Schronienie a'la namiot z hamaka

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Treasure Hunter pisze:Hamak Travel może uda się rozłożyć do góry nogami ale nie ma wtedy mowy o napięciu dachu. Po prostu, żeby mieć możliwość wejścia pod moskitierę to materiał musi być zawieszony luźno.

Natomiast oczami wyobraźni widzę pewne modyfikacje ( np. wszycie pętli na linkę na obu końcach po środku), które mogłyby uczynić takie rozwiązanie bardziej sensownym. ;)
Kurczę, strasznie opornie mi działa wyobraźnia, kiedy nie widziałam hamaka na żywo. Jednak patrząc na któreś tam z kolei wstawione zdjęcie, z hamakiem rozłożonym "normalnie" na ziemi (w sensie, że na górze moskitiera a pod spodem materiał impregnowany), wyobrażam sobie, że można by takie rozłożenia "przekręcić" wokół głównej osi rozstawienia i w ten sposób uzyskać mniej więcej coś takiego, jak rys. 1, albo, po modyfikacji w postaci doszycia pętki po środku, rozstawienie z rys 2... Bo popełniłam na szybko taką paintową wizualizację, wybaczcie brak proporcji i takie tam :D

Obrazek


Q_x, nie mam obszernego poncha, bo i w celach przeciwdeszcowych takowego nie potrzebowałam. Obecne posiadane stwarza mi pewne ograniczenia, dlatego szukam alternatywy dla rozbijania poncha w ogóle, z powodów, które już wcześniej wymieniałam, m.in. integralności całości, tj moskitiery z przeciwdeszczowym i tak dalej. Twoje rozwiązanie to fajny, normalny i sensowny sposób rozbijania hamaka klasycznie, tj nadrzewnie :) co prawda wspominasz o możliwości rozbicia tegoż zestawu na ziemi, ale sam zauważyłeś, że wówczas właściwie hamak nie byłby mi w takim ustawieniu potrzebny. No i właśnie :) A ja się wciąż zastanawiam, czy tych kilku elementów, tj moskitiery, zadaszenia i ewentualnie leża, nie dałoby się mieć połączonego w szpej jeden. Dlatego kombinuję z rozbiciem hamaka z moskitierą na ziemi i będę szła w zaparte, bo mnie ciekawość nosi, czy to by miało ręce i nogi :P

Wszywanie moskitiery w śpiwór to też nie to, chyba że mogłabym równocześnie mieć możliwość rozwieszenia śpiwora pomiędzy drzewami jak hamak :D

trumpor113, to samo co wyżej - połączenie elementów w całość... Taszczyłam już folię do lasu wraz z ponchem, też dało radę zrobić z tego coś fajnego, wiem. Wygodne rozwiązanie, kiedy się ma chwilę w lesie na zrobienie jakiejś "ciekawej" konstrukcji, połączenie folii z ponchem i w ogóle. Gorsze, jeśli chodzi o jego użytkowość, o możliwość wielokrotnego rozkładania i składania i tak dalej. Wciąż nie jest to dla mnie najbardziej uniwersalne i szałowe rozwiązanie, choć ma wiele niewątpliwych plusów.
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Niszka- właśnie coś takiego jak w rys.2 mam na myśli. W mojej głowie daję temu jakieś prawdopodobieństwo sensowności. Ale jest jeszcze jedna komplikacja. Postaram się jeszcze we wrześniu przetestować.
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Okej, zatem będę pilnie obserwować wątek. Zdjęcia zrób, proszę, cokolwiek by Ci z tego wyszło! :)
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Niszka,
Patrząc na Twoje rysunki, przy jakiejkolwiek mżawce woda spływałaby po moskitierze i miałabyś po 10 minutach mokre bety.

Nie ma sensu się powtarzać i chyba też nie ma sensu kruszyć kopii. Może mamy inne priorytety, dla mnie nie liczy się ilość czy sprytność pakunków w plecaku, tylko jakość samej wędrówki, co w sprzęcie przekłada się na bezproblemowość, bezawaryjność, komfort, małą objętość po spakowaniu i niską wagę sprzętu. Sprytny to może mam jakiś scyzoryk czy telefon. Jak chcę mieć hamak i spać w hamaku, to nie zszywam moskitiery z zadaszeniem i podłogą, żeby lepiej się spało na ziemi, bo od tego nie jest hamak tylko namiot, płachta albo bivy :lol:

Jeżeli chcesz się wyszarpać na hamak DD Travel z dedykowanym DD Tarpem (bo pod żadne poncho ten hamak nie wejdzie), to życzę udanych wypraw, bo to znakomity sprzęt i rad byłbym widzieć jak się sprawdza w terenie. Mam nadzieję, że doczytałaś, że waga tego zestawu wychodzi w okolicach 2kg - 1700g namiotu i tarpa, do tego 10m nylonowego pasa, worki, odciągi, szpilki, więc będzie ciężej (i drożej) od innych opcji. A poncho, parasol albo kurtałkę jakąś na deszcz i tak będziesz dźwigała.

Na Alle jest coś, co się nazywa "HAMAK- PONCZO- NAMIOT". Nie wierzę, że sprawdzi się w roli hamaka czy poncha, ani też, że jest to namiot. Piszę bo może się zainspirujesz :mrgreen:
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Q_x pisze:Patrząc na Twoje rysunki, przy jakiejkolwiek mżawce woda spływałaby po moskitierze i miałabyś po 10 minutach mokre bety.
Prawda. Takie rozłożenie to tylko opcja na pogodną noc. Przełóżmy je jednak nieco 8-)

Obrazek
Q_x pisze:Nie ma sensu się powtarzać i chyba też nie ma sensu kruszyć kopii. Może mamy inne priorytety
Mam nadzieję, że nie odebrałeś mojego posta jako atak, rozpoczęcie sporu czy coś. Twoje spostrzeżenia naprawdę uważam za trafne i zasadniczo z dużą częścią się zgadzam. Tu jednak wątek założyłam nie po to, by się zastanawiać, jakie rozwiązanie jest najlepsze i najwygodniejsze, bo takowe wątki już na forum istnieją i w razie czego tam bym się przeniosła z taką dyskusją. Tu zadałam pytanie konkretnie o wykonanie schronienia naziemnego z hamaka, bo taka wizja mi się we łbie pojawiła i mnie zaciekawiła. Dlatego nie chcę wchodzić w dyskusję, jaki zestaw szpeju będzie najbardziej praktyczny, najwygodniejszy czy najbardziej wymyślny :) Mam nadzieję, że rozumiesz.

Q_x pisze:Mam nadzieję, że doczytałaś, że waga tego zestawu wychodzi w okolicach 2kg - 1700g namiotu i tarpa, do tego 10m nylonowego pasa, worki, odciągi, szpilki, więc będzie ciężej (i drożej) od innych opcji. A poncho, parasol albo kurtałkę jakąś na deszcz i tak będziesz dźwigała.
Nie doczytałam. To jednak waga ze wszystkimi "udogodnieniami" - jeśli by chcieć ograniczyć sprzęt do absolutnego minimum, to przy założeniu, że dałoby się wykonać takie schronienie, o jakim piszę, odpadają mi szpilki, tarp, worki i tak dalej. Z wagą więc na pewno by się zeszło :) A poncho jako ochrona przeciwdeszczowa powoli przestaje do mnie przemawiać. W takim celu między innymi je zakupiłam, ale jestem po deszczu i tak mokra, jak nie od zaciekającej po bokach wody (gdy chronię pod ponchem także niesiony plecak), to od gorąca. Ale to taka dygresja.

A "HAMAK- PONCZO- NAMIOT" widziałam w innym wątku (dot. lekkiego schronienia) i nie satysfakcjonuje mnie takie rozwiązanie, bo nie ma moskitiery :p
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Jak chodzi o wady poncha, u mnie wygrywa zdecydowanie w porównaniu z kurtką przeciwdeszczową - mam jedno i drugie. Nie jest idealnie, ale nie jest fatalnie i pomimo wpadek cały czas wolę poncho. W kurtce często jestem tak samo mokry, jak byłbym bez niej, w poncho czasem udaje mi się podeschnąć. Sporo zależy od terenu, temperatury, obecności mgły itp.

Widząc entą wersję przerabiania hamaka na podobę namiotu nie pisałem, że się nie da, bo może się da nawet prościej, niż u Ciebie na rysunkach, tylko że nie widzę praktycznego uzasadnienia połączenia takich akurat funkcji, które by mnie do siebie przekonało.
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Mhm, okej, ja widzę, ale to wciąż tylko moje domysły, bo musiałabym przetestować w praktyce.
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Nie da rady. Robiłem dziś domowe testy "na sucho".

Rozumiem Twoje dążenie do pewnego minimalizmu ale takie założenia spełni (ewentualnie) tylko hamak szyty według konkretnego projektu.

Moim zdaniem hamak Travel + tarp/plandeka to najlżejsze i najbardziej funkcjonalne rozwiązanie. Rozłożysz na glebie z moskitierą, powiesisz na drzewie, zadaszenia masz tyle, że spokojnie możesz działać. No ale nie tego szukasz.
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

szukać ideału można całe życie 8-) tak sobie tylko teoretyzowałam, w najbliższym czasie i tak na zakup się nie czaję, mam chwilowo inne priorytety w wydatkach. niech no jednak nadarzy się kiedyś okazja, a na pewno się będę czaić na hamak. Czy szyty wg indywidualnego projektu?... To chyba dopiero, jak będę bardzo kasiasta lub sprawię sobie maszynę do szycia :D

A w ogóle to dziękuję za przeprowadzenie próby :) Miło, żeś się zainteresował tematem.
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Niszka, z tą kasiastością to spokojnie, usługi krawieckie poza wielkimi miastami jeszcze parę lat będą niedrogie. Jeżeli jesteś w stanie wytłumaczyć komuś co dokładnie ma zrobić i dostarczysz właściwe materiały (tkaninę, nici, taśmy itp.), to prawdopodobnie będziesz zadowolona z ceny. Z drugiej strony obsługa domowej maszyny do szycia zwyczajnie przydaje się w życiu, sam sprzęt nie jest drogi.

Mam jeszcze dwa pomysły:
Przy założeniu wykonania hamaka z wodoszczelnej tkaniny albo membrany (Tyvek?), chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sobie takowy rozpiąć jak nieduży tarp i doczepić moskitierę np. na rzep albo np. magnesami (więc zupełnie bez szycia). Myślę, że z hamaka 3m x 1,5m wyjdzie całkiem zacny daszek, nie powinno zabraknąć miejsca.

Szalik Kochanskiego można wykonać w całości albo w części z wodoszczelnej tkaniny i uzbroić w funkcjonalność hamaka dodając z pół metra długości i dwa tunele:

więc znów coś a'la hamak-bivybag - tyle, że z dowolną konfiguracją i ilością warstw, przeszyć, rzepów, okienek, klap itp, itd.

Jeszcze bonus - alpha tent:
Awatar użytkownika
Sikor
Posty: 209
Rejestracja: 29 wrz 2014, 07:38
Lokalizacja: Radom
Płeć:

Post autor: Sikor »

Cześć.
Kiedyś kupiłem hamak Jungle - Mil-Tec, cudaczny to sprzęt. Do zgodnego z instrukcją zawieszenia potrzeba sześciu drzew. Jednak po kilku niewielkich przeróbkach od biedy można w nim przespać pogodną nockę. Nie sprawdzałem, ale daszek nie wygląda na taki co by mógł wytrzymać ulewę. Drobne prószenie chyba przetrzyma. Pomyślałem, że trzeba go jakoś wykorzystać. Patrząc z boku przypomina on moskitierę z daszkiem i podłogą. Dorobiłem cztery aluminiowe maszciki, które umieściłem w rogach na zewnątrz. Wewnątrz natomiast zastosowałem pałąk wykonany z włókna szklanego spinany taśmą z oczkami na końcach. Do rogów daszka przywiązałem linki, które po przytwierdzeniu do podłoża naciągają i utrzymują całość. Pod powstały w ten sposób namiot podłożyłem grubą folię ogrodniczą, w celu zabezpieczenia podłogi przed ewentualną ostrością podłoża. No i jest to wszystko co można zrobić dla tego sprzętu. Przedstawiam kilka zdjęć:

hamak pod ortalionem, w tym przypadku w celu docieplenia
Obrazek Obrazek Obrazek

w pełnej krasie
Obrazek Obrazek

pałąk w środku i na zewnątrz
Obrazek Obrazek

wisi
Obrazek

Ostatecznie nie przekreślam tej konstrukcji, może da się jeszcze coś wykołować.
Krótko i na temat.
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Dzięki Sikor za podzielenie się swoim pomysłem i spostrzeżeniami. Miałam podziękować wcześniej, ale jakoś mi tak zleciało :P Sam hamak chyba był w tym wątku przez kogoś wcześniej zalinkowany, ale mi zależy na takich właśnie postach jak Twój, dotyczących czegoś przetestowanego w praktyce. Widzi mi się, że (uwzględniając wszystkie Twoje modyfikacje) wychodzi z tego nie takie głupie schronienie, na pewno przytulne ;) Oczywiście nie spodziewałabym się fajerwerków, ale zawsze to coś więcej, jak poncho na linkach.

Mógłbyś jeszcze tak pi razy drzwi określić wagę całego zestawiku, z wszystkimi tymi pałąkami, foliami itd?
Awatar użytkownika
Sikor
Posty: 209
Rejestracja: 29 wrz 2014, 07:38
Lokalizacja: Radom
Płeć:

Post autor: Sikor »

Hamak z "moskitierą" i "daszkiem" - 1222 g, osprzęt - 663 g w sumie 1885 g. Ciężar dobrego namiotu. Na ulewne dni trzeba doliczyć jakieś ponczo, tarpa. Np. namiot "chińczyk" samonośny 1666 g + (w razie ulewy) plandeka 2x3 495 g, suma 2161. Nie ma co kombinować. Widziałem w reklamie hamak DD rozkładany na ziemi, ale też potrzebne są drzewa lub kijki.
Moim zdaniem trzeba się zaopatrzyć w lekki namiot samonośny i hamak z moskitierą + tarp oraz tenże tarp lub plandeka. Na polskie warunki zestaw całoroczny, zaspokajający potrzeby takich jak my.
Krótko i na temat.
Awatar użytkownika
greenshadow
Posty: 263
Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
Lokalizacja: wawa
Tytuł użytkownika: bywam
Płeć:
Kontakt:

Post autor: greenshadow »

Jakiś czas temu u Mikiego testowaliśmy hamak Sikora
ostatnio przy okazji warsztatów przetestowaliścmy trochę prostsze acz ciekawe rozwiązanie hamaka przykrywanego nieprzemakalnym błamem materiału przyszytym z jednej strony i od strony nóg :)

po odwróceniu o 180st hamak staje się daszkiem a przykrycie dwoma ścianami



Obrazek
[center]
| Zielona Strona |[/center]
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

chłopaki nie obrażajcie się na mnie ale jak na to ptrzę to bardziej przypomina zwierza złapanego w sidła niż nocleg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ale z doświadczenia wiem że nie wygląd jest ważny. :->
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
greenshadow
Posty: 263
Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
Lokalizacja: wawa
Tytuł użytkownika: bywam
Płeć:
Kontakt:

Post autor: greenshadow »

:)

[ Dodano: 2014-12-11, 10:53 ]
Sikor, niszka,
znalazłem kolejnego [nie]szczęśliwca mającego podobny hamak co Sikor

tu link do albumu - warto przeczytać opis a potem komentarze ;)
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 8775525570
[center]
| Zielona Strona |[/center]
ODPOWIEDZ