Jak zacząć? (wyprawy, survival)

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1059
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

A kto w takiej sytuacji jest oskarżającym?
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Mr.Bogus
Posty: 189
Rejestracja: 10 kwie 2012, 13:49
Lokalizacja: inąd
Płeć:

Post autor: Mr.Bogus »

Kopek pisze:A kto w takiej sytuacji jest oskarżającym?
Z wnioskiem o ukaranie, do sądu, występuje Straż Leśna - jako oskarżyciel publiczny.

Obligatoryjnie sporządza się wniosek o ukaranie kiedy sprawca odmówił przyjęcia mandatu lub też nie zapłacił go w terminie.
Albo też gdy przepis KW nakłada obowiązek zapłaty nawiązki czy też równowartości. Np. wyrąb czy kradzież drzewa z lasu. 8-)

A tak w ogóle to warto negocjować zastosowanie, zamiast mandatu, środka wychowawczego 8-) §41 KW – pouczenie, zwrócenie uwagi, ostrzeżenie, lub zastosowanie innego środka oddziaływania wychowawczego...... :lol:
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1059
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Rozumiem, że właściciel terenu też jest powiadomioy o zaistaniałej sytuacji.?


W pracy częso przekonuje się, że działki mają zawiłe sprawy własności. A już największe jaja są kiedy właścicielem jest Skarb Państwa. I terez załużmy, że nie jestem na terenie LP tylko na zalesionej działce, która kiedyś była rolą. Wg. ustawy o lasach pale ognisko w lesie ale wg. ustawy o ochronie przyrody ognisko pale na polu więc może mi tylko nawrzucać właściciel, który pewnie już dawno umarł.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Zapytałbym co SL robi na prywatnym terenie...
Awatar użytkownika
Eternit
Posty: 31
Rejestracja: 30 lip 2009, 19:39
Lokalizacja: TBG/RZ
Płeć:

Post autor: Eternit »

Mr.Bogus pisze: najgorsze co usłyszałem, to żebym wypierd...... stąd - jak i tak już się rano pakowałem.
Mi kiedyś to samo powiedzieli myśliwi jak kimałem w ambonie. Trzech takich dobrze wykarmionych nietrzeźwych "Wieśków" nad ranem przyszło na łowy, więc cóż mi przyszło innego jak tylko się wynieść...
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

W lesie się nie obawiam straznikow.Miałem taką sytuację że na imprezę nam wyjechali z policją.Leśnik,straż leśna plus dwóch policjantów.Ognisko konkretne się paliło.Pierw straszyli srogimi karami a skończyło się na tym że dostali skrzynkę piwa i poszli.Gruba impreza na wolnostojącym obiekcie MRU.Z pouczeniem chodziło mi o policje.Kiedy Cię zatrzymają np za przekroczenie prędkości o 15 km/h.Czy brak wymaganego dokumentu.
Np w Angli często dają pouczenia
yanek
Posty: 3
Rejestracja: 16 sie 2012, 01:28
Lokalizacja: pod ul984

Post autor: yanek »

Desolace, myślę, że przesadnie boisz się brzegu Goczałkowickiego. Trochę tam kilometrów przedreptałem i ludzi wcale nie jest dużo, a i kilka świetnych miejscówek przy brzegu by się znalazło na nocleg. Zwłaszcza, że kawałek brzegu to istne urwisko na 2m i można się całkiem nieźle schować przed lądem :)
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Tresor pisze:A od kiedy w Polsce organy ścigania stosują pouczenie ?. Dostajesz mandat i koniec jest dyskusji.
A nie prawda, bywają pouczenia. Sam już kilka wynegocjowałem. Nie robi błędów tylko ten, co nic nie robi.
a skończyło się na tym że dostali skrzynkę piwa i poszli
A to już przekupstwo funkcjonariuszy było :D. Za to można ostatecznie mocniej beknąć niż wartość najwyższego mandatu ktora za to wykroczenie mogła grozić.
Awatar użytkownika
trumpor113
Posty: 118
Rejestracja: 09 lut 2011, 21:37
Lokalizacja: Małopolska
Płeć:

Post autor: trumpor113 »

1. Ryzyko, jak się boisz to nie pal ognia.
2. Co to za pytanie? Pokroju czy pociąg którym dojadę do lasu jest prywatny czy PKP?
3. ??
4. Nic, to nie jest gra RPG że każde zwierze chcę cie zabić. Zwierzęta z reguły unikają ludzi.
5. Było pisane na forum...
6. Serio do tego potrzebujesz programu komputerowego? To już nie wystarczy np 3 dni ostrej suszy w danym regionie by uważać z paleniem ognia?

Jak czytam twoje pytanka to przypominasz mi mnie 6 lat temu, najgorsze co zrobili wtedy użytkownicy tego forum to zaczęli odpowiadać na moje pytania i wątpliwości.

Wiem jak to brzmi :-D. Niemniej zaczęli mi mieszać i miałem kolejny powód by nie iść (bo poczekam aż mi odpowiedzą na pytania), zamiast czytać forum znajdź na google map albo stronie "Zielona Kuchnia" tereny do survivalu które ci się podobają i leć. Czytanie tego forum bez podstaw jest jak uczenie się trygonometrii kiedy nie wiesz co to trójkąt.

I nawet nie myśl o tym żeby przed wyruszeniem do lasu kupić tonę "może się przydać" kiedy nawet nie wiesz do czego możesz to wykorzystać.

Rozplanuj sobie jakiś szlak na parę dni i wyrusz. Bo takie wyjście na 3 godzinki i "no rozpalę ogień" gówno ci da.

Ale oczywiście nie zabronię ci dalej kisić się na tym forum i czekać na odpowiedzi które same przyjdą kiedy ruszysz w teren.
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Funkcjonariusze sami proponowali kare w postaci piwa 😃
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

trumpor113, to nawet nie oto chodzi. Forum skupia głównie miłośników przyrody, bo przecież nikt normalny nie idzie spać do lasu ;-)
Trzeba zacząć od wycieczek i stopniowo zagłębiać się dalej i na dłużej. Spodoba się, to dostosowujesz sprzęt do potrzeb. Byle nic na siłę.

A jak ktoś chce zacząć, od zera to może przecież znaleźć na pw ( lista użytkowników ) kogoś z okolicy i zapytać czy nie wybierze się na wycieczkę.
Nie ma co się wstydzić , bo jak się posiedzi na forum dłużej, to praktycznie rodzina. Gdyby kiedyś Slaq nie wysłał mi Pw w stylu: "siema, ty też z wawy, dawaj pójdziemy gdzieś razem", to nie poznał bym gites kumpla
:mrgreen:
Obrazek
ODPOWIEDZ