Coś dla Tanto


Pleszka zwyczajna, samica i młode. Wychowała je w gnieździe po jaskółkach w ganku u mojej babci. Gniazdo nieco ponad głową (jakieś 180-190 cm) i jakieś 20-30 cm od drzwi wejściowych do domu





I na koniec jakiś drapieżny, pstryknięty z samochodu.

Już wkrótce kolejne zdjęcia młodych pleszek.











[/center]






