Wykrywacz metali

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

Nooo fanty niezłe.
Co do wykrywki, to cóż - dla świadomego szukacza, to nie jest dobry wybór, ale dla początkującego taki Ace 250 to dobry kompromis pomiędzy ceną a jakością.
Ja cały czas biję się z myślami czy kupować Solfernusa, bo na miejscu raczej nie mam rokujących miejscówek, a w tym roku z wyjazdami będzie raczej krucho. A na przyszły ork... to wiadomo może nowy firmware wyjdzie, albo PANelektronik coś popoprawia.
I tak stoję na rozdrożu... chciałbym ale się boję umoczyć 1,5 k zł :/
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Ten wykrywacz to żadna rewelacja, dla mnie Penelektronik to coś w stylu Armanda. Z tym, że Armand produkuje się przynajmniej na forach, wrzuca filmiki, stara się zareklamować, a pan Wiesław nie. Nie wiem czemu nie wchodzi w dyskusje z użytkownikami, może boi się że coś straci. Wykonanie mi się tez nie podoba, tu już Proxima ze stara puszką na elektronikę jest ładniejsza. Proxę wersję 2.0 sprzedasz za 1000-1200 zł, zależy jaki stan, a za Solfernusa po kilku miesiącach więcej jak 850 zł nie dostaniesz. To tak jak ze wspomnianym Ace250, jest na niego moda i wzięcie, Whites Coinmaster jest też w tej cenie, ale przy odsprzedaży są duże problemy, bo nikt go nie chce kupić. Lepiej weź coś z Rutusa :p
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

heh - zdaję sobie sprawę, że jest to dość niepopularny wykrywacz, ale mimo wszystko zbiera dobre opinie wśród osób, które zajmują się poszukiwaniami. Oczywiście nie jest tak popularny jak Whites'y czy inne, ale parametrami im nie ustępuje.
Oczywiście opieram się na opinii innych, ale przekonuje mnie Ich opinia.
A reklama... no cóż - od reklam jeszcze nikt nic nie wykopał :)
Ale to i tak na razie takie gadanie po próżnicy, bo póki co - rozsądek zwycięża i odkładam zakup wykrywki do czasu aż znajdę więcej czasu by móc gdzieś wyskoczyć, a w tym roku raczej ciężko będzie :)
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 783
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

U mnie wykrywka leży, nie mam kiedy wyjść. Na 3 godziny to szkoda czasu, tylko człowiek sobie apetytu narobi, na dłużej czas nie pozwala. Do chłopaków na Rembertów to już chyba szósty rok jadę. Teraz sadzę krzewy, sieję warzywa i koszę trawę. Wykrywkę tymczasowo zamieniłem na kosę spalinową, nawet zasada chodzenia podobna. Swoją drogą za dużo tego hobby: bushcraft, canoe, wykrywka, nożoróbstwo, psy bojowe i jak tu żyć, panie premierze!
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

Parthagas pisze:U mnie wykrywka leży, nie mam kiedy wyjść. Na 3 godziny to szkoda czasu, tylko człowiek sobie apetytu narobi, na dłużej czas nie pozwala.
Ano właśnie i tym sobie tłumaczę swoje chciejstwo :)
ODPOWIEDZ