Problem z nożem ze stali węglowej.

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Miksus
Posty: 2
Rejestracja: 21 lip 2013, 18:03
Lokalizacja: Staszów
Płeć:

Problem z nożem ze stali węglowej.

Post autor: Miksus »

Siemka
Kupiłem ostatnio pierwszy nóż ze stali węglowej(żeby zobaczyć jak się sprawuje itd.)
Po wycieczce zostawiłem go trochę mokrego w pochwie,i po pewnym czasie pojawiły się na nim takie jakby kropki i plamki.Moje pytanie jest następujące:jak to umyć?
RBT
Posty: 356
Rejestracja: 18 gru 2010, 19:04
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: RBT »

Przetrzyj Cif'em. Z czasem nabierze patyny i będzie ciut bardziej odporny. Nie mniej jednak, jak już zobaczyłeś, trzeba mu poświęcić nieco uwagi. A na to nie zawsze mamy czas i warunki... Dlatego niektórzy kupują noże z nierdzewki.
kermitttt
Posty: 338
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:44
Lokalizacja: lubuskie
Płeć:

Post autor: kermitttt »

Dokładnie, jak nie cif to pasta lekkościerna- do nabycia w motoryzacyjnym. Generalnie taki nóż mus być suchy przed schowaniem. Natarce nieuzywanego ostrza oliwką też nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Po prostu trzeba nożyk o portki wycierać i dopiero do pochewki :mrgreen:
Przetrzyj tak jak chłopaki pisali, albo jeśli to Mora, najdrobniejszym (1000 i więcej) papierem ściernym.
Obrazek
Miksus
Posty: 2
Rejestracja: 21 lip 2013, 18:03
Lokalizacja: Staszów
Płeć:

Post autor: Miksus »

Cif dał radę :-D dzięki za pomoc,w przyszłości będę poświęcał mu więcej uwagi.Jak to mówią uczymy się na błędach.
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Na przyszlosc smaruj ostrze olejem jadalnym,a jak kiedys pojawi sie rdza to zamocz w wd40
Lazau
Posty: 154
Rejestracja: 28 paź 2012, 22:38
Lokalizacja: Domek na skraju lasu
Płeć:

Post autor: Lazau »

ja swoją Morę Classic z rdzy czyszczę drobniutkim papierem ściernym
lustro w kilka minut
Awatar użytkownika
Razowiec
Posty: 91
Rejestracja: 05 sty 2011, 18:26
Lokalizacja: Łódź
Płeć:

Post autor: Razowiec »

Nic ci od tych plamek nie będzie. Poużywaj noża, to osad sam się zetrze. Rdza nie tuczy i łatwo się trawi ;-)

A generalnie ta sama rada co zwykle - używaj, wycieraj, używaj, wycieraj. Pogódź się z tym, że nóż z węglówki nie musi się świecić jak lustro. Bo bez polerowania po jakimś czasie nóż poszarzeje, znaczy trochę się patyną pokryje i będzie mało podatny na rdzę. Sam jestem człowiekiem wybitnie roztargnionym, ale wycierania noża mam już odruch i nigdy problemów z rdzą nie miałem. Nawet na kajakach, nawet pływając z Companionem przy pasie... choć przyznaję, na słoną wodę się z nim nie wybierałem.
ODPOWIEDZ