadku pojęcie recydywy, czyli jeśli jakiś kmiot prezes, czy kmiotek prywatny dostanie załóżmy 10 mandat, czy istnieje jakiś przepis pozwalający karać za uporczywość w popełnianiu danego wykroczenia.

Pozdrawiam serdecznie

KA

[ Dodano: 2017-07-21, 11:49 ]
Podpowiem, że wybierając się na Liswartę, nie tylko na spływ, ale choćby i na spacer, warto wcześniej upewnić się np. telefonicznie, czy w danym dniu firma nie spodziewa się przypadkiem awarii systemu oczyszczania ścieków. Zapewne po takim telefonie instalacja ściekowa nie śmie ulec awarii

pzd/KA

Wujek gugiel zna numer telefonu i email