Zwierzęta w kadrze
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Dawno tu nie zaglądałem, a kadrów trochę przybyło, konkurencja nie śpi . Teraz kolej na mnie bo, po dłuuuugiej przerwie w końcu udało mi się wyrwać do lasu
Na początek krótki opis tego co wydarzyło się gdy leżąc na ziemi próbowałem sfotografować następny liść paproci (chyba, nawet nie pamiętam dokładnie ). Usłyszałem hałas. Słychać było tętent stada. Zdążyłem tylko zmienić szkło i zaczęły biegać wokoło mnie jelenie Szkoda, że nie miałem drugiego aparatu z krótkim obiektywem bo kilka kadrów uciekło, nie wspominając już o tych które zepsułem przez za niskie ISO, trzęsące się łapy i zwyczajne nie nadążanie za zwierzyną (okazuje się to niezwykle trudne gdy jelenie przebiegają 2-3 metry od Ciebie ). Całe szczęście, że leżałem przy powalonym świerku, który musiały omijać. Gdyby nie to musiałbym pewnie wstać żeby mnie nie stratowały Po kilku minutach biegania w te i z powrotem zwierzęta się uspokoiły i dały mi jakieś kilkanaście minut na fotografowanie. Gęstwina świerkowych gałęzi przesłaniająca jelenie i nikła ilość światła skutecznie pogorszyły efekt końcowy, ale i tak jestem zadowolony i ze zdjęć i przede wszystkim ze spotkania Teraz czas na zdjęcia
[center]
[/center]
Nieco więcej zdjęć jeleni, jak i tego co fotografowałem zanim mnie omal nie stratowały znajdziecie TUTAJ. Miłego oglądania
Na początek krótki opis tego co wydarzyło się gdy leżąc na ziemi próbowałem sfotografować następny liść paproci (chyba, nawet nie pamiętam dokładnie ). Usłyszałem hałas. Słychać było tętent stada. Zdążyłem tylko zmienić szkło i zaczęły biegać wokoło mnie jelenie Szkoda, że nie miałem drugiego aparatu z krótkim obiektywem bo kilka kadrów uciekło, nie wspominając już o tych które zepsułem przez za niskie ISO, trzęsące się łapy i zwyczajne nie nadążanie za zwierzyną (okazuje się to niezwykle trudne gdy jelenie przebiegają 2-3 metry od Ciebie ). Całe szczęście, że leżałem przy powalonym świerku, który musiały omijać. Gdyby nie to musiałbym pewnie wstać żeby mnie nie stratowały Po kilku minutach biegania w te i z powrotem zwierzęta się uspokoiły i dały mi jakieś kilkanaście minut na fotografowanie. Gęstwina świerkowych gałęzi przesłaniająca jelenie i nikła ilość światła skutecznie pogorszyły efekt końcowy, ale i tak jestem zadowolony i ze zdjęć i przede wszystkim ze spotkania Teraz czas na zdjęcia
[center]
[/center]
Nieco więcej zdjęć jeleni, jak i tego co fotografowałem zanim mnie omal nie stratowały znajdziecie TUTAJ. Miłego oglądania
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 20 lis 2011, 16:32
- Lokalizacja: Szczytno
- Tytuł użytkownika: Dawniej Rafick
- Płeć:
Tomku zazdroszczę spotkania, niecodzienna sytuacja Pierwszy kadr ciekawy tylko szkoda, że nie ustawiła się przodem
Moje zdjęcia i nie tylko: WildWay.pl
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
No właśnie konkurencja nie śpi;wrzesientomek pisze: konkurencja nie śpi . Teraz kolej na mnie
pozwolę sobie zatem i ja dodać co nieco;
Odnośnie pierwszych dwóch kadrów to powiem podobnie jak Ty Tomku. Pędzącego wprost na nas Zająca wskazała mi żona. Ześliznąłem się z wędkarskiego stołka i z pół obrotu pchnąłem tubus na pełną ogniskową. Nie doceniłem prędkości z jaką poruszał się Zając. Po szybkim klik odniosłem wrażenie, że obciąłem zwierzakowi przednie skoki, ująłem ogniskowej i powtórzyłem "strzał". Pierwszy hałas jaki wydało lustro spowodowało, że zwierzak gwałtownie się zatrzymał i to dało mi czas na ujęcie jakie widać (fot- 1). Drugie kiedy już zareagował ucieczką. Reszta prób "spaliła na panewce". Za niskie ISO a tym samym za długi czas w tym ciemnym olszynowym lasku nie pozwolił na "zamrożenie". Kolejne ze zdjęć jakie tu widnieją to raczej zabawa, szukanie fajnego i technicznego kadru, pozdrawiam...
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1093
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Mi przyszło ostatnio ratować tyłek takiemu pięknisiowi
Wleciał do pomieszczenia gospodarczego i czort wie jak długo tam siedział nie mogąc się wydostać, uparcie próbował odlecieć przez okno. Jak otworzyłem mu drzwi, to przez kilka godzin nie wpadł na to że to droga na wolność, w końcu stwierdziłem że chwila stresu będzie lepsza od kolejnych godzin walenia dziobem w szybę więc go złapałem i 'wykopałem' przez drzwi.
Wleciał do pomieszczenia gospodarczego i czort wie jak długo tam siedział nie mogąc się wydostać, uparcie próbował odlecieć przez okno. Jak otworzyłem mu drzwi, to przez kilka godzin nie wpadł na to że to droga na wolność, w końcu stwierdziłem że chwila stresu będzie lepsza od kolejnych godzin walenia dziobem w szybę więc go złapałem i 'wykopałem' przez drzwi.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Tanto, w takich przypadkach (jeśli jest możliwość) zakrywamy okno, najlepiej kartonem, tekturą, coś w tym stylu. Choć "patent" z wykopaniem jak najbardziej OK
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
To co "typowi" było? możesz rozwinąć?Zirkau pisze:Piękniś na nowo (żyje, ma się dobrze, odrobaczony, wczoraj wyleciał na wolność):
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Fajnie zaznaczyłeś trop niedźwiedzia kładąc tuż obok dłoń. Na barłogi, babrzyska, sarnie "pielesza" można tuż obok położyć plecak z zaznaczeniem w opisie zdjęcia np. 35 L
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- taki robaczek
- Posty: 212
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
- Lokalizacja: Zagłębie
- Płeć:
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1093
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Obstawiam że to Kozioróg Dębosz, ewentualnie Wonnica Piżmówka.
Tu jest świetne zdjęcie dębosza http://ikonos.flog.pl/wpis/1041493/kozi ... mbyx-cerdo
Tu jest świetne zdjęcie dębosza http://ikonos.flog.pl/wpis/1041493/kozi ... mbyx-cerdo
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."